zobacz jak fajnie to wygląda obcinając to wielkie grube drzewo z lewej
strony, ta część nic nie wnosi a zabiera kawał kadru, człowieczek i
tak jest w tym wszystkim mały więc może próba przekadrowania,
kontrast za duży i tetn mały jamnik ginie trochę (za ciemny), myślę że
bardzo ciekawe byłoby zdjęcie na te dwa pieski przez szybę czyli z
drugiej strony
Ciekawostką jest fakt, iż większość tych, co na codzień śledzą kolejne
zdjęcia na Obiektywnych, popadają w swego rodzaju rutynę. Jak widzi w
centrum zachodzące słońce, to z pewnością jest to zdjęcie, mające
przedstawić zachód słońca. Na mój gust - w tym wypadku nic bardziej
mylnego.
Pamiętacie scenerię z filmu "Psy", w której miał miejsce w/w
dialog? Drugi brzeg rzeki, jakaś fabryka... Czy był tam ktoś, ktogo
obchodziło, że do rzeki wrzucane jest właśnie zmasakrowane ciało?
Absolutnie nie.
Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem
Codzienne żniwo swoje zbieram
Kres podróży każdego dnia
Być czy mieć? - takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania
Ilu nie doczekało zachodu słońca? Ilu straciło swój dorobek, zdrowie,
kogoś bliskiego?
Czy to ma znaczenie? Dla wielkiej machiny miejskiej dżungli nie ma
absolutnie żadnego.
Kolejny zachodzik/wschodzik o wątpliwych wartościach artystycznych. W
miejscu słońca wypał (ciekawe ustawienie chmurek niczego nie zmienia),
dużo ciemnego zaszumionego dołu, niemal centralny kadr (sam w sobie
zły nie jest ale przy tym temacie i sposobie realizacji niczego nie
wnosi). W tematyce zachodów/wschodów niełatwo zaskoczyć
oryginalnością. Warto przed publikacją popatrzeć na inne zdjęcia tego
typu, w momencie wykonywania także pomyśleć. Jak dla mnie przypadkowe,
bez pomysłu, sorki. Takie 'pstryk' z okna (wrażenie przez te bloki),
choć może w rzeczywistości z innego miejsca.
Fotografia ladnej kobiety. Autor najwyrazniej nie skupil sie na
technice, lecz na obiekcie. O ile Ola bardzo mi sie podoba na tym
zdjeciu o tyle zdjecie jest kiepskie pod wzgledem technicznym. Uciete
dlonie nie robia dobrego wrazenia i jakby przeswietlona posadzka tez
burza harmonie tego zdjecia. Proponowalbym zrobic zdjecie w jeszcze
jednym wariancie - niedoswietlonym i troche polepszyc fragment z
posadzka poprzez pokrycie dwoch warstw i ustawienie odpowiedniego
przenikania. Zdjecie jest jednak na czasie - zbliza sie Wielkanoc, a
kostium modelki jest w kurczaczki :)
"Oceniajmy jednak zdjęcie, a nie modelkę... "
mała dygresja - otoż zawsze oceniamy zdjęcie i to co na zdjęciu.
Świetna fota psiej kupy nigdzie jeszcze nie zdobyła larów.
modernistyczne takie;) - a poważnie, bezbłędne. klin w pg idealnie
orientuje wzrok widza a kadr poprzecinany i studzienka dają owemu
zajęcie, przy tym zróżnicowane formą-kształtem. no i jeszcze gościulka
spojrzenie na deser wyprowadza nas w niezajęte wydarzeniami rejony
zdjęcia. bardzo dobra świadomość przestrzeni fotografii zwraca uwagę:
bardzo tu dużo przeróżnych płaszczyzn i linii i niezmiernie łatwo
przebałaganić. a jest harmonia. w swojej kategorii należą się zdjęciu
najwyższe noty.
/kurde. zazdroszczę czasem fotografom, że mogą mieć dziewczynę;)/
graficznie fajnie zabawione, szczególnie prowadzenie wzroku wykręconą
ramką fajne - świadomość środków wyrazu to je to. za to treściowo: ze
spojrzenia autora można sobie doczytać jakieśtam znaczenia - w relacji
z nożem w szczególności, ale coś mi nie do końca leży historia
opowiedziana. jako zabawa kształtem świetlnego promienia tak, jako
inscenizacja - nie wiem.
bardzo sympatyczny i bezpretensjonalny moment - skadrowane klasycznie,
ale dobrze przełamane mocne punkty zamknięciem kadru w lewej górze. no
i koloru plamy - impresjonistyczne takie, a przecież nienadęte (a te
dwa jakoś często w parze idą;). ja tam bardzo za.
Oceniajmy jednak zdjęcie, a nie modelkę... Samo zdjęcie jest słabe,
mocno wakacyjne. O ile cięcia nóg mogę jeszcze zrozumieć i mogę
powiedzieć, że tu pasują, tak ucięcie połowy dłoni uwazam za duży
błąd. W ogóle z lewej strony powinno być troszkę miejsca za dłonią, a
tu nawet całej dłoni nie ma. Światło - widać słoneczną pogodę i
miejsca na skraju przepalenia potęgują ten klimat. Jednak sądzę, że
korekcja ekspozycji o -1/3Ev nie zburzyłaby tego klimatu, a poprawiła
by odbiór foty, a jasne miejsca byłyby po prostu jasne, a nie prawie
przepalone. Widziałbym tutaj także trochę mniejszą GO by dalsze plany
były trochę bardziej rozmyte. Można by też pokusić się o
wystemplowanie tej jasnej kropki nad głową modelki. Trochę jednak
rozprasza.
Tyle ode mnie.
bym te ryski won, bo odbierają realizm. a moc foty leży w znalezieniu
- pokazaniu punktu widzenia na rzeczywistość, którego oko nie uchwyci.
/manipulując zdjęciem odbierasz mu transparentność (przepraszam),
innemi słowy, sprawiasz, że widz przestaje czuć instynktownie, że
patrzy na świat rzeczywisty./ kolor bym też, ale to kwestia gustu.
(czemu ludzie nie ufają swoim mocom twórczym aż tak bardzo, że muszą
doprawiać keczupem już smaczne zdjęcia?)
a geometryczność przełamana podwójnie bardzo dobra. i że supermarket,
że pospolitość komercyjna, a ładna, niemal klasycznie szlachetna.
tylko te ryski;)
nie, że jestem fanką holgową i nie, że to jakaś rewelacja jest, ale na
tym portalu miła odmiana. poleciłabym za dobrze wydaną, odmienną od
tutejszej, estetykę, za wyczucie kształtu, dobre spotęgowanie rytmów i
ładne przełamanie pączkami latarni dominacji linii prostych. bardzo
dobry temat na serię.
no to hix zrobiłes DRI, ale widać granice niebo- drzewa i to dosyć
wyraźnie, jesli juz pracowałes na warstwach to mogłe uzyć jakiegos
miekkiego narzedzia do pracy, kadr dobry, swiatło przednie, niebo
wysmienite, ale obróbka troche gorsza