Canthi - Obiektywni.pl - interaktywna galeria fotograficzna

Canthi / Gdynia

Liczba punktów: 6541
za zdjęcia: 6196
za krytyki: 345

Własna strona www?

Zdjęcia autora [220]

Komentarze i oceny
autora [3933]

Krytyki autora [38]

Dyskusje
na forum [1379]

Zebrane komentarze
i oceny [2493]

Zebrane krytyki [7]

O sobie

W oczekiwaniu na zmiany
___

Czasem widzę tylko kropelki rosy na źdźbłach traw i płatkach kwiatów w porannym słońcu albo owady korzystające z ostatniego ciepła o zachodzie.

Czasem widzę tylko ponure mgły nad zatoką i przemykających w tej mgle zziębniętych ludzi.

Innym razem zamykam się w domu i widzę tylko to, co w domu.

Dlatego tutaj, miły Gościu, nie znajdziesz jednej kategorii. Tu znajdziesz (prawie) wszystko.

Dyskusje na forum

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-10-03 07:01:33

Dzień dobry, śpiochy :o))
I co, wowa? Miała być ładna pogoda, wbrew wszystkiemu, a telewizji przede wszystkim, i co? Ja tu widzę niebo z ciemnoszarej blachy i mżawkę jakąś paskudną :P

Warszawkowo spotkaniowo

2007-10-02 16:33:10

Eeeee... czy mam iść na ekspresowy kurs tańca brzucha?
:)

Warszawkowo spotkaniowo

2007-10-02 15:09:37

No będę, będę:) Już się zgłaszałam, że będę:)

Warszawkowo spotkaniowo

2007-10-02 15:00:42

Proszę mnie tu od sfrustrowanych artystów nie wyzywać :o))

A co jest w sobotę? No, chyba, że impreza zamknięta? :)

Warszawkowo spotkaniowo

2007-10-02 12:58:05

No wowa, sam mówisz, że będzie :)

Warszawkowo spotkaniowo

2007-10-02 11:31:04

Kto będzie gościem niespodzianką? Kto? Mogę zgadywać? :))))

Warszawkowo spotkaniowo

2007-10-02 09:26:45

ja dzisiaj tak :o)

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-10-02 08:59:21

Ano dzień dobry.

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-10-02 08:34:40

To trochę podobnie, jak myszy i ślimaki :)

Warszawkowo spotkaniowo

2007-10-01 09:52:50

Jak rozumiem, jutro pierwszy wtorek tygodnia bez zmian? 18? :o))

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-10-01 08:36:59

Nie nie, żadnego więcej cofania się w czasie! Przynajmniej takiego, jak tydzień (??) temu...

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-10-01 06:40:38

Witam z ranka :)))

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-09-30 10:40:15

;o)

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-09-30 10:27:19

Bo ja jakaś taka dziwna jestem, wowa :P
:o)

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-09-30 10:23:39

ehhh, sepa, Twój optymizm mnie poraził :)))
UncleTom - ależ oczywiście, że to lenistwo, w czystej postaci :)

Piękny weekend jest, a ja co? Zajmuję się kupowaniem farby. Mini remoncik w domu. Całą robotę fizyczną odwala mój dzielny mężczyzna, ale nie zostawię go z tym samego i nie pójdę, zaraza, robić zdjęć...

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-09-30 09:47:19

Ale z drugiej strony, tym gorszy, im bliżej końca niedzieli i weekendu.. :(((

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-09-30 09:46:08

Dzędobry.

Pytanie

2007-09-30 09:34:14

Wczoraj, gdy opowiedziałam mojemu mężczyźnie, co się zdarza, w kontekście tego, że zdjęcia papkina znalazły się na deviantarcie u kogoś innego, powiedział, że jest jedno znane mu wyjście - zmienienie wszystkiego tak, żeby zdjęcia były odtwarzane przez flashplayera. Podobno modyfikacja nie byłaby taka duża, żeby obejrzeć zdjęcie, trzeba mieć tego flashplayera czy jak mu tam, ale to jest już standard i każdy go ma, no a z drugiej strony zdjęcia się skopiować podobno nie da.
Co na to szanowna administracja?

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-09-29 19:50:37

Witojcie :)
Ehhh, jak dobrze tu zajrzeć, cisza, spokój...
:o)

Zoestałem okradziony z fotografi

2007-09-29 19:41:51

Pozwoliłam sobie na wycieczkę po pf tej użytkowniczki, pod każdym zdjęciem, które znalazłam i u niej, i w portfolio papkina, zamieściłam link i odpowiedni komentarz - po angielsku, coby wszyscy użytkownicy pojęli.
Wiecie, że dawno się tak nie wkurzyłam...

Rozmowy kontrolowane

2007-09-28 16:39:41

wowa, co do obelg i buractwa - zgadzam się jak najbardziej! Mam tylko wrażenie, że rzeczywiście czasami znikają wątki, które nie zawierają w sobie nic z tych rzeczy, natomiast mogą być rzeczywiście bardzo niewygodne.

Rozmowy kontrolowane

2007-09-28 16:19:42

Masz rację, vodek, chyba lepiej wypowiedzieć sięna forum w HydeParku, niż śmiecić komuś pod zdjęciem, nie?

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-09-28 10:00:10

I całe szczęście. Amen.

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-09-28 07:01:16

Dzień dobry :) Całą dobę mnie nie było, a widzę, że działo się na forum i pod zdjęciami trochę...
No, miłego dzionka (tym razem nie wspominam nic o awariach, bo znowu coś nie wypali...)

Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...

2007-09-27 06:59:28

Dzień dobry. Kolorowego dnia. Bez awarii serwerów...
:o)

1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | Strona 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56