Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| Iness | Ciekawa fotka. Można było popracować troszkę krzywymi lub
dopasować światło i cienie bo rozpiętość tonów szarości jest
troszkę za mała. Dobry artykuł odnośnie konwersji do B&W
polecił mi kiedyś BernArt:
http://www.fotosite.pl/artykuly/cyfrowa-ciemnia/cyfrowa-foto
grafia-czarno-biala.html
Wprawdzie artykuł pokazuje konwersję portretu, ale myślę, że
może poszerzyć wiedzę o samej konwersji, oczekiwanych
rezultatach i drogach jakie do nich prowadzą. Polecam.
Drugą sprawą czysto techniczną jest przygotowanie do
prezentacji. Polecam kolejny artykuł (dla zaawansowanych w
Adobe PhotoShop):
http://www.fotosite.pl/artykuly/cyfrowa-ciemnia/przygotowani
e-zdjec-dla-www-i-fotolabow.html
lub po prostu powiem tak:
1) Zmniejszasz przygotowaną wcześniej fotografię do rozmiaru
910 pikseli
W PSie: Edycja, rozmiar obrazka
W Irfan View (darmowa przeglądarka z kilkoma funkcjami):
ctrl + R
2) Wyostrzasz
W PhotoShopie: filtry > wyostrzenie (a potem edycja, zanik
wyostrzenie - tak by nie przeostrzyć)
W IV: Image, Effects, Effects Browser, Sharpen nie więcej
niż 10-15
3) Kompresujesz - zapisujesz poprzez opcję "save for Web"
ustawiając jako zoptymalizowany współczynnik 210 KB w PSie
lub ctrl+S w Irfanie i ustawiasz jakieś 95-97 w kierunku
jakość.
NIGDY nie kompresuj dwa razy tej samej fotografii.
Nie zgadzam się z wowa odnośnie kadru, perspektywy. Moim
zdaniem skróty perspektywiczne są najciekawsze w tym zdjęciu
- to one wespół z kompozycją tworzą tzw. "klimat" tej
fotografii. Nic tu niczego nie zasłania. To nie górski
krajobraz jest tematem a kontekst w postaci tła jest w 100%
wystarczający. | Tinto | 2007-11-13 09:31:54
|
| Iness | Ciekawa dyskusja. Czy moim zdaniem to zdjęcie jest "ładne'?
nie... Czy jest estetyczne? Nie... Czy jest "dobre"? TAK! Na
pytanie dlaczego odpowiedź znajdziecie tu:
http://www.jurewicz.art.pl/teksty_pop_12.php lub w czytelni
obiektywnych.
W takiej wieloplanowości, przestrzenności i
kontrowersyjności jest przecież istota reporterskiej
fotografii... | photoes | 2007-11-12 07:36:21
|
| Iness | Fajna mgiełka... Tylko kompozycja zuepełnie nie-fajna.
1) Chyba nie zdarzyło się nikomu (poza winietą) żeby
zostawianie trójkątnych kształtów w narożnikach fotografii
wyszło jej na dobre. Tutaj też prześwit w LG jest raczej
nieciekawy niż wnoszący coś interesującego
2) Ucinanie podstawy drzew było błędem. Widz nie ma punktu
odniesienia. Bo jest szeroko ale na wysokość stworzone
zostało wrażenie ucięcia rybie ogona ;)
3) Filtr czy rendering czasem uratuje wypalone niebo. Ale
tutaj nie uratował. | Jolanta | 2007-11-06 13:26:22
|
| Iness | Portrety to zasadniczo nie moja bajka, bo sama sobie z nimi
nie za dobrze radzę. Trzeba mieć trochę wiedzy i trochę tzw.
"tego czegoś" żeby się zabierać za portretowanie. Co mnie
zatem skłoniło do napisania krytyki?
TŁO. Ta obdrapana ściana z pnącą rośliną w dalszym planie.
Wiesz czemu? Bo jej nie zauważyłeś(aś)!!! Zamiast wybrać
jako tło tamto miejsce fotografujesz na tle mało ciekawego
pnia drzewa.
i KADR - czyli główny powód uznania zdjęcia za albumowe.
Kadrowanie tak by głowa znajdowała się w centrum kadru jest
najbardziej typowym błędem "zielonego" pod względem teorii
fotografii i kompozycji autora. "Każdy" tak fotografuje u
cioci na imieninach - ale to nie znaczy, że takie kadrowanie
jest poprawne. W ten sposób wzrok oglądającego zawsze będzie
chwytał wszystko co jest w tle. A jeśli w tle nie ma nic
ciekawego? I do tego mina dziecka jest dość przypadkowa, a
rączki są ucięte i pokazują za długi czas otwarcia migawki?
