 |  |
Krytyki otrzymane przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| ggorzkowski | temat bardzo na tak, ciemna strona to lewa na nie i gorki tam trzeba to chociaz doprowadzic do ogladalnosci tak jak centralne miejsce fotki tu zdal by sie HDR ale tylko tam gdzie bardzo czarno | yamatachi | 2013-01-18 08:31:04 |
| barola | Fajne ale... dlaczego pan ma taki dłuuuugi wyrostek na głowie. Jakiś zmutowany tym miastem ;) Poza tym, gdybyś dał krok w lewo to zachowałby się łuk drogi, mi go brakuje, a po prawej nie straciłbyś niczego. Bw dobre, ostrość też. w kwadracie dobrze rozmieszczone. | yamatachi | 2012-07-22 21:01:33 |
| grzes1534 | Można było się postarać lepiej , zdjęcie przerobione w Photoshopie i to bardzo prosto , samo zdjęcie jest raczej nudne , nic nie przedstawia, a wymagałbym od takiego fotografa czegoś więcej ... ocena=0 | yamatachi | 2012-05-19 12:46:21 |
| Afropolak | Brakuje mi ładu, przedstawiasz geometryczne formy ale w "brudny sposób" Brakuje mi precyzji i jakiegoś rytmu. Nie proponuje Ci sprzątania klatki schodowej :-) Tak jak pisała Miro - słabo ze światłem - domyślam się że warunki zastane. Nie pasuje mi nieostrość pierwszoplanowej poręczy - ogólnie - jakakolwiek "planowość" jest tutaj niepotrzebna, "płaskość" była by milej odebrana - GO zmienia sposób odbioru. Tak jak pisała Miro - schowanie dolnej poręczy za tą pierwszoplanową jest dobrym pomysłem. Za minus uważam także ścianę w górnej części kadru - poprzez wyłamanie się ze schematu kolorystyki i odwrócenie uwagi - jest korespondencja z rozjaśnieniem w PD ale niedostateczna. Proponowałbym konwersję do B&W z uwagą na tony niebieskie aby wyeliminować "wagę" ściany, rozjaśnił bym nieco biały fragment ściany w górnej części kadru - równoważąc rozjaśnienie schodów w PD, może na koniec wracając do tonów brązu lekką tintę poprzez mapę gradientu. | yamatachi | 2012-05-07 12:32:17 |
| miro72 | Przyznaję na wstępie, iż miałam opory (wiesz jakie) ... no cóż raz kozie śmierć ;) Zastanawiam się od czego by tu zacząć, bo powyższą pracę można rozważać pod różnymi aspektami. Począwszy od kierunku abstrakcji geometrycznej, kompozycji dynamicznej, kompozycji otwartej jak również rozważania pod kątem linii, krzywej i płaszczyzn. W każdym z nich powyższa praca ma i znajduję swoje miejsce. Abstrakcja geometryczna - czyli wykorzystałeś figury geometryczne do budowy kadru. Kompozycja dynamiczna - nawet jeśli nie widzimy "ruchu" (typowego dla naszego oka - coś przemieszcza się), brak linii poziomych i pionowych a "zastosowanie" skosów, linii łamanych - kwalifikuję do tej kategorii - nasze oko widzi "ruch". Kompozycja otwarta - każda cześć kadru, poprzez otwarcie - daje widzowi możliwość dopowiedzenia sobie co tam jest lub może być. Linie, krzywe (w tym przypadku jest to łuk), płaszczyzny - i tutaj już nie tak łatwo (przynajmniej dla mnie tak w kilku słowach napisać - tak by było zrozumiałe dla czytelnika - to nie jest lenistwo z mojej strony. Powyższy kadr można rozważać pod kątem budowy odśrodkowej, z rozchodzącymi się płaszczyznami, łuku, który jest stały - grubość łuku - choć po prawej cień deczko tworzy iluzję - opadania, który jest zrównoważeniem wszelkiej geometrii oraz linii, które na pierwszy rzut oka wydają się nie mieć logiki, jednak po chwili widać równowagę; prawa strona do lewej. Dla mnie powyższa kompozycja jest dobrą kompozycją ... jednak oczywiście mam uwagi. Kompozycyjne - poręcz (pierwszy plan) trzeba było ustawić się tak, by zasłoniła poręcz na drugim planie - niepotrzebnie wnosi chaos tak jak jest. Inną uwagą to kolor. Abstrakcjonizm geometryczny jest kolorowy - jednak tutaj kolor jest nijaki. Kolor jest istotny, czy to w malarstwie czy w fotografii jednak trzeba być świadomym użycia tego koloru - cel jaki ma nieść. Takie pytanie należy sobie zadać. Tutaj jak pisałam, jest nijaki i nie wnosi nic wartościowego w pracę. To, że jest to dawny budynek taki a taki - przestaje mieć znaczenie - czytaj jako fotoreportaż. Wg mnie powinieneś zostać w c-b i skupić się na formie i na świetle. Światło - i tutaj mam największe zastrzeżenia. Ze światłem - poległeś. Jeśli to nie problem, chętnie dowiem się jakie parametry ustawiłeś. By zobaczyć co tam masz, musiałam wejść na podcienie. (pożyczyłam foto ;)) A tam ... paaaaanie drogi, same pyszności ... a Ty to odpuściłeś. (zrobiłam u siebie i mogę przesłać i omówić na e-maila) Rad nie będzie, bo nie wiem co Tobie doradzić. No może w wolnej chwili pooglądaj malarstwo Kandyńskiego. Polecam dość często jego prace "naukowe" tym razem jego malarstwo - dobre nauki do tego by "robić" dobre kompozycje. Aaaaa ... nie jesteś w lesie. Zapewniam. Jeśli coś pominęłam lub coś jest niejasne ... pytaj. Z uszanowaniem, miro | yamatachi | 2012-05-06 19:56:14 |
| yamatachi | masakrycznie ciekawa i wciągająca i merytoryczna krytyka...sam bym dał plusa...gdybym mógł...brawo dziękuje serdecznie i oczywiście [pozdrawiam] | yamatachi | 2012-02-21 06:39:34 |
| etis | Namówienie atrakcyjnej modelki do pozowania to już sukces sam w sobie...trzeba o tym pamiętać ;). Najpierw o tym co pozytywne. Pozytywnym jest tu wg mnie fakt, że scena jest przemyślana (mniejsza tymczasem o właściwy efekt tych przemyśleń) ale z pewnością nie jest przypadkowa. Podszedłeś więc do sprawy właściwie. Sam pomysł na taką "figurę" modelki byłby dla mnie strawny jeślibyś pokazał nieco więcej twarzy...wiem, ze nie jest to portret ale mimo wszystko tej twarzy mi tu brakuje. Sztuczność tej sceny jest tak duża ( pozycja modelki, ekwilibrystyczne ułożenie krzesła, samo miejsce) że mogłoby stać się sednem tej pracy. Ale pod warunkiem że nie będzie innych zakłóceń...powinna być tylko modelka(z nieco więcej ukazaną twarzą), krzesło i schody...i nic poza ty...żadnych balustrad, murków itp.......tu mam uwagę...Nie mam nic do wykorzystywania naturalnych elementów "miejscówki...ale tylko wtedy jeżeli one coś wnoszą, uzupełniają lub choćby dokumentują...w takich jednak przypadkach jak tu staraj się zabierać ze sobą miotłę albo wybierz inne miejsce :-D...takie śmieci jak tu całkowicie rozpraszają i w gruncie rzeczy niemal dyskryminują twoją pracę i Twój wysiłek:)...... Strój jest tu biorąc pod uwagę wiatr i tło ciekawie dobrany do sceny...Dopisał Ci wiatr ale myślę, że można by poczekać na bardziej interesujące rozwianie włosów. Myślę, ze modelka by się nie obraziła gdybyś ją poprosił o zdjęcie na czas sesji bransolety z ręki ;) Ostrość jest w okolicach kołnierza płaszcza....pewnie tak zrobiłeś celowo...nie widzę osobiście plusów takiego manewru i wolałbym aby ona była klasycznie na twarzy. Linia przecinająca głową i ta (drabinka ?) z tyłu za modelką to niepotrzebne "dekoncentrat" ;) Nad tą pozycją modelki (oprócz twarzy o czym już wspomniałem) też uważam ze można by nieco popracować...żeby ją zaakcentowań w jakąś stronę....np erotyczną lub zrobić jeszcze bardziej groteskową...niewielka zmiana może tu bardzo dużo wnieść. Ciemna plama...hmmmm...między nogami ,nie jest chyba dobra...coś tam powinno być widać ;)........Jeśli stosować taką kwazisymetryczną pozę to myślę ze kadr centralny jest jak najbardziej na miejscu......... Światło mnie nie przekonuje...jest blado i mdło co przy stroju modelki jeszcze dodatkowo potęguje dyskomfort oglądania. Wydaje mi się że całość powinna być bardziej ostra i przydałoby się też nieco więcej kontrastu. Modelka wydaje mi się być swobodna a osiągnięcie takiego stanu to duży plus dla fotografa więc to chwalę :) Podsumowując podoba mi się, ze kombinujesz i próbujesz. Jestem pewien że będzie coraz lepiej...a jeśli choć odrobinę dzięki moim uwagom to będę rad w dwójnasób :) pozdrawiam i życzę sukcesów :) | yamatachi | 2012-02-20 18:20:22 |
| prolife | Widziałem kilka Twoich fotek. Całkiem. Ale to, nie. Komentarz, jak dla mnie, nie-etyczny. Pomysł - jest. Ale... to odbicie światła.... Jak dla mnie: duży minus - za światło i Twój komentarz... > 0 | yamatachi | 2008-06-27 00:06:50 |
| Afropolak | Fajnie rozegrana sytuacja innej scenerii w oknach, przepalenia nie przeszkadzają , tylko trochę kadr krzywy , model trochę ginie w szarościach , ogólnie podoba mi się zdjęcie. | yamatachi | 2008-06-06 23:41:45 |
| mimosa | ja to widzę jak "ratowanie" popsutej fotografii. autor spotkał fajny zachód słońca który najlepiej prezentuje się po ugięciu krzywej tonalnej. jednak i wszystkie cienie stają się w ten sposób kompletnie czarne bez szczegółów. w tym zdjęciu aż prosi się o pracę na warstwach i wyeksponowaniu ciemniejszych detali. czarne kontury to za mało żeby zatrzymac się nad takim zdjęciem na dłużej. | yamatachi | 2008-04-17 16:25:06 |
Strona 1 | 2
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl