używam epsona v500, do średniego formatu daje radę, z małym obrazkiem efekty niestety o wiele gorsze jak prostą "machiną" z przerobionego mieszka makro z podpiętym heliosem...ogólnie jeśli dysponujesz cyfrową lustrzanką i masz odrobinę zdolności do majsterkowania polecam alternatywne metody "skanowania" - ultraszybko (przy odrobinie wprawy skan całego film 36 klatek trwa w okolicach kwadransa) a jakość "skanu" jak na moje oko na poziomie epsona v700...jeśli jesteś zainteresowana/ny służę pomocą w budowie czy też jakieś próbki skanów na maila mogę podesłać...