 |  |
Krytyki wystawione przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| wowa | Witam! Na prośbę Autora (Autorki)... Fotografia z cyklu: Gry i zabawy ludu polskiego. Klasyczna, standardowa, wręcz banalna. Jeśli podoba się zamawiającym - świetnie. Jeśli powstała "z potrzeby serca" obserwatora - także świetnie. Jeśli miała znaleźć się w rodzinnym albumie - czemu się tam nie znalazła i nie pozostała? Technicznie - zdjęcie niedobre. Wykonanie - po prostu niechlujne. Żart? Pastisz? Reportaż? Opowieść z "kluczem"? Raczej przypadek: byłem(am) to pstryknąłem(ęłam). Podobne wrażenie robią wydrapane np. na ścianie Wawelu inskrypcje w rodzaju "tu byłem, Zenon, 2001". Trudno sie nie uśmiechnąć... Pozdrawiam. | misiawu | 2008-11-23 02:17:25  |
 | wowa | Witam! Odpowiadając na prośbę Autora, informuję, że wkradł się błąd w tytuł. Pies jest jeden, a więc tytuł winien brzmieć "Wystawa psa". Jednak wtedy nie byłoby wiadomo, czy chodzi o to, że pies jest na wystawie, czy o to, że pies coś wystawia (jest właścicielem wystawy). Najlepszym wyjściem z sytuacji byłoby zatytułowanie fotografii "Psia wystawa". Wprawdzie wszystkie powyższe pytania byłyby zasadne, ale każda odpowiedź by pasowała. Co do zdjęcia nie będę się wypowiadał, bo się nie znam. Ale po zastosowaniu modnego zwrotu "imho" powiem, że odjąłbym 15 mm z dołu i 38 mm z prawej strony. I stanąłbym na palcach, żeby psie łapy znalazły się w całości w kadrze. I już. Pozdrawiam serdecznie. | misiawu | 2008-11-17 23:46:37 |
| wowa | Witam! Spróbuję sprawiedliwie, o co tak bardzo zabiega Autor(ka). Nieostro, obraz "przeciążony" w prawo (mimo, że horyzont wydaje się zachowywać poziom), przypadkowe cięcia, kiepska ekspozycja i nijaka kompozycja. Rządzą chaos i przypadek. Wszystkie zarzuty zawarte w komentarzach słuszne. Niesłuszne za to zarzuty i pretensje. Bo można coś zrobić źle, można czegoś nie wiedzieć lub nie umieć, można być początkującym superamatorem. Ale trzeba się przynajmniej starać. A to zdjęcie to przykład niechlujstwa. Tak podczas fotografowania, jak i podczas przygotowania do prezentacji. A niechlujstwa nikt nie lubi. Nie tylko admini. Więcej staranności - przecież to Twoje hobby, prawda? Pozdrawiam! Zdjęcie jak najbardziej kwalifikuje się do usunięcia. | hackerca | 2008-11-17 19:03:22 |
 | wowa | Erik -> wobec Twoich pytań nijak nie mogę pozostać obojętny. A zatem... Odpowiadam na pytanie pierwsze - naturystyczne zachwyty dopadają mnie na naturystycznych plażach, choć - przyznać trzeba - nie zawsze... ;o) Odnoszę się do dalszych "zarzutów": patrz odpowiedź na pytanie pierwsze. :o) Odnoszę się do ukłonu: a i ja Waćpanu, po staropolsku czapką do ziemi. Czołem Waszmości!!! Odnoszę się do nowej teorii teologicznej: irys dołączył jedynie do całej rzeszy istnięjacych już anusów, w myśl zasady Jana Izydora: "Idź łajno, do łajna - będzie fajna ferajna". No, a że został wyniesiony do roli Złotego Cielca - wielce to krępujące. Bo ja się Aaronem nijak nie czuję. No, i wiadomo jak ta historia się skończyła. Brrrr.... Pozdrawiam serdecznie - wszystkiego zabawnego w pracy zawodowej i w życiu osobistym! :o) | wowa | 2008-06-14 16:12:39 |
| wowa | weber -> A zaraz potem schować głowe w piasek, czy najpierw posypać ją popiołem? ;o) | wowa | 2008-06-11 10:15:52 |
| wowa | Brawo!!! No i widzisz, Iness. Myślałem, że się nie doczekam, ale - chapo baux! Wreszcie napisałaś kk, z którą trudno się nie zgodzić "w całej rozciągłości". :o) Może tylko jedna mała poprawka: to nie bilboard, to lustro. Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH. I życzę WSZYSTKIM dobrej zabawy. Bo fotografia to także, a może przede wszystkim - zabawa. Miłego dnia! PS Hipokrytom - także wszystkiego naj! ;o) | wowa | 2008-06-11 09:50:57 |
