Nasz serwis korzysta z 'ciasteczek' zgodnie z
Polityką Prywatności
.
OK
Login
Hasło
Zapamiętaj
Canthi / Gdynia
Liczba punktów: 6541
za zdjęcia: 6196
za krytyki: 345
Własna strona www?
Zdjęcia autora [220]
Komentarze i oceny
autora [3933]
Krytyki autora [38]
Dyskusje
na forum [1379]
Zebrane komentarze
i oceny [2493]
Zebrane krytyki [7]
O sobie
W oczekiwaniu na zmiany
___
Czasem widzę tylko kropelki rosy na źdźbłach traw i płatkach kwiatów w porannym słońcu albo owady korzystające z ostatniego ciepła o zachodzie.
Czasem widzę tylko ponure mgły nad zatoką i przemykających w tej mgle zziębniętych ludzi.
Innym razem zamykam się w domu i widzę tylko to, co w domu.
Dlatego tutaj, miły Gościu, nie znajdziesz jednej kategorii. Tu znajdziesz (prawie) wszystko.
Dyskusje na forum
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-16 10:30:59
Dzień dobry!
U mnie dzisiaj plener odpada niestety.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-15 08:57:24
O, ja widzę, że sepa znów w Matrixie?? :)
Dzień dobry wszystkim!!
Salon Piękności
2007-12-14 21:38:26
OMG. Czy to jest problem aż tak duży, że trzeba zakładać nowy wątek????????
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-14 21:26:10
Poooraaa na dobranoc... itd, itp...
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-14 17:40:32
I jo tys.
Kochani, opuszczam ten lokal, więc do zobaczenia.
;o)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-14 16:51:16
sepa, wyobraź sobie po prostu, że to Magda powiedziała :) i wszyscy będą zadowoleni :)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-14 16:32:54
a emzet zgubił ostrogi :P
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-14 16:26:57
Ale mi się nie chce, mój Adrianku drogi :PP
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-14 15:53:15
patat
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-14 14:10:11
Kompanieros :P
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-14 09:57:30
Bzzz... bzzz... bz... bzzzzZZzzzzz... CHLAST!
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-14 07:16:56
Dzień dobry :))) Jadę na zakład, pa! :)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 21:47:27
No to ja mówię tej ciszy: dobranoc! Do jutra, dziatwa...
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 19:11:44
Ale ciiiiiiisza...
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 16:05:36
A w moim - pomrocznością jasną z elementami głupawki.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 15:45:42
Potem doszło jeszcze szaleństwo.
Ten wątek na tym forum dobitnie świadczy o tym, że rozsiadło się wygodnie i bezczelnie.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 14:42:36
klapnięte
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 14:22:00
z antenką
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 13:45:27
Szpile.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 13:27:51
Fleki.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 13:18:00
Strogonov?
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 12:56:05
Włoszka.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 11:30:03
Jak ja przejeżdżałam, to dymki z Żerania były podświetlone na różowofioletowo, tak chyba dawno nie było :)
Ale i tak mam dzisiaj bardzo dobry dzionek, mimo, iż muszę siedzieć w robocie :)))
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 11:19:58
Będziemy się rozglądać za tym czerwonym zbiegiem.
Ja dzisiaj znów po drodze do pracy żałowałam, że nie mam aparatu. Słońce wychynęło spod horyzontu i w niesamowity sposób oświetliło dymki z kominów na Żeraniu. Wyszłoby z tego coś ładnego, na pewno... ://///
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-12-13 09:51:17
Ale Jacku, ja mam taki cichutki głosik przecież :)))
Tiamat, i nawzajem :)
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
6
|
7
|
8
|
9
|
10
|
11
|
12
|
13
|
14
|
15
|
16
|
17
|
18
|
19
|
20
|
21
|
Strona 22
|
23
|
24
|
25
|
26
|
27
|
28
|
29
|
30
|
31
|
32
|
33
|
34
|
35
|
36
|
37
|
38
|
39
|
40
|
41
|
42
|
43
|
44
|
45
|
46
|
47
|
48
|
49
|
50
|
51
|
52
|
53
|
54
|
55
|
56
O nas
|
Fotografia cyfrowa
|
Polityka prywatności
|
Regulamin
|
Zasady użytkowania
|
Reklama
|
Kontakt
© Copyright
Obiektywni.com.pl