No właśnie wtedy jest gotowa recepta na dwa słowa: gniot i
album. Te zwroty są ani miłe ani konkretne > ale skrótowo
pokazują błędy, a zazwyczaj galeriowiczom za bardzo się
spieszy by napisać więcej. | lodzio1 | 2007-11-06 08:34:37
|
| Iness | Ciekawa jestem wersji w B&W. Polecam artykuł dotyczący
konwersji portretów do B&W, do którego dostałam namiar od
BernArta:
http://www.fotosite.pl/index.php?title=Portret
Wydaje mi się, że kadr jest bardzo dobry a odpowiednią pracą
poziomami i kanałami uzyskasz o niebo lepszy efekt w
monochromatyku. | Cares | 2007-11-02 14:29:26
|
| Iness | Odnośnie tytułu... Kali zrobić tytuł fotografia ;)
Po tym własnie Francuzi poznają Polaków - po braku
rodzajników ;)
Le soir bleu... ale Tobie chyba chodziło o "Vers le soir"
[nadchodzący wieczór/ zmrok] ?
a w focie cięcia mi się najbardziej nie podobają. Framuga
drzwi pocięta w sposób dość niezgrabny i dodatkowo brak
podstawy stopni i pnia drzewa wprowadzają trochę chaosu.
Nie przepadam tez za lukrowaną architekturą. I nie chodzi mi
bynajmniej o intensywność kolorów i kontrasty - ale po co
tak zmiękczone? | falko | 2007-10-31 14:32:03
|
| Iness | Gratuluję wyróżnienia w konkursie Olympusa.
Ale nie wpływa ono na moja ocenę, że fota jest słaba i mało
ma wspólnego z makrofotografią.
Pierwsza rzecz to kadr: nie lubię takiego podawania obiektu
z perspektywy na wprost.
Drugą jest światło- tutaj mało malarskie, dające nieciekawe
odblaski na drewnie - odblaski zupełnie jak spod flesha.
Trzecie - tło - nieciekawie wygląda ten szarybłękit
wychodzący w rogach trójkątami.
Czwarte ale nie najmniej a najbardziej istotne to GŁĘBIA
OSTROŚCI - makro daje MOŻLIWOŚCI maksymalnego rozmywania
tego co mało istotne dla wyodrębnienia tematu - czyli tego
co najistotniejsze. A tutaj... Tutaj widzę nie małą głebię a
jednakową na całości ostrość... | Cuanta | 2007-10-31 12:54:30
|
| Iness | Ta fotka ma magiczną moc przyciągania, intrygowania,
uruchomiania potoku myśli. Próbuje sobie skojarzyć źródło
inspiracji czy mojego skojarzenia. Bo kojarzy mi się z jakąś
postacią filmową czy literacką tylko nie wiem z kim...
Czarownica? Zapłakana z rozmytymi jak tusz marzeniami?
Graficzny efekt jest niesamowity. Po pierwsze działa rytmem.
Po drugie szarościami. A po trzecie głębią spojrzenia
modelki. Oczywiście że możnaby to czy tamto zrobić
inaczej... ale po co? | grafik | 2007-10-30 09:17:03
|
| Iness | Świecia jeszcze nikt nie nazwał uzdrowiskiem. Mało tego na
liście najbardziej strutych miast mamy wysoką pozycję :)
Długie cienie mogą sugerować poranek - owszem. Ale tutaj
sugerują wysokie drzewa ;) Kadrowanie tunela drzew jest
jakimś wyjściem. Ale nie zawsze dobrym. Tutaj płotek
wprowadza wzrok w kadr i prowadzi go na ludzi, a potem
zgodnie z ruchem wskazówek zegara na podświetlone żółte
liście i do ogródka jordanowskiego.
Twoja krytyka wydaje mi się... ciekawym... długim...
komentarzem ;) | Iness | 2007-10-24 09:02:28
|
| Iness | Tylko motywu przewodniego i ostrości w tym kadrze kompletnie
brak. Cięcie dołu sprawiło, że brakuje punktu zaczepienia. W
kadrze panuje żółty chaos i choć kolorystycznie jest ładnie
to trudno znaleźć "temat". | bogdan_wanko | 2007-10-23 10:47:29
|