 |  |
Krytyki otrzymane przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| WojcieJ | k_falcman, opowiem Ci historię tego zdjęcia: Zaraz po występie tancerze zeszli ze sceny bocznym wyjściem a ich menadżer, czy szef, od razu zaczął ich poganiać do autokaru... prawdopodobnie za kilkanaście godzin mieli kolejny występ w innym niekoniecznie odległym miejscu, w końcu był to pierwszy dzień Tygodnia Kultury Beskidzkiej, i zapewne zespół miał wystąpić jeszcze w Szczyrku, Wiśle, Oświęciumiu itd. Żeby ich złapać na parkingu musiałem wyjść głównym wyjściem, czyli okrężną drogą, ale złapałem jeszcze kilka osób z grupy. Zawołałem: - Excuse me! Can I take a photo of you two? You had a great show today! Jedna z nich odpowiedziała: - Of course, but please, make it quick, because we're in a hurry. Wiadomo jak to z Exą... żeby zerknąć w wizjer nie podnosimy aparatu do oka, a raczej trzeba pochylić głowę i zaczyna się ustawianie :). To był mój drugi dzień z tym aparatem więc nie przywykłem jeszcze do tego zwariowanego kadrowania: poruszasz aparatem w lewo - wszystko leci w prawo, poruszasz w dół, a wszystko leci w górę. Tak! To rzeczywiście przypadkowe zdjęcie. Bo nacisnąłem migawkę w momencie gdy zobaczyłem je obie w wizjerze z tym ich ciepłym pięknym uśmiechem, i w ułamku sekundy miałem w głowie: chrzanić kadr! musisz mieć ten moment! ten moment! klik! ...i jest przypadkowe zdjęcie. Nie miałem blendy, nie miałem światłomierza, nie prosiłem ich żeby się ciut przesunęły ciut to, czy też tam. To przypadkowe zdjęcie! przyznaję Ci to k_falcman. Przyznaje Ci to Kobra, że widać paprochy, bo przed położeniem zdjęcia na skaner nie obtarłem go, nawet mi to nie przyszło do głowy, nie dbałem o to. I przyznaje każdemu kto napisze coś złego o tym zdjęciu: że papier jest nie ten, że ostrość nie ta, że tam światło, a tam cień. Ale nikomu nie przyznam, że straciłem moment, że go nie złapałem. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia, bo już do pracy muszę iść :) | WojcieJ | 2008-12-02 13:20:36 |
| EPHMOC | Po pierwsze rzeźba to trudny dla fotografa temat, bo łatwo popaść w odtwórczość... Aby zdjęcie takie było dobre, musi nieść jakąś "wartośc dodaną" - kadr ciekawy formalnie lub zawierający jakieś intrygujące zestawienie treściowe (interkacje merytoryczną rzeźby z innym obiektem, kontekstem), ciekawe światło. Tymczasem mamy tu kadr chaotyczny - poza obiektem głownym widac bałagan, krawędzie kadru umeiszczone raczej przypadkowo (poucinane nagrobki, jakieś trawy poza GO na pierwszym planie na dole), ciasnota. Ale nawet bez tych wad pomysl na kadr raczje odtwórczy. Kontekst cmentarza można bylo pokazac bardziej, może skontrastować zadumę nad smiercią (pomnik) z krzątaniem się ludzi... Swiatła tez by sie troche przydało na samej postaci - doświetlenie, blenda... | WojcieJ | 2008-11-26 09:23:55 |
| wojciech7777 | Podszedłbym bliżej do psa, nieco bardziej z Twojej prawej, tak aby w jego tle znalazło sie rozdroże i ciekawe kolorystycznie tło drzew. Pies umieszczony w LD zrobiłby kadrowo dobrą robotę. No i oczywiscie wszystko w kwadrat, znacznie szerzej. Tak jak napisałem swietne światło i kolor. To powinna być bardzo przyjemna jesienna fota. Oczywiście to wszystko teoria , nie byłem na miejscu i nie wiem co jest poza kadrem. | WojcieJ | 2008-11-05 11:26:12 |
| Tersan | dobry kadr to raz, ale raz zredukował bym jednak nieco te jaśniejsze partie na balustradzie, psują nieco odbiór zdjęcia, również popracowałbym nad wieżą i jej otoczeniem, wydaje się jakby miała jaśniejszą aurę, dodatkowo uciął bym minimalnie górę by nie wystawały te dwa kwadratowe a nie zupełnie pokazane zdobienia. Poza tym całość prezentuje się dość ciekawie. Dobra tonacja na plus. pzdr. | WojcieJ | 2008-10-23 09:20:41 |
| WojcieJ | skoro tak sobie dyskutujecie pod moim zdjęciem to może dorzucę swoje... w zdjęciu tym nie ma wiele do rozumienia tak naprawdę (bez urazy K.S.N.S... jestem wdzięczny).. to po prostu kłódka i tyle. Wydawało mi się, że kolory zdjęcia są ciekawe, cóż, widać tylko dla mnie, i ok.., wszytko zaczęło się od pustego zera, za którym nie przepadam... ale już się stało.. trudno... nadal pozostaje przy swoim... w sensie nieobiektywnego ocenienia zdjęcia ze strony pana Ephmoc... i tylko tego pana... do zera ant z nie przyczepiłem się bo chyba nie miałem jeszcze okazji ani go oceniac ani i on mnie (przy okzaji, ciekawe portfolio) A dlaczego? Moze wystarczy ze on i ja o tym wiemy :) Pozdrawiam wszystkich.... P.S. Wojciechu7777... nic sie nie martw... polecenia przyjąłem jako zwykły żart osob które nie traktuja tego forum powaznie... zreszta po Twoim komentazrem jest mój na ten temat | WojcieJ | 2008-08-13 15:38:25 |
| K.S.N.S. | sorki EPHMOC ale od pewnego czasu zauważam że zaczynasz się za bardzo wczuwać w krytyka ;/ na ob było wielu takich ;/ a ja cały czas powtarzam że nigdy ale to nigdy do końca nie będziemy wiedzieć co miał autor na myśli gdy tworzył swoją prace :) dla jednych coś zrozumiałego dla innych nie :) w tym wszystkim trzeba szukać ZROZUMIENIA :) a żeby na prawdę można było pisać komuś krytykę trzeba by było zjeść kilka beczek soli i MOŻE wtedy będzie można coś powiedzieć :) i tak jeszcze na przyszłość, jeśli zaczyna zbierać się punkty za krytyki a nie za fotografie to to też o czymś świadczy ;/ :) | WojcieJ | 2008-08-13 15:11:33  |
| EPHMOC | Jest taki etap, zazwyczaj wczesny, w twórczości fotoamatora, gdy wewnętrzne ciśnienie by fotografować jest wieksze niż pomyśły na obrazy, które chce się stworzyć. Wtedy to najcześciej wykonuje się fotografie przedmiotów, które w miejszym lub wiekszym stopniu wydadza sie autorowi ciekawe. Gdy patrze na powyższa fotografię odnosze nieodparte wrażenie, ze podobnie jest i w tym przypadku. Oto mamy fotografię starej, zardzewiałej kłódki. Nie za bardoz wiadć, do czego jest przytwierdzona, czy mam chronić jakies mienie, czy tylko sobie gdzies dynda... TYmczasem MZ tego typu zdjęcia, aby uznac je za udane, muszą spelniac pewne fatunki formlane jak i treściowe. Do tych pierwszych należy zaliczyć jakąś wyróżnijąca się grę kształtów, barw, faktur, promieni świetlnych, kompozycji przestrzennej z innymi przedmiotami itp. Do tych drugich zaś - ukazanie kontekstu w jkim przedmiot funkcjonuje, jaką role pełni (w tym przypadku: czy jest jeszcze użytkowany, czy nie). Bez tych elmentów fotografia - nawet poprawnie naświetlona - pozostaje nieudana... | WojcieJ | 2008-08-13 12:55:28 |
| Afropolak | Za dużo się dzieje, jak rozumiem głównym tematem fotografii jest chłopiec i gołębie. W kadrze jest zbyt chaotycznie, budynki, drzewa, latarnie itp ( najbardziej przeszkadza jasny budynek z prawej strony kadru. Nie chodzi mi o to żeby robić takie zdjęcia w nocy na pustyni ale większa głębia ostrości załatwiła by sprawę. Może kadrowanie ciaśniej i trochę niżej. | WojcieJ | 2008-07-11 11:04:25 |
| tojatu | Troche dramatyczne , oddaje specyfike flamenco , tło nieciekawe ale tu kolorystycznie pasuje , troszke za mało ruchu jak na taniec w zasadzie tylko dół ale dobra poza tancerki jakby w zamachu zeby odwinąć tym którzy w tej fotce nic nie widzą . Ach ten południowy temperament. | WojcieJ | 2008-06-30 23:03:33 |
Strona 1
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl