| | |
Liczba punktów: 165 za zdjęcia: 150 za krytyki: 15 Krytyki wystawione przez autora Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny | | yrb | Nie wiem czy nie wykroczę poza ramy konstruktywnej krytyki
ale postaram się daleko nie odbiegać od (mam nadzieję
obszernych) standardów KK.
Pominę opis, bo jak dla mnie jest trochę na siłę. Napiszę o
zdjęciu.
Na początek wspomnę tylko, że technicznie wykonane jest
poprawnie. Co do kadru można mieć pewne zastrzeżenia ale
myślę, że nie o to tutaj chodzi...
No więc... są różne fotografie. Niektóre wzruszają, inne
szokują, jeszcze inne opowiadają długą historię jednym
tchem, czasem są dokumentami a czasem czystą abstrakcją. Tak
mało jest zdjęć śmiesznych. Nie chodzi mi o wadliwy produkt,
przy którym śmiejemy sie trochę z samego "dzieła" a trochę z
nieudolności jego autora. Chodzi mi o zdjęcie takie jak
powyżej. Chodzi mi o dowcip wysokiego lotu, wysublimowany,
czysty i poprawny technicznie. Chodzi mi o fotografie która
rozśmiesza a jednocześnie wzbudza podziw dla jej autora.
Uważam, że właśnie z takim zdjęciem mamy tu do czynienia.
Tego typu komedie odróżnia od kabaretowego kiczu mniej
więcej tyle samo co "Zemstę" Fredry od XIII (sł. trzynastej
;) księgi Pana Tadeusza - do znalezienia w necie. Ja patrząc
na to zdjęcie po prostu dobrze się bawię. I może lepiej
nawet, że nie mogę jeszcze oceniać bo już słyszę te pełne
oburzenia głosy na widok piątki.
Dlaczego przeszło więc praktycznie bez zauważenia? Nie wiem.
Możliwe, że nie mam racji a może mam i nikt inny nie odważył
się tego napisać a może... zresztą nieważne. Skoro to
czytasz to pozostaje mi tylko podziękować za dobrnięcie do
tego miejsca.
p,s, Jeżeli efekt jest zgodny z pierwotnym zamiarem autora
to zastanowiłbym sie na jego miejscu czy nie wyspecjalizować
w tym kierunku, jeżeli to przypadek to i tak mi to nie
przeszkadza, bo wiele dzieł powstało pod wpływem przypadku
co nie przeszkadza nam się nimi cieszyć. | czarek691 | 2009-03-07 00:17:28
| | yrb | Wydało mi się to ważne dlatego umieszczę w KK, choć nie
będzie mocno technicznie.
Można narzekać na parę rzeczy typu kable, rynna po lewej,
jasna chmura w środku kadru... Co do kolorystyki - podoba mi
się bo sprawia, że świat ze zdjęcia jest trochę odrealniony
i pewnie o to chodziło. I tu właśnie dochodzimy do sedna
sprawy. Uliczka zaczyna się tajemniczo, nawet trochę
groźnie. Wędrujemy wzrokiem dalej (uważnie omijając kable ;)
i na końcu... bach... zwykły świat, znaki, samochód, kolory
jakby bardziej normalne. Jeżeli taki miałeś zamysł to trochę
za mało zaakcentowałeś to wyjście do normalnego świata (lub
za mało go pokazałeś), jeśli nie, to koniec uliczki burzy
cały nastrój. Moim zdaniem lepiej było nie pokazywać tego co
czai się za rogiem. | korrrn | 2007-09-20 09:48:15
| | yrb | Proszę o uwzględnienie przy ocenie krytyki Liftera fakt, że
pisał on KK kiedy fotografia miała tytuł "Sen dziecka".
Faktycznie mogłem się bardziej wysilić. | yrb | 2007-09-10 15:43:26
| | yrb | A co tam... miał być komentarz ale...
Dziewczyna wygląda tak jakby było jej strasznie niewygodnie
na tej sprężynie a przez to wygląda na zmęczoną (może sesja
była za długa) a przez to i ja się męczę... Na zdjęciach
tego typu modelka powinna emanować pozytywnymi emocjami i
choćby siedziała na gwoździach ma wyglądać tak jakby wtulała
się właśnie w miękki i wygodny fotel i sprawiało jej to dużo
przyjemności. Nie wiem czy dość jasno to wyraziłem...
Dodatkowo zwisająca na plecach bluzka i fałda z przodu na
spodniach nie poprawiają wcale odbioru tej fotografii.
Oprócz tego drobną fałdę tkaniny na brzuchu można było
wystemplować. I na koniec. Wydaje mi się, że drugą rękę
można było albo całkowicie schować albo pokazać trochę
więcej niż tylko kawałek dłoni. Lubię takie fotografie ale
wolałbym przy nich odpoczywać... | Blacky | 2007-09-06 15:10:55
|
| |