Witam, pisząc a co to , akurat w tamtym przypadku chciałem
się między innymi dowiedzieć, o co chodziło autorowi, bo nie
zrozumiałem, czy to grzech ? Chyba nie. Kompozycja, która
przedstawiała wiele rozbitych elementów na całym kadrze nie
skupiając na żadnym z nich mojej uwagi zmusiła mnie do tej
refleksji. Widziałem przedtem również inne prace autora,
poniekąd z tej samej serii, na których nie musiałem zadawać
tego pytania. Z tego co się zorientowałem Twój komentarz pod
moim zdjęciem wiązał się bezpośrednio z moim komentarzem,
pod Twoim zdjęciem, na którym jakość techniczna była
wątpliwa i serio przypominała mi moją starą komórkę (6630).
Wydaje mi się, że się zorientowałeś, bo te zdjęcie usunąłeś.
Nie mam kryteriów że zdjęcie musi być żyletą, ale przy
podawaniu kaczek od góry sugerujących kaczy ląd, zabieg taki
jest zupełnie nie na miejscu i zaburza odbiór zdjęcia.
Ja się wkurzyłem, dlatego, że nie pierwszy raz ktoś włazi mi
akurat pod to zdjęcie, które nie zdobyło tutaj fanfarów i
zostało wymoderowane, a które pozostawiłem sobie w PF i nie
umieściłem w katalogu "kosz". Zrobiłem to celowo, gdyż nie
popieram większości opinii na temat tego zdjęcia i jest parę
osób, które również doceniają to co chciałem pokazać. (Otóż
zależało mi na obraz dziecka pomalowany światłem, co MZ mi
się udało, a jakość techniczna niestety siadła po
przeniesieniu do kompa i umieszczeniu w galerii). Oczywiście
na nikogo się nie wydzierałem, za złe uzasadnione opinie,
ale wkurza mnie właśnie, że pod tym zdjęciem robi się
śmietnik "odwetowców", którzy wlatują i piszą bzdury nie
związane ze zdjęciem.
skoro sobie już wszystko wyjaśniliśmy proponuję zakopać
"topór wojenny". Pozdrawiam | |