/ MRU

planuję dwudniowy wypad na północ MRU, z nastawieniem na focenie, wąskie grono max 5 osób, mały melanż też jest w planie :-)...gdyby ktoś był chętny - pisać na priv...

A cóż to jest MRU? Międzyrzecki Rejon Umocniony?

dokladnie to jest to.... (chyba) ;-)

tak, chodzi o bunkry

aha, nie traktować jak jakiegoś czerstwego zlotu, czy spotkania stricte towarzysko lukrowego ;-) obcykany mam obiekt na maxa, jeżdżę tam od 20 lat i pomyślałem sobie, że gdyby ktoś był zainteresowany miejscem a być może nie ma punktu zaczepienia, to spoko może się dołączyć...raczej dla waryjotóf ;-)

cze jednym z punktów programu jest mruczenie w bunkrach?? :-)

autodżoker i topienie w studzienkach frajerów...

triodante, ak to nazwałeś - "topienie w studzienkach frajerów..."

czy to jest waszych spotkań jakiś stały rytuał?? może twoją wypowiedzią powinna się zainteresować policja?

jak będziecie wchodzić przed kanał odwadniający to frajerzy sami odpadną ;)
ja tym razem nie wpadnę, ale polecam wszystkim, świetna sprawa szczególnie za pierwszym razem.

czy zostane uznany za wystarczajacego wariata jesli powiem, ze przyjade tam rowerem i nie mieszkam w Gorzowie??? ;-)

jeśli to rower wodny to się łapie :-)