| wowa | Witam serdecznie z piedestału! Widok stąd rozległy. Panorama, rzec można... A może nawet HDR... A śmieszny ten widok jak dwa dowcipy o Masztalskim, jeden o babie u lekarza i półtora o blondynkach, oczywiście razem wzięte. Tak czy siak - wyniesiony tu z mocy szczerego chichotu, drwiny i szyderstwa, w tumanach absurdu i z pomocą wielkiego balonu nadęcia oraz lekkiej jak piórko chmury nonsensu - nie dziękuję!!! A wszystkim Obiektywnym dedykuję krótki cytat z Gogola: "Z kogo się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie!". Wszystkiego zabawnego i radosnego oceniania! ;o) | wowa | 2008-06-11 01:21:47 |
 | wowa | Witam! Przesłanie, ważne treści, głębia przemyśleń... Może - nie oceniam, nie komentuję - do mnie nie trafiają. Na pewno jednak nie jest to fotografia, która rejestruje rzeczywistość. To "ustawianka" według zamysłu Autora. No i w takich sytuacjach dobrze jest, a nawet wymaga się, by Autor dbał o szczegóły. Tutaj idea tak zaabsorbowała Twórcę, że kompletnie o detalach zapomniał. Palce pana obcięte, ilość elementów w kadrze aż kłuje w oczy, światło i cienie hulają przypadkowo, to eksponując, to ukrywając dowolne elementy scenografii i fragmenty bohaterów. Chaos. Obróbka, kontrast, szumy - dobrane zapewne celowo - pogłębiają wrażenie bałaganu. W zdjęciach reporterskich, gdzie decyduje chwila, można takie rzeczy wybaczać, a nawet uatrakcyjniają one obraz, sprawiają, że jest wiarygodny. Inscenizacja musi być dopracowana. Pozdrawiam! | pestek | 2008-04-08 09:53:41 |
 | wowa | Witam! Gospodarz pomysłowy, ale pomysłu na pokazanie jego wynalazku zabrakło. I kadr, i BW, i kontrast - niestety słabe. Za dużo w kadrze się dzieje, a nic nie przyciąga uwagi i gdyby nie opis, trzeba by długo kombinować, w czym rzecz... Inna perspektywa, zbliżenie, cokolwiek co poprowadziłoby wzrok. No i temat jest - zdjęcia nie ma. Czyżby robione pospiesznie i z ukrycia? Pozdrawiam | LELO | 2008-04-04 08:20:56 |
| wowa | gaelicus -> a jednak nie... :o) Może, gdybyś wyskoczył, poza własne podejście do sprawy i własne interpretacje... Może... Póki co, z pasją godną lepszej sprawy atakujesz mnie, a nie zdjęcie. Zresztą - ewolucja (raczej - rewolucja) Twoich komentarzy naprawdę zadziwia. :o) Od "mocno popularne", "ni przypiął, ni wypiął", przez "jak wielkanocna pisanka" i ironiczne "brawo Autorze", po "Po pierwsze nalezy zaznaczyc, iz z tzw. "technicznego" punktu widzenia jest to dobre zdjecie.Swietnie zestawione obiekty ukazane w dysproporcji (bo przeciez doskonale wiemy, ze zaden szyld i znak nie jest wiekszy od Palacu Kultury i Nauki) wspolgraja ze soba na zasadzie przeciwstawienia (o czym nizej), kolorystyka jest takze zywa, pulsujaca, pelna energii." (Cytat bez poprawek). Co do przyjmowania krytyki. Ależ ja z radością ją przyjmuję! Naprawdę. Tyle, że się z nią nie zgadzam. Naprawdę uważasz, że jeśli wypowiedziałeś swoje zdanie oparte na osobistym (nie)zrozumieniu, to musi ono być słuszne?! I że jedyną reakcją powinno być spuszczenie wzroku i pokorne wyszeptanie: masz rację Szanowny Krytyku? Bierzesz w ogóle pod uwagę możliwość, że Twoja krytyka może być po prostu nietrafiona? Spróbuj. Nie na teraz, na potem. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że poświęciłeś mojej pracy i mnie tak wiele czasu. Życzę wszystkiego dobrego! ;o) | wowa | 2008-03-25 11:19:01 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl