fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
O sobie
fotografia cyfrowa
https://www.youtube.com/watch?v=Fz_0IuINCeQ
fotografia cyfrowa
Krytyki wystawione przez autora
fotografia cyfrowa
ZdjęcieKrytykującyKrytykaAutorData i oceny
fotografia cyfrowaandrea_s Dobry wieczór. Ponieważ sumienie dręczy mnie dotkliwie i
spać spokojnie nie daje, pozwalam sobie na złożenie
konstruktywnej samokrytyki. Przepraszam za brak perspektywy
oraz stosownej głębi w powyższym obrazie, a także za
niedoświetlenie kilku bajtów, co może powodować pewien
dyskomfort w odbiorze. Wybaczcie Szanowni Państwo popełnione
błędy, obiecuję poprawę, albowiem nieustannie uczę się
spoglądać na świat. Pozdrawiam.
andrea_s 2019-01-30 19:57:16

fotografia cyfrowaandrea_s Cześć. W zasadzie, to nie jestem pewien Bakulok czy jednak
powinienem odpowiadać na Twoją krytykę, bo czuję się lekko
zażenowany, mam mieszane mocno uczucia, prawie wstrząśnięte
i może wypadałoby odpuścić? Skoro jednak złożyłem
deklarację, podejmę ryzyko zrobienia z siebie wariata. Forma
Twej wypowiedzi sprawia pewną trudność w jej rozszyfrowaniu,
ale spróbuję, zaczynając od spraw technicznych
"niedopracowań" i towarzyszących im uwag. Po pierwsze,
czerwieni w tym kadrze jest tyle, co kot napłakał. Być może
chodzi Ci o mocno "połamane" oranże. Po drugie,
prawdopodobnie mylisz pojęcie "poświaty" z dominantą czy jak
chcą inne Duszyczki, zafarbem. Podążając Twoim tokiem
logiki, w pejzażu przedstawiającym powiedzmy plażę w
słoneczny dzień, piasek powinien mieć błękitny zafarb,
dominantę, a plażowicze sine ciała, w górskim pejzażu
wiosennym dnia pochmurnego, drzewostan tudzież inne zielone
roślinki powinny wpadać w szarą, popielatą tonację. Mogę
tylko domyślać się, że chodziło Ci o ten rodzaj "poświaty",
który wywoływany jest przez zawieszone w atmosferze, w
lekkiej mgiełce, promienie słońca, rzeczywiście mogące
nadawać odpowiednią tonację całemu kadrowi. W powyższym
obrazku tego efektu jednak nie ma, bo być go nie może. Po
drugie, linia horyzontu, jak sama nazwa wskazuje, jest
linią. Linią oddzielającą niebo od ziemi lub innych motywów
w niej zakotwiczonych. Stanowi granicę. Horyzont oczywiście
może być ubogi, tak jak powyżej lub we wspomnianym
przykładowo zdjęciu plaży i morza, albo urozmaicony,
przesłonięty częściowo na przykład krzaczkami, lasem,
pagórkiem bliższego planu. Oczywiste oczywistości.
Sugerujesz jednakże, by ową linię "kombinując" jakoś
"minimalizować", aby nadając jej "poświatę" doprowadzić
do..... No właśnie nie wiem do czego? Linia horyzontu ma
zniknąć, a niebo ma płynnie rozlać się - o ile coś może
rozlewać się niepłynnie - w dół kadru? Przy tej okazji
stosujesz jakąś werbalną protezę o "tych, którzy bawili się
takimi tematami i wiedzą o co CI chodzi". Rozumiem, że też
wiesz, ale nie powiesz. Gdybyś zechciał podlinkować jakąś
swoją pracę, przy której sam się tak bawiłeś, będę wdzięczny
:-) Znów mogę się tylko domyślać, że chodziło Ci o
zastosowanie mniejszej głębi ostrości, nie sięgającej aż po
horyzont? Tu dochodzimy, troszkę przeskakując treść Twego
wpisu, do ciemnych chmur, które widać - o zgrozo - nad
horyzontem! One, te "chmury" się nie ułożyły. One, te dymy,
jak słusznie podejrzewa Kobieta, zostały w kadr wprowadzone.
I chyba wyglądają, jakby pochodziły z odległych pożarów. Czy
dawałyby takie wrażenie, gdybym zastosował mniejszą GO lub
gdybym "kombinował" zgodnie z tym, co napisałeś, a ściślej,
czego nie dookreśliłeś? Wracając do postaci na focie.
Wyszczególniasz, nie wiem czemu, pierwszą z lewej osobę,
jako "nie trzymającą się tematycznie". Cokolwiek to według
Ciebie oznacza, spieszę powiadomić, że wszystkie cztery
Panie gościły na zdjęciu oryginalnym wraz z "grzmiącym
olbrzymem" i wszystkie jakoś nieszczególnie były
zainteresowane tym, o czym ów posąg do nich "grzmi", a po -
nazwijmy to - mojej skromnej ingerencji w kadr, mają w
okolicach pleców również to, co dzieje się za pomnikiem. Bez
urazy Bakulok, jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas, ale
mam taką dyskretną sugestię. Nim następnym razem klikniesz w
przycisk "OK", rzuć okiem na tekst ;-) Pozdrawiam! P.S. Co
Cię podkusiło, te jedynki postawione przez Wojciecha i
Dreak'a? :-)
andrea_s 2019-01-10 17:56:45

fotografia cyfrowaandrea_s O żesz... :-) Dziękuję Bakulok za poświęcony czas i
docenienie pomysłu, ale kilka spraw będę musiał chyba
wyprostować. Wybacz, że nie teraz, zajrzę jutro i pozwolę
sobie na "re". Dobranoc.
andrea_s 2019-01-09 23:56:11

fotografia cyfrowa
Strona 1
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa