/ przejście Wenus na tle tarczy Słonecznej

już w tą środę! i mam wielkie pytanie do ludzi co mają doświadczenie w fotografii astronomicznej
więc jakim domowym sposobem można przyciemnić obiektyw bez znacznej straty jakości obrazu?
wiem, że są idealne środki do kupienia ale nie zdążę już zamówić :(

mam 500mm obiektyw do tego konwerter x2 i x3 i zamierzam tą całość podłączyć do panasonica g3 nominalna wychodzi już powyżej 1500mm czyli jest ok :) tarcza słoneczna jest w całym kadrze, ale problem jest taki bo maksymalna migawka to 4000 a najniższe iso 160 i tak słońce jest za mocne :/ robiłem dziś mały test i jest wszystko ok po za mocnym słońcem :/

z góry dziękuję :)

Podobno takimi słonecznymi testami można sobie aparat uszkodzić :(

są takie filtry słoneczne (folia z napyloną srebrną warstwą) o gęstości 3.8 i 5.0 (3.8 to podobna gęstość jest do do popularnych Hoya NDx400 czy Lee BS) folia jest w arkuszach 10cmx10cm wystarczy włożyć w oprawkę po filtrze uv. to raczej jednorazówka będzie ale koszt takiego filtra nie jest duży - kupowałem w jakimś sklepie na bazarek.pl na żółtym forum był opis z adresem sklepu.
Czy ktoś sie orientuje czy jest jakaś przewaga opisanych powyżej filtrów nad zwykłym szklanym Lee BSem który ma podobną gęstość i jak pamiętam ostatnie zaćmienie słońca zupełnie spokojnie wystarczał do obserwacji?
Jak znam życie to będą chmury :).

koledzy i koleżanki a co myślicie o wykorzystaniu płyty cd lub starej dyskietki hd od komputera?

Spróbuj zrobić w masce p-gaz typu "słoń" z zaparowaną szybą wątpliwej jakości ;))) A najlepiej zamiast Słońca pstryknij słonecznika z jakąś wyporozbieraną Wenus w tle hehehe...

Tak na poważnie, to cieszy Twój twórczy zapał i poszukiwania... Tylko nie wstawiaj na ob, bo zaraz zlecą się fahofcy i wymierzą, wyprostują, wypoziomują, przekadrują, stwierdzą kategorycznie że to spsowane itd itd ;)))

Widzę że cię uraza nie opuściła :-)

Proponuję zerknąć na stronę Planetarium w Potarzycy http://planetarium-potarzyca.prv.pl/ widziałem tam fajne zdjątka księżyca a mają też sprzęt do zerkania na Słoneczko....moze ktoś coś doradzi...
JJ

Eeeee, jaka uraza hehehehehe Wiesz, gdyby takie rzeczy miały mnie... urażać, pewnie tkwiłbym w psychiatryku ;) Luz, Kolego - było zabawnie i tyle... Ale my tu pitu-pitu, a Wenus stygnie hehehehe...

dzięki ajano212 zerknę tam :)
pewnie nic nie wyjdzie z tego a jak tak to kiczowato :( stary konwerter x2 pentaxa na gwint i x3 firmy pro z 30 lat do tyłu do tego obiektyw 500mm kupiony na szrocie firmy samijang czy jakoś tak, f11 daje maksymalną rozdzielczość że może! na odbitkach 15x10 jest ok hi hi strach pomyśleć co z tego wyjdzie :)
a pewnie i tak będą chmury :/

no ale przecież wiecie, że nie o to chodzi :) :) :) liczy się przyjemność fotografowania :) :) :) no i może powiem, że widziałem Wenus na własne oczy :) :) :) następna okazja może za 100lat gorąco polecam byście też sami weszli na dach swojego domu i może szczęście dopisze i zobaczycie małą czarną kropeczkę na tle słoneczka :)

Mam dwuspadowy - nie uczymam się w równowadze ;)))

Mając obiektyw z kiepskim światłem i do tego 2 conwertery + chmury spokojnie dasz rade nawet zobaczysz że na początek jeśli będzie bezchmurne niebo braknie ci światła by pstryknąć na 1/500s bez conwerterów (w końcu od czego jest złota godzina).
Ostatni mój test z filtrem puszczającym 5% światła na teleskopie 1200mm przez dziurkę w deklu ledwie udało mi się 1/80s ISO200 o godzinie 18:00.

W radiu mówili dziś że można dwukrotnie złożyć koc termiczny i powinno dać rady.
Nie pomylcie tylko z plamami na słońcu bo ich ostatni bardzo dużo.
ps. najciekawsze efekty ponoć w momencie wyjścia z tarczy słońca to jest o 7:30

mam koc to spróbuję :) dzięki :)

podobno w 3miasto i Budapeszcie są warunki do obserwacji ale zobaczy się rano

i lipa :( byłem w fajnym wysokim miejscu ale niebo zachmurzone było, liczyłem na to, że może nagle wyjdzie ma moment słoneczka ale nie wyszło.
no cóż może następnym razem się uda, gdzieś za 100 lat :)

jeśli komuś się udało to z chęcią zobaczę, podajcie linka do zdjęcia :) :) :)

Z Księżyca lepiej widać - chmur przynajmniej nie ma ;)

Przede wszystkim sprzęt fotograficzny jest dużo lżejszy :)

hehehe... ale metełorem można w łoko oberwać ;)

można zrobić zdjęcie, a i można skomponować kilka ścieżek....

http://soundcloud.com/robbabicz/robert-babicz-venus-transit

;)

wiedziałem, że na tego faceta będzie można w tej kwestii liczyć:

http://foto.moon.pl/zdjecie/122033/tytul/Wschod-Wenus

świetnie wyszło!!! fotka super szkoda, że miałem chmury :( jakiś pech bo nie dawno chciałem fotografować przelatującą kometę blisko ziemi ale zanim doleciała to się rozpadła :/

dzięki korpa1 za link :)

zajżyj sobie na jego portfolio na tym forum. gość ma mnóstwo "astrofot" i widać, że wie co robi. nie raz tego samego dnia ustawiałem się pod to samo zjawisko, co on i ja nic nie miałem przez pogodę, a on pstrykał super foty... ma facet warsztat i szczęście do tego ;-) pozdrawiam.

K.S.N.S. - w NASA się zatrudnij - masz moc rozwalania komet spojrzeniem, to może Świat przed katasztrofą uratujesz? ;D