 |  |
Krytyki otrzymane przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
 | skimi | to zdjęcie mi się nie podoba. - nie ma bohatera. Ostrość na dziewczynkę wskazuje ale jak można bohaterowi tak cień potraktować? - obcięcie stopie palców zagłusza pomysł by relacja była tu jakoś istotna, to cięcie ją jakoś marginalizuje. - tytuł jest domniemaniem, z obrazu nie wynika i z obrazem jego związku nie widzę, może dziewczynka czeka aż tata parkiet pozamiata? - kolorowe gumki(?) są ciekawe ale jakby z innej bajki. Albo inaczej: są ciekawe ale co z tego? Nie widzę w tym całości, widzę niespójności, które też są świetnym pomysłem na bohatera ale, moim zdaniem, nie w tej wersji :) | dworek1 | 2012-11-21 23:28:12  |
 | Afropolak | Sporo się zastanawiałem nad tym zdjęciem, nad jego publikacją i oceną. Część pewnie powtórzy się ze zdaniami dyskusji pod zdjęciem. Są takie osoby przy których odwracamy wzrok, nie patrzymy bo nam serducho ściska albo nie wiemy jak się zachować. Nie jest to jednak wystarczającym powodem karania autora za to że on taką śmiałość miał. Nie wydaje mi się że osoba na zdjęciu została upokożona, dla niej jest to normalność na pewien sposób, chwila radości i "wygłupu" dla przełamania codzienności, myślę że to równoważne zdjęcie do kogokolwiek innego w śmiesznej czapce, powinno wywołać uśmiech - ale nie robi tego przez pryzmat choroby modela. Jednak to szczęście modela jest nadrzędne, mając nadzieje że nie został "wystawiony" tylko sam z radościął wziął w tym udział ( nie w zdjęciu a w paradowaniu z takim nakryciem głowy ) odczuwam pewne ciepło w sercu, współ-radość. Być może sam wykonał takie nakrycie głowy na jakiś zajęciach. Nie znamy okoliczności zrobienia zdjęcia, można tylko zakładać sobie jakiś pozytywny scenariusz. Koleżanka napisała mi w 'rozmowie' że z racji na publikację ta fotografia powinna być na tyle przejrzysta aby znany był jej kontekst = dobrowolność, radość i.t.p ( inne zdjęcia, fotoreportaż, opis ) - wtedy można by z czystym sumieniem cieszyć się z czyjejś radości. Pokazanie czyjegoś kalectwa nie jest czymś nagannym jeśli tylko ta osoba potrafi to akceptować i chce żyć jak każdy inny człowiek. Ważne także aby rozpowszechnianie takiego obrazu było zaaprobowane przez daną osobę. Dochodzimy tu do sporej kontrowersji. Sprawa publikacji - mogę się założyć , że tak jak w przypadku 99.9% zdjęć streetowych autor nie miał pozwolenia - w postaci umowy, ustnej lub papierowej na publikację. Tylko tutaj mogę się dopatrzeć jakiegokolwiek gwałtu na osobie modela. Ale to insza inszość jest. Tak czy siak, dalej nie wiem jak ocenić. | dworek1 | 2012-03-14 13:27:12 |
| dworek1 | kolezanko-Shamanta-temat fotografii wbrew pozorom nie jest taka latwa sprawa ...moim zdaniem,to nie jest kalectwo,jak to ujelas,a wynik pewnej choroby,ktora tych ludzi wyroznila ze spoleczenstwa,i w brew pozorom,sa oni normalnymi uzytkownikami cyrku naziemnego ..staraja sie byc razem z nami,szukaja kontaktu,zrozumienia,a przede wszystkim,maja wiele odwagi -czy takie cos pokazywac publicznie? a dla czego nie,jak czyjes normy etyczne niepozwalaja na odbior obrazu,to niech zamknie oczy,ale niech nie przeszkadza innym -techniczne sprawy fotografii pozostawiam aparatowi-mysle,ze ten co nim bylo to pstrykniete pozwala sadzic o wzglednie dobrym technicznie ujeciu -a niby co tu mialo by jeszcze technicznie byc poprawione (moze ostrosc na oczach,bo troche padla) a teraz o zgodzie na prezentacje .tu dalas spora plame piszac o opiekunach,jest to dowod na to,ze Ty ludzi z tego kregu uwazasz za glupich wyobraz sobie,ze ten tu osobnik,jak zreszta wiekszosc z tej branzy,jest sam sobie opiekunem - zgody na publikacje nieposiadam ,wiec kolezanko do dziela-masz takie zdolnosci w wyszukiwaniu tematuw fotograficznych,to i opiekunow znajdziesz Pozdr........... | dworek1 | 2012-02-12 07:25:33 |
| shamanta | W portalowej fotografii są jednak pewne granice, których nie należy moim zdaniem przekraczać. Publikowanie temu podobnych zdjęć w galeriach jak Obiektywni kłóci się w mojej opinii z normami etycznymi. Ja to traktuje jako wykorzystywanie czyjegoś kalectwa do "zabłyśnięcia" przed innymi użytkownikami galerii, dla sensacji czy taniego poklasku. Dodatkowo inni widząc takie zdjęcie (nawiasem mówiąc wątpliwej wartości technicznej) cieszące się uznaniem też będą szukać "łatwego" tematu. A tak przy okazji, ciekawa jestem dworek czy masz pozwolenie na publikacje wizerunku ze strony prawnych opiekunów osoby, którą sfotografowałeś ... ? | dworek1 | 2012-02-11 23:47:01 |
 | mariusz_j | odnośnie krytyki - nie zgodzę się ponieważ gdyby autor prostował piony to jeszcze bardziej by mu uciekł poziom (który swoją drogą i tak leci troszkę w lewo) myślę że celem było wypośrodkowanie, aby oba mankamenty jak najmniej rzucały się w oczy. Nie każdy posiada obiektyw z przestawianą osią optyczną, żeby zapobiegać zbieganiu się linii, a myślę że bawienie się z tym w PS już trochę mija się z ideą fotografii. | dworek1 | 2011-10-20 22:34:21 |
| bartf | Kompozycja co najmniej przyzwoita. Lekki zafarb nawet pasuje. Natomiast niewyprostowane do końca piony tworzą pewien dyskomfort przy oglądaniu, mimo, że na pierwszy rzut oka trudno dostrzec. Mózg jednak wie swoje i rejestruje niewielki odchył, szczególnie jeśli chodzi o lewą kolumnę wzgl lewego brzegu kadru. A linia, kształt na tym zdjęciu są najważniejsze, dlatego bardziej bym się tu przyłożył. | dworek1 | 2011-10-20 12:09:25 |
 | kliszka | bardzo ciekawie rozplanowany kadr i równieciekawy obiekt! jedyne co bym usuneła to ten kawalek drzewka ;) | dworek1 | 2011-09-20 20:04:09 |
 | muddy | Siłą tego kadru jest - jak dla mnie - absolutnie czytelny przekaz o potędze ludzkich możliwości, ograniczonych jedynie własną wyobraźnią. Mamy tutaj wspaniała konfrontację (nie pierwszą w PF Autora) pomiędzy mizernością postaci człowieka, a monumentalnością jego dzieła. Tak - to ta mała czarna plama w prawym, dolnym rogu jest Twórcą (może i nie bezpośrednim, ale... kto wie..?) ogromu szarej płaszczyzny... To ta szara połać powinna go przytłoczyć, ale to jednak on ją - swobodą w swoim zachowaniu - ignoruje... Nie ona przecież pierwsza, a na pewno nie jedyna. Dla mnie nie mają znaczenia jakieś wydumane niedoskonałości w komponowaniu kadru. Są takie..? | dworek1 | 2011-09-05 21:07:10 |
| skimi | ładna praca. Mam zastrzeżenia techniczne - pewnie co do obróbki - drażnią mnie białe obwódki wokół pnia i gałęzi oraz jakieś 'rozjechanie' linii między oknami i dominującą ścianą, widoczne zwłaszcza u góry. Najbardziej zastanowiła mnie jednak kompozycja. Kadr kwadratowy podkreśla tu przekątną łączącą człowieka z wyakcentowaną ciemną ścianą okien po drugiej stronie. W kontemplację tej przekątnej nieszczęśliwie wpadają jednak schody w LD burząc jakoś porządek. Wydaje mi się, że w tej sytuacji lepiej wybrzmiałby tu kadr poziomy (bez góry) przeciwstawiający jedynie stronę lewą prawej. Schody by się wpasowały, sytuacja byłaby klarowniejsza, ujęcie kompozycyjnie lepsze tylko po tej mocy wielkości nie byłoby już śladu ;-) Ach te trudne wybory. | dworek1 | 2011-08-29 21:34:25 |
 | bartf | Bardzo ładna, spójna fotografia. Kompozycja współgra z treścią i to mi się podoba. Subiektywnie nie podoba mi się: a) tonacja - jakaś taka quasisepia, nie wiadomo co to; bardziej pasowała by mi wersja cz/b, może nawet w formie high-key, b) moment w jakim został złapany muzyk - dla mnie, to rzecz istotna. Nie wiem też, czy kwadrat jest dobrym rozwiązaniem; tak nie jest źle, ale wydaje mi się, że standardowy 3/2 w poziomie, (mam na myśli więcej prawej strony) bardziej eksponował by temat i uwypuklał analogię między zatraconym w grze muzykiem, a rytmem otoczenia w którym się znajduje. Pozdrawiam ;-) | dworek1 | 2011-08-20 12:23:55 |
Strona 1 | 2
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl