Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| robin74r | ...hmm...gdybym patrzył na fotografie pod takim katem to
zapewne musiał bym dawno zapomnieć o
fotografii,PORTRETACH,abstrakcjach montażach i innych
wytworach wyobraźni :-)))...ale zaraz ,zaraz... gdyby
przyjąć takie kryteria to wszystkie pejzaże/krajobrazy z
Toskanii czy Gor ,Morskie te same modelki musiał bym wrzucić
do jednego przysłowiowego worka,no bo nudne są czyż nie
:-)))nie wspomnę o tych samych modelkach czy fotografii
ptaków drapieżnych czy ślimakach z motylkami :-)))
tylko ,ze ja tak nie patrze tzn. w ten sposób...
oczywiście każdy ma prawo do wyrażenia własnego zdania
a ja będę robił po prostu swoje ;-)))
pozdrawiam znudzony przed popołudniowym niebem wciąż takie
samo u mnie przez ostatnich kilka dni :PPP :-)))
DOBREGO DNIA WSZYSTKIM ;-)))
| robin74r | 2014-01-07 10:19:58
|
| robin74r | hmmm...autor próbował coś powiedzieć...i wyszło oj
wyszło...podoba mnie sie kreatywność autora ,jest troszkę
inaczej aniżeli zawsze ,nie tak sztampowo jak to zawsze
/czasami bywa...model klasa,spojrzenie i wyraz twarzy bardzo
pewny...co do "mgiełek" to autor tak wybrał,jego autorskie
prawo ... kupujemy wizje autora lub nie...wybór należny do
nas :-))) ja kupuje
dla mnie jest to fotografia na 4 ocene...ale czy ocena tutaj
ma znaczenie...
pozdrawiam | nikon19 | 2013-09-15 16:43:35
|
| robin74r | winieta dodana to czywiste...wiesz...sama fota bez
ustawek...spontan...gralem w pile z mlodym i pudlowalem...w
koncu sie znudzil i nie patrzyl na mnie nawet ...cwaniak
nawet rece w kieszen wlozyl...zobaczylem jaki KOZAK/LUZAK to
do kieszeni po telefon i PSTRYK :-))) noooo wygral ze mna
;-))) | robin74r | 2013-07-19 20:12:43
|
| robin74r | podzielę się tym co już wcześniej pisałem o tej pracy:-)
Na miniaturce jest wyraźny odczyt napisów ...po powiększeniu
jest dalsza cześć tego co się dzieje w środku,życie w
poczekalni czyli historia ludzi czekających...
Ludzie czekający na pociąg ,autobus zajęci
myśleniem,czytaniem książki czymkolwiek aby czas jakoś
wypełnić nie patrząc na zegar ,co i tak jest nieuniknione w
poczekalni....bardzo dobra realizacja i pomysł...nie wiem
czy zamierzony czy przypadek...
rano patrzyłem na to zdajecie przez chwile i nie moglem
zrozumieć co ono robi w GW ...teraz poznałem ten fenomen i
jestem pełen uznania ....BRAWO !!!! | Kijevsky | 2013-03-01 09:27:47
|
| robin74r | mubus- w skrócie -fotografia jak najbardziej
prawdziwa...Canary Wharf...nie bardzo rozumiem Twoja
krytykę...ujdzie...nie bardzo rozumiem ATAK na Tą
fotografie...czasem lepiej dać sobie na
wstrzymanie...pozdrawiam | robin74r | 2012-11-17 08:38:48
|
| robin74r | Moim skromnym zdaniem nie trzeba uprawiać polityki aby dobre
zdjęcia robić czy o zgrozo należeć do jakiejkolwiek
partii...neutralnie mówiąc patrząc na ten obraz w dużej
mierze wygenerowany poprzez wyobraźnie/przypadek ....odnoszę
wrażenie ,ze autor nie do końca wie co chciał/chce nam
pokazać Poniewież nie widzę tutaj jakiegokolwiek czynnika
artystycznego który mógłby wpłynąć w dużej na
odbiór/technika /odbiór/wykonanie...możne aby nie rozpisywać
sie powiem po krotce ...nieudana próba/próbuj
dalej...pozdrawiam | darou | 2012-10-31 14:09:06
|
| robin74r | DOKŁADNIE...miało być dosłownie,nawet zaryzykuje
śmiesznie...ale na pewno nie doniosłe...na sile nikomu
skojarzeń nie trzeba narzucać,one same sie narzucają...ten
obraz jest taki prosty i banalny ,że wystarczy sie
uśmiechnąć lub zadumać lub po prostu pominąć...co do Twojej
krytyki jest jak najbardziej wskazana TYLKO poprzez nią
niczego nie dowiedziałem sie o tej fotografii ,może
pomyśl,zastanów sie i napisz porządnie :-))) ...ale...co do
własnych przemyśleń na drugi raz sfotografuje fotografie ,że
będziemy myśleć przez tydzień to dopiero będzie
....pozdrawiam ;-))))
wszytko wydarzyło sie pod wpływem chwili ot cała historia
:-))) | robin74r | 2012-10-30 15:27:38
|
| robin74r | miało być prymitywnie i surowo z dosłownym przekazem...sam
zastanawiam się dlaczego...myślę ,że czasami mam dość
siebie,innych wszystkiego i wracam do prostych przekazów
,obrazów...
zegar był na szafie zakurzony więc chwyciłem dałem do rąk i
nie kazałem nic mówić ,tylko się uśmiechnąłem ,światło z
okna biło więc pstryknąłem i odłożyłem zegar wraz z warstwą
kurzu...po czym pomyślałem co dalej ...czas ,odliczanie
,ulotność,chwila...sama kobieta powiedziała kiedyś ,że może
się już nigdy nie zobaczymy tutaj... | robin74r | 2012-10-28 19:30:53
|