Są prawdziwe, ale chyba przesadzone.
W moim po ~1500 zdjęciach widać ze trzy paprochy, obiektyw 24mm@f22.
Po zaaplikowaniu levels w PS, widać kilkadziesiąt drobin kurzu i jedną plamę najwyższej jakości oleju z migawki...
Na "normalnych" zdjęciach (do f11) nic nie widać i dopóki tak jest, nie mam zamiaru czyścić matrycy "na mokro".