fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Zgoda na publikację zdjęcia.
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
AutorWiadomość
fotografia cyfrowa
neojmx
fotografia cyfrowa
2009-12-02 23:32:25
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Sorrki, ale nadal nie rozumiem związku. :(
fotografia cyfrowa
keramodnor
fotografia cyfrowa
2009-12-02 23:45:39
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
neo,
a pisałeś, że wiesz do czego zmierzam.
fotografia cyfrowa
vilgefortz
fotografia cyfrowa
2009-12-03 08:05:20
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@arturdy - art. 467 k.c. dotyczy zobowiązań, zobowiązanie wynika z umowy :) , a nawet jeśliby ktoś tego bronił to opisane działanie zupełnie mija się z celem instytucji depozytu i jest pozbawione sensu.
fotografia cyfrowa
vilgefortz
fotografia cyfrowa
2009-12-03 09:06:54
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
vilgefortz
fotografia cyfrowa
2009-12-03 09:08:03
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
źle, jeszcze raz bezpośredni link
http://tygodnikfotograficzny.pl/fotoswiat/artykul/a/Fotografia-i-prawo,61.html?fs=61
fotografia cyfrowa
arturdy
fotografia cyfrowa
2009-12-03 09:52:31
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@vilgefortz - art. 467 dotyczy formy spelnienia swiadczenia świadczenia, które niekoniecznie musi być świadczeniem wynikającym z umowy, ale jeśli sięgnąć do art. 81. prawa autorskiego - to jego zapis wyraźnie wskazuje na umowny charakter podjetej czynnosci, zatem spełnia przesłanki zastosowania art. 467 k.c.:). I tu włazimy w clou ćwiczenia: powszechnie przyjmuje się, że ochrona wizerunku opisana jest (nieprecyzyjnie!!) w art. 81 prawa autorskiego, nie zwracajac uwagi na fakt, że taka ochrona szczegółowo i precyzyjnie określona w art. 23 k.c., zaś uprawnienia osoby, której wizerunek ucierpiał określa art. 24 k.c. Ergo - póki nie ma PISEMNEJ zgody osoby na zdjęciu problem ochrony wizerunku będzie stanowił zagrożenie dla autora zdjęcia. Natomiast używając zasugerowanego przeze mnie połączenia art. 81 prawa autorskiego z art. 467 ust. 1 k.c. można sobie stworzyć swoiste zabezpieczenie poprzez wykazanie tzw należytej staranności i dobrej woli, co w przypadku ewentualnego postępowania sądowego przemawia na korzyść Autora zdjęcia:)
fotografia cyfrowa
neojmx
fotografia cyfrowa
2009-12-03 09:56:35
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@arturdy, a nie uważasz, że może to działać także w druga stronę i - choć nie istnieje precedens w naszym prawodawstwie - może to być odczytane jako świadome działanie w celu uniknięcia konsekwencji prawnych w przypadku udowodnienia działania nieprawnego?
fotografia cyfrowa
_M
fotografia cyfrowa
2009-12-03 12:16:07
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
W praktyce wygląda to tak, że dopóki kogoś nie obrazimy to nic nam nie grozi...
fotografia cyfrowa
arturdy
fotografia cyfrowa
2009-12-03 12:18:08
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Zgodnie z podstawową zasadą wydawania wyroków wszelkie wątpliwości powinny być rozstrzygane na korzyść podsądnego - w takim przypadku Autora fotografii. Niemniej - choćby z tego względu, że polski system opiera się na indywidualnym podejściu do sprawy, czyli nie uwzględniającym zarówno kazusów, jak i precedensów, potencjalnie możliwe jest i pozytywne i negatywne dla fotografa rozstrzygnięcie. Dlatego też sugerowałbym nie opierać się na nieprecyzyjnym art. 81 prawa autorskiego, a przede wszystkim mieć na względzie art. 23 i art. 24 k.c. Natomiast na tyle mnie cała sprawa wciągnęła, ze chyba podejmę ryzyko ustanowienia takiego depozytu w myśl art. 467 k.c.:) - koszty relatywnie niewielkie, a doświadczenie może być ciekawe:). Szcczególnie pod kątem fotografii ulicznej mnie to kręci:)
fotografia cyfrowa
vilgefortz
fotografia cyfrowa
2009-12-03 13:38:50
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@arturdy - Zamotało się, wyjaśnijmy , czy dobrze rozumie:
1. rozumiem, że swój przykład/ pomysł z depozytem odnosisz do sytuacji podanej przez neojmx.
2. rozumiem, że poprzez złożenie sumy do depozytu , uznajesz, że zgody na publikację nie będziesz potrzebował bo właśnie spełniłeś świadczenie ; leży i czeka na odebranie w depozycie sądowym przez ewentualnego powoda w sprawie cywilnej.
czy o to ci chodziło ?
fotografia cyfrowa
vilgefortz
fotografia cyfrowa
2009-12-03 13:39:09
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
m
fotografia cyfrowa
arturdy
fotografia cyfrowa
2009-12-03 15:20:30
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@ Vilgefortz :
1. Nie - mój przykład nie odnosi sie wprost do sytuacji opisanej przez Neojmx. Moja sugestia to hipotetyczny przypadek, który może zdarzyć się na przykład w czasie uprawiania street photo.
2. Tak - o to mi chodziło, ale leży i czeka nie jako odszkodowanie w sprawie cywilnej, ale jako wynagrodzenie za wykorzystanie wizerunku zgodnie z zapisami art. 81 ustawy o prawach autorskich. Opierając się na tzw wykładni literalnej można zastosować opisaną przeze mnie metodę, oczywiście modyfikując ją (dla bezpieczeństwa własnego) choćby w zakresie przedłożenia publicznie informacji o złożonym depozycie. Wkładając kij w mrowisko miałem na myśli przede wszystkim opisywane w treści tego tematu "zgody domniemane" typu mrugnięcie okiem czy skinienie głową. Natomiast obstawał będę przy wadze art. 23 k.c. (ochrona praw osobistych, m. in. wizerunku).
Zupełnie innym, odrębnym zagadnieniem zaś jest kwestia tego, czy praca narusza wizerunek, czy nie. Czy jest wykorzystana w zgodności zapisami ustawy o prawach autorskich, czy nie - sądzę, że rozstrzygnięcie takiej kwestii przez sąd byłoby przedmiotem baaardzo ciekawego postępowania:).
fotografia cyfrowa
neojmx
fotografia cyfrowa
2009-12-03 17:26:21
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
A ja nie sądzę, nasze sądy nie są jeszcze przygotowane do tego typu spraw i dlatego, na ogół, rzadko podejmują się nawet adwokaci ochrony autorów. Nie mówiąc już o tym, że policja czy prokuratura nie są skłonne do ścigania. Zawód fotografa czy modelki to jakby nie zawody, pomniejsza się rangę tych profesji, często wnoszący skargi o kradzież zdjęć są zbywani: "Panie, przecież to tylko fotka, jakby panu auto ukradli, to co innego. O zdjęcie będziesz pan się kłócił w sądzie? Ile takie zdjątko może kosztować, no niech pan powie, na pewno nie więcej niż 50 złotych... itd." - to autentyk, byłem świadkiem kilku tego typu rozmów z policją.
Z modelkami często jest jeszcze inaczej, na ogół wygląda to tak, że im się "odwidzi" zgoda i piszą do fotografa, żeby usunął foty, bo się jej psiapsiółce nie podobały itp. Jak nie było spisanej umowy, to zaczynają się problemy. Fotograficy z kolei stosują inne wybiegi: "Przecież ci mówiłem, że nie tylko na mojej stronie będą foty" itp. Też to w przypadkach, gdzie żadna ze stron nie chciała spisywać umowy.
Ja, choć czasami krzywią się, zawsze spisuję.
W opisanym przeze przypadku wcześniej wyszedłem z założenia, że nie będę kłócił się o wykorzystanie i nie będę dochodził, że miałem prawo, ani nie będę czekał, aż ktoś mi zacznie udowadniać, że nie. Po prostu, po rozmowie z klientem, fotę usunąłem i mam święty spokój.
Wydaje mi się, że czasami, ale to pisałem wcześniej, jeśli z prostej kalkulacji wynika, że nie jest to fota, za którą będę mógł żyć przez kilka lat, nawet jak wygram, to gra przestaje być warta świeczki. Wolę wtedy spokój niż słitkomcie na OB, a użeranie się poza.
I to by było na tyle.
fotografia cyfrowa
neojmx
fotografia cyfrowa
2009-12-03 17:28:37
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Aha, bo mi uciekło, sądy nie są przygotowane z prozaicznej przyczyny, bo do takich spraw nie przygotowane jest nasze prawo, a ustawy o ochronie danych i prawach autorskich w wielu kwestiach nie są precyzyjne, a nawet można zaryzykować stwierdzenie, że skłonne są wykluczać się nawzajem.
fotografia cyfrowa
vilgefortz
fotografia cyfrowa
2009-12-04 00:15:10
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@arturdy – teraz już rozumiem.
No więc , art. 467 k.c. wykluczyłbym z następujących przyczyn.
Nawiązując do tego napisałeś że art. 81 pr aut. wskazuje na umowny charakter można się z tym zgodzić. Zawieramy jakąś tam nienazwaną umowę o pozowanie i wypłacamy człowiekowi umówione wynagrodzenie. Czyli możemy rozpowszechniać wizerunek bo osoba otrzymała zapłatę – zezwolenie co do zasady nie jest konieczne.
Ale jeśli cyknęliśmy komuś fotkę i bez porozumienia z tą osobą publikujemy jej wizerunek to o umowie mowy być nie może. Skoro nie ma umowy nie ma zobowiązania a zdeponowanie pieniędzy to nic innego jak jeden ze sposobów wykonania zobowiązania. Żeby brać pod uwagę depozyt sądowy musi istnieć pomiędzy stronami stosunek zobowiązaniowy. Nie można zatem złożyć sobie sumki na tzw. wszelki wypadek gdyby ktoś zaczął krzyczeć że nie wyrażał zgody. Takie zabezpieczenie się nie jest możliwe. Kolejna kwestia to , że może przecież zdarzyć się tak, że osoba której wizerunek opublikowałeś nigdy nie zgodziłaby się na to nawet gdybyś proponował jej zapłatę – prawda ? Nie może być tu także mowy o jakiejś staranności i dobrej woli autora.
Inna rzecz to procedura. Nie ma „letko”. Właściwym sądem jest sąd wykonania zobowiązania. A gdzie tu zobowiązanie ? Brak Tym bardziej, że we wniosku musisz określić zobowiązanie , przy wykonaniu którego składa się przedmiot. Zobowiązanie nie mogło powstać skoro fotografowana osoba o niczym nie wiedziała. Spróbuj złożyć wniosek , wg mnie sąd nie zezwoli.

Niewątpliwie istotne znaczenie ma art. 24 k.c. dotyczący ochrony dóbr osobistych ale póki co nie było potrzeby tam sięgać.

Czy praca narusza wizerunek ? Raczej trzymajmy się pojęcia ‘dobro osobiste’, którego elementem jest wizerunek dla odróżnienia pojęcia wizerunku występującego w art. 81 pr. aut. Czyli czy publikacja pracy przedstawiającej nasz wizerunek narusza nasze dobro osobiste. Słowo klucz to publikacja – rozpowszechnianie. Nie ma publikacji nie ma tematu.

Co do orzecznictwa sądowego to nie jest tak, że brak jest takowego. Dostępnych jest kilkanaście orzeczeń wydanych na gruncie art. 81 pr aut. ;) A już na pewno nie zgodzę się, że sądy nie są przygotowane na takie sprawy. Wierzcie , że w sądach cywilnych toczą się sprawy o niebo bardziej skomplikowane zarówno pod względem faktycznym jak i prawnym niż rozstrzyganie w oparciu o art. 81 pr. aut. i 24 k.c.


Neojmx – a co do twojego przykładu z życia wziętego to słusznie, że usunąłeś, raczej poparłbym modelkę. Aha ustawy może czasem nie są precyzyjne bo nie mogą być zanadto kazuistyczne. Jest jednak wykładnia prawa, np. systemowa, są rozumowania prawnicze. Ale nie przeczę że prawo jakie mamy każdy widzi. Prawie każdy.
fotografia cyfrowa
arturdy
fotografia cyfrowa
2009-12-04 11:09:01
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@ Vilgefortz - generalnie zgodzić się można z Twoim uzasadnieniem, z jednym tylko zastrzeżeniem. Mianowicie takim, że art. 467 mówi o jednej z form spełnienia świadczenia, to zaś wynika ze zobowiązania (art. 353 k.c.). Zobowiązanie zaś MOŻE mieć charakter umowny, to jest wynikać z dowolnie zawartej umowy (pisemnej, ustnej, domniemanej), albo wynikać z innych przyczyn. Zatem stosując interpretację zawężającą - zwykle stosowaną przy interpretacjach przepisów - oczywiście masz rację:). Niemniej jednak pokusić się można w tym przypadku o interpretację leksykalną:)!

Spory wynikające z ustawy o prawach autorskich z pewnościa sa rozstrzygane, jednak z reguły toczą się jako "pojedynek adwokatów", no i o całkiem spore pieniądze;)! Natomiast celem naszego ćwiczenia (wg mnie) jest znalezienie rozwiązania na potrzeby przysłowiowego "Kowalskiego", który coś tam pstryka, gdzieś publikuje, nie zarabia na zdjęciach:). Tenże "Kowalski" niekoniecznie musi na wyrywki znać treści ustaw:) - wiem, nieznajomość prawa szkodzi:).

Tak mi teraz przyszło do głowy... patrząc na ilość spraw i sporów bedących przedmiotem rozstrzygnięć sądowych w proporcji do ilości osób biegających z aparatami, całkiem niezły deal zrobic może ubezpieczyciel wprowadzający OC fotografa-amatora;)
fotografia cyfrowa
vilgefortz
fotografia cyfrowa
2009-12-04 12:31:29
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@arturdy - co masz na myśli pisząc o interpretacji leksykalnej, chodzi ci o wykładnię literalną art. 467 k.c. ?

Tak naprawdę nie wiem czy choć jedna była taka sprawa , której przyczyną było odnalezienie swojego wizerunku przez osobę na jakimś portalu w internecie. Przede wszystkim sprawy dotyczą publikacji papierowych. Tu zaglądają w zasadzie tylko osoby które fotografują. To byłby niesamowity pech dla autora gdyby nagle wlazł tu ktoś niezwiązany z fotografią i odnalazł przypadkowo swoje zdjęcie. I do tego musiałby naprawdę wkurzyć się.
fotografia cyfrowa
neojmx
fotografia cyfrowa
2009-12-04 17:28:42
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Pisałem kiedyś o sprawie fotografowanego przeze mnie pana na rowerze. Jego wnuk zobaczył zdjęcie dziadka w moim pf. Napisał do mnie, że nie miałem zgody dziadka i chce, żeby fota zniknęła. Wg mnie dziadek nie był rozpoznawalny i stanowił szczegół fotografii przedstawiającej krajobraz miejski. Ale też nie kłociłem się z nim, przerosiłem, wytłumaczyłem, że nie miałem szansy zagadnąć dziadka o zgodę, bo w chwili gdy jechał, na drodze było ruchliwie i mój krzyk mógłby być dla niego niebezpieczny, a potem dziadek już odjechał i nie miałbym szans dogonić go, bo fotografowałem z wiaduktu kolejowego. Powiedziałem, że fotę usunę, ale proszę, aby pokazał ją dziadkowi i spytał, czy wnosi także sprzeciw. Wnuczek tego pana poszedł na taki układ i otrzymałem odpowiedź, że fotę mogę zachować w pf, bo dziadkowi się podoba i będzie to fajna pamiątka. Poprosił o przesłanie dla dziadka pliku z fotą. Tak też uczyniłem.
Dlaczego o tym piszę?
Bo ja uważam, że aby ktoś naprawdę się wkurzył widząc swój wizerunek, to albo musi być przedstawiony naprawdę dla niego niekorzystnie, albo fotograf musi go sprowokować, np. wydaje mi się, że gdybym się rzucał na zastrzeżenia tego wnuczka, sprawa potoczyłaby się inaczej. :)
fotografia cyfrowa
vilgefortz
fotografia cyfrowa
2009-12-04 18:20:53
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@neojmx - niekoniecznie, ja np. nie życzyłbym sobie aby mój wizerunek wisiał w jakiejkolwiek galerii (ale ja dziwny jestem). I mam do tego prawo. Już chyba o tym pisałem, że czasami np. zawód wykonywany przez kogoś sprawia że ta osoba może tego nie chcieć. Np. taki agent ABW ;)
fotografia cyfrowa
neojmx
fotografia cyfrowa
2009-12-04 18:56:00
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@vilgefortz - ale ja podałem przykład, który jest faktem. Nie możesz podważyć czegoś, co się już zdarzyło.
Nie wiem, jak by było w innych przypadkach i nawet nie domniemam. Jak będą, to o nich napiszę. :)
Natomiast wiem, że każda akcja wywołuje reakcję, a negatywnej reakcji można, działając prewencyjnie, uniknąć.
fotografia cyfrowa
arturdy
fotografia cyfrowa
2009-12-05 01:59:59
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
@ Vilgefortz - tak, leksykalną
fotografia cyfrowa
vilgefortz
fotografia cyfrowa
2009-12-11 07:50:03
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
taką notkę znalazłem pod zdjęciem na stronie RZeczpospolitej:

"Jeżeli nie życzą sobie Państwo, aby Państwa zdjęcie było zamieszczone w naszej galerii, prosimy przesłać informacje na adres email: odmowa.publikacji@rp.pl. W tytule prosimy umieścić słowo WIZERUNEK. Po otrzymaniu informacji zdjęcie zostanie usunięte."
fotografia cyfrowa
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Strona 8
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa