| | |
agatek / Wrocław/Warszawa Liczba punktów: 5198 za zdjęcia: 5177 za krytyki: 21 Staraj się pokazać to czego bez ciebie, nikt by nie zobaczył.
Robert Bresson
gg:2558835
Avatarek by Mania. Maniaszewska.
Krytyki otrzymane przez autora Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny | | . ... ... . | Skąd wiesz że nie jestem dziewczynką -podglądasz mnie w
ubikacji czy co?
Aparat spisał się na medal -zdjęcie moźe nada się do jakiejś
www lub czasopisma z pomadkami...
Prócz ładnego koloru i czystości nie ma w nim dla
postronnego oglądacz niczego ciekawego.
To nie ma nic z glamour wspólnego (chyba że podciągniesz pod
ten nadużywany modny zwrot) KAŻDĄ fotkę o niczym + piękność
z tubą farby na buzi.
Magus się zna bo od kiedy się za to zabrał jego foty
przypominają właśnie tą tutaj.
Czyste, wymuśkane i kolejne z setek tysięcy podobnych do
siebie jak klony.
Ten krzaczor powinien zajmować więcej miejsca i byc bardziej
wyeksponowany -można by go traktować jako temat przewodni
-jakieś logo czy symbol produktu.
I tak zwraca większą uwagę niż ta co tu nie mówić ładna
twarz (nieinteresująco pokazana).
Ot ładna dziewczyna -kropka
Ale to tylko moje zdanie choć będę go bronił. | agatek | 2007-09-03 15:30:56
| | _M | Można było utrwalić jej wizerunek tak jak się robi zdjęcia
legitymacyjne... jednak chyba nią gadałaś jak robiłaś
zdjęcia?
Idę o zakład, że to nie było zdjęcie bez kontaktu i wbrew
pozorom coś z emocji się przemknęło.
Widać, że dziecko jest zadowolone, całkiem odważnie patrzy
się w obiektyw, jest spokojne.
A technika?
Ostre bliki w praktycznie czarnych oczach i białe kwadraty
rażą... Takie oczy można wydobyć odpowiedninm oświetleniem,
ale to nie jest proste.
Tutaj wygląda jakby po prostu dwie lampy błyskowe przywaliły
na pełnej mocy (cienie od włosów przy oku). Znikome
zróznicowanie kolorystyczne czerniobieli. Do tego łapki
złożone, jakby z amuptowanymi paluszkami, które mimo, że
wiem, iż są obecne to jakoś tak niemiło wyglądająa (no tak,
ale musiała być widoczna buźka). No i kąt patrzenia... lekko
z dołu... rzadko to wygląda fajnie. | agatek | 2007-06-14 23:55:31
| | .. ... ..... | Fotografowanie ludzi jest czymś wyjątkowym. Umiejętność
uchwycenia tego szczególnego momentu, jednorazowego,
niepowtarzalnego, ale równocześnie - uniwersalnego. Dobra,
humanistyczna fotografia broni się, mimo technicznych
niedostatków. Jest aktualna - nie ważne gdzie zrobiona i
komu. Trochę tak, jak z dobrym reportarzem - czy mówimy o
zabawach dzieci na jednym z wrocławskich podwórek, czy o
zabawach żołnierzy pod czas którejś z mniejszych czy
większych afrykańskich rewolucji (nie wiem czemu to zdjęcie
przypomina mi pewne zdjęcia Kapuścińskiego:))
Gratuluję ci tej szuflady Agatek. Dobrze, że wciaż są tutaj
ludzie którzy nie dają się uwieść lekkostrawnym papkom
ładniutkich, klimatycznych fotopstryków. | agatek | 2007-06-05 10:19:55
| | CannonCat | bez przesady... własnie mine ma ciekawą... jest naturalnie,
tylko z całości obciełabym to grafitti wtedy wszystko
zamknęło by się w tym naznaczonym oknami fragmencie... | agatek | 2007-06-05 01:17:45
| | skimi | dla mnie w złym momencie strzelone zdjęcie w nieopanowanym
kadrze. Poza, mina, rekwizyty świadczą o jakiejś fabule ale
całkowicie nieczytelnej. Całe ludzkie życie można
poszatkować na takie przypadkowe kadry, miliony kadrów z
zagubionym kluczem do ich odczytania, więc bez treści
(pewnie tak rejestrują życie wysokiej klasy kamery
przemysłowe).
Kompozycja podwórka rozwlekła, ciągnie się w lewo
niemiłosiernie. Graffiti mogło być atrakcyjną przeciwwagą
kompozycyjną ale lewa strona je przygniotła i stłamsiła.
Środek mocno świeci ale to już pikuś.
Co by tu poradzić? Dywagując akademicko lepiej było stanąć
10 kroków w lewo (choć rozumiem, że chwila to chwila i już -
dlatego akademicko), pozwoliłoby to lepiej skomponować tło,
załóżmy 2:1 (miejsce dla kamienic do przestrzeni dla
graffiti), dziecko przesunęłoby się w "lepsze" rejony kadru
i stałoby się punktem odniesienia dla graffiti (lub
odwrotnie). No i może cyknąć serię, gdzieś by mimika lepiej
zagrała.
Nie wiem co to zdjęcie mówi o dziewczynce, że żyje w takiej
okolicy? - to dość oczywiste w przypadku zdjęcia postaci na
tle okolicy. Pozdrawiam :) | agatek | 2007-06-04 23:07:16
| | _M | To jedna z najpełniejszych w treść fotografii, które
opowiadają o tej małej dziewczynce.
To jest jej świat, jej otoczenie, jej życie.
W jej mimice, mimo zamkniętych oczu widać niesamowitą
pewność z jaką porusza się w swoim świecie. Myślę, że
większość z nas, gdy znalazłaby się na tym podwórku raczej
niepewnie robiłaby następne kroki. Sfotgrafowałaś
pięcioletnią dziewczynkę w otoczeniu surowej dzielnicy
wielkiego miasta. Pokazałaś jej świat, tak blisko.
Dynamiczne ujęcie osadzone w czerniobieli kamienic, do tego
nieodłączne grafiiti równoważące kompozycję. Brakuje mi
tylko bardziej naturalnych granic kadru. | agatek | 2007-06-04 21:10:44
| | separatysta | No, dobrze. To ja się pokuszę o KK.
Przede wszystkim cięcie postaci na wysokości piersi jest
wielce niewskazane. Nie jestem wyjadaczem portretowym, ale
wiem, że jest to nielubiane. Szczególnie u kobiet, a ja się
z tym zgadzam. Pogrubia to osobę.
Jako, że perspektywa biegnących linii "mostowych" tworzy
fajną perspaktywę w poziomie, to tutaj jest to zbedne, gdyż
modelka i tak zasłania punkt zbiorczy. W tej sytuacji kadr
poziomy byłby milej widziany.
Słupek, jakim jest Intraco do usunięcia zdecydowanie. Nic
nie wnosi, a tylko odciąga oko.
Zbyt głęboka czerń na włosach. | agatek | 2007-05-31 14:59:59
| | _M | Wiesz, mogłaś poprosić modela, żeby się nie garbił, nie
przygryzał warg, do tego przesunąć go trochę w prawo, albo
jeszcze lepiej w lewo, zeby okna z głowy nie wystawały.
Dobrze by było oczy doświetlić blendą, żeby nabrały blasku,
no i w kolorze dać, pamiętając o tym, żeby się przebrał w
jakieś fajne kontrastujące z tłem ubrania. Poproś go też,
żeby obrócił nieco głowę i spojrzał się jakby ukradkiem w
obiektyw, przekadruj wtedy zdjęcie, żeby nie był tak
centralnie umieszczony i poproś, zeby nie krzyżował rąk, bo
to nieładnie wygląda.
Myślę, ze warto też było zrobić zdjęcie w jakimś ciekawszym
otoczeniu niż grafiiti na ścianach i jakaś drewniana
belka...
-M | agatek | 2006-10-01 14:23:37
| | wkg | Zebys sie tylko juz przy tych podstawach nie zmnierowala :D
Bo potem to juz bedzie z gorki ... jak to na rowni pochylej
:D | agatek | 2006-09-26 12:34:50
| | agatek | tadam: Zdaje sobie sprawe, że to zdjęcie może być odebrane
jako "tani chwyt" i wiem, że nie pokazałam nic odkrywczego.
Ale widzisz. Ten pan tak wyglądał, byl brudny i palił
papierosa złożonego z książki. Obróbka - szczerze mówiąc
była pierwszą która mi się pojawiła, efekt mnie zadowolił
(wbrew pozorom dużo tam nie mieszałam, poprawa kontrastu,
nadanie tonacji). Historyjka:Ten człowiek to powiedział,
powiedział to śmiejąc się, pół żartem pół serio.
Pokazałam kawałęk tego co widziałam i usłyszałam nie
dorabiając do tego żadnej ideologii - masz obraz, masz
zdanie, złóż sobie z tego własną układankę.
Do tanich zagrywek coelhowskich bylo mi daleko, wierz mi:-)
Na swoje usprawiedliwienie powiem jeszcze tylko tyle:
dopiero zaczynam zajmować się tą stroną fotografii którą
zajmować się chciałam od początku, uczę się i tak jak
napisał wkg, szukam, ciągle szukam i zanim pozwolę sobie na
coś ciekawszego, bardziej oryginalnego, muszę najpierw
nauczyć się podstaw...:-) | agatek | 2006-09-26 12:24:11
|
| |