Nasz serwis korzysta z 'ciasteczek' zgodnie z
Polityką Prywatności
.
OK
Login
Hasło
Zapamiętaj
Canthi / Gdynia
Liczba punktów: 6541
za zdjęcia: 6196
za krytyki: 345
Własna strona www?
Zdjęcia autora [220]
Komentarze i oceny
autora [3933]
Krytyki autora [38]
Dyskusje
na forum [1379]
Zebrane komentarze
i oceny [2493]
Zebrane krytyki [7]
O sobie
W oczekiwaniu na zmiany
___
Czasem widzę tylko kropelki rosy na źdźbłach traw i płatkach kwiatów w porannym słońcu albo owady korzystające z ostatniego ciepła o zachodzie.
Czasem widzę tylko ponure mgły nad zatoką i przemykających w tej mgle zziębniętych ludzi.
Innym razem zamykam się w domu i widzę tylko to, co w domu.
Dlatego tutaj, miły Gościu, nie znajdziesz jednej kategorii. Tu znajdziesz (prawie) wszystko.
Dyskusje na forum
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 16:25:18
Hehe :) Dobre :) Nie znałam tego tekstu z tego kabaretu :)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 16:22:23
bibi, jak dla mnie to to jest świetne i przejrzyste studium zachowania się polityków, wszystkie zachowania "agresorskie" można do kogoś przyłożyć...
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 16:16:59
"Dziecko mniej pewne siebie zawsze w takiej sytuacji będzie przegrane i pozostawione bez pomocy z czasem zacznie się wycofywać, unikać kontaktu z rówieśnikami."
HA! To ja już wiem, czemu jaśnie panujący prezydent tyle czasu się nie odzywał po wyborach!
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 16:11:24
sepa, mówisz o naszych politykach? Trafne.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 15:30:52
Ojoj :((( A długo go nie będzie? Szkoda wielka.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 13:05:06
sepa, jaki jeden dzień?? Chyba, że mnie gdzieś na Tarchominie wyśldziłes, to owszem, Ty mnie widziałeś :) Przyznaj się :)
(Żarcik taki wesoły to był :) )
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 12:55:36
Ja będę - w końcu! Cholernie dawno Was nie widziałam, takie mam dziwne wrażenie...
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 12:29:06
Oby oby :) Za to inni mniej. Więc bez rolnictwa mi tu - nie rozsiewaj :)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 10:05:55
Oj, nie jestem w temacie... z kim gramy? A może już nie gramy? Ile wygraliśmy? Albo przegraliśmy?
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-06 08:49:13
Dzędobry!
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 16:28:19
Idę damoj. Tfu, do domu chciałam powiedzieć.
Do zobaczyska.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 16:27:13
отличный jeszcze może być (wpadłam sobie na ten stadion, a co...)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 16:15:43
omg, skąd Ty tą czcionkę wziąłeś??
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 15:36:33
I narzędzia "pracy" tez pomylił :P
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 14:50:17
I nie wymieniali się? To nudno mieli strasznie!
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 12:26:09
Jeszcze tylko połowa.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 09:09:22
He he :) no proszę :) no to uprzedzę następnym razem, coby Wasze zmysły oszczędzić :) a taki aparat to nie dla mnie, od razu bym pewnie popsuła, chyba, żeby miał jakiś naprawdę dobry system antygłupkowy, zadający przy każdej akcji pytanie: "ale czy na pewno chcesz to zrobić? Ale zastanów się dobrze..." nie wiem tylko, czy bym język zrozumiała :)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 08:57:38
Pobiera, pobiera...
Cześć, bibi :)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 08:45:26
No w końcu jakoś tam w zdrowiu :) Chociaż jeszcze bywa, że swoim kaszlem zagłuszam startujące odrzutowce :P
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-11-05 06:40:18
Dzień dobry, wracam do życia po dobijaniu choroby i ogólnym odpoczynku od komputera, jaki sobie przy okazji urządziłam :) Wszyscy żyją i zdrowi? No to dobrze. Miłego dnia!
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-10-30 11:43:25
wowa, angina akurat nijak ma się do wiaterku :) jak bakteria lata w powietrzu, to może być nawet upał, a i tak możesz zachorować :) Na wiaterki to ja odporna jestem...
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-10-30 11:41:48
Z pewną taką nieśmiałością podchodzę do wódeczki z antybiotykiem :) chyba nie skorzystam :)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-10-30 11:39:35
Nudny, nudny.
Jakby co, mnie dzisiaj na Hożej niet. Doleczyć sie muszę, i w ogóle prądkuję.
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-10-29 13:54:08
na razie znikam. Wy filozofujcie dalej :)
Sacrum et profanum, czyli co Warszawie ślina na język akurat przyniesie...
2007-10-29 13:52:41
odnajdywanie sensu i logiki jest w skrócie nazywane filozofowaniem - dla niektórych w sam raz do picia :P
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
6
|
7
|
8
|
9
|
10
|
11
|
12
|
13
|
14
|
15
|
16
|
17
|
18
|
19
|
20
|
21
|
22
|
23
|
24
|
25
|
26
|
27
|
28
|
29
|
30
|
31
|
32
|
33
|
34
|
35
|
36
|
Strona 37
|
38
|
39
|
40
|
41
|
42
|
43
|
44
|
45
|
46
|
47
|
48
|
49
|
50
|
51
|
52
|
53
|
54
|
55
|
56
O nas
|
Fotografia cyfrowa
|
Polityka prywatności
|
Regulamin
|
Zasady użytkowania
|
Reklama
|
Kontakt
© Copyright
Obiektywni.com.pl