/ Jaką lustrzankę/aparat kupić?

Mam 14 lat, od niedawna interesuje się fotografią. Niestety nie posiadam żadnego sprzętu, prócz starego aparatu, który ledwo zdjęcia robi. Ostatnio miałam w rękach jedną z lustrzanek Nikona, nieznanego mi modelu. Bardzo fajne zdjęcia wyszły, szybko ogarnęłam co gdzie i jak.
I tutaj me pytanie, jaki aparat kupić?
Fotografowałabym konie, i inne zwierzęta, ludzi więc aparat nie mógłby rozmazywać zdjęć ,,w ruchu''
Jestem CAŁKIEM ZIELONA jeśli chodzi o fotografie.
Cena dużej roli nie gra, do 1000 zł, mogę kupić używany, byle by był nie uszkodzony. W allegro jest ich sporo, ale nie wiem który opłaca się kupić.
Podajcie konkretne modele, lub nawet linki.
Dziękuję za pomoc z góry! :)

http://allegro.pl/canon-eos-450d-6tys-zdj-japonska-stalka-50mm-torba-i5059457960.html

http://allegro.pl/canon-eos-400d-canon-18-55mm-tamron-70-300mm-i5057543763.html

Myślę Peterex, że gdyby "dziecko" oczekiwało takiej porady, zwróciłoby się do kumpli z klasy :/

Peterex...to co napisałeś jest po prostu żałosne.....wystawiłeś laurkę sobie ale i po części nam....:(

Czy ten wstydliwy dla portalu wpis można usunąć ?

A co do sedna i prośby młodszej koleżanki, to co byś nie kupowała z drugiej ręki, to warto by było, by obejrzał to, wypróbował przedtem jakiś "fachowiec", czy wszystko działa, by później rozczarowań nie było.

http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1683,14-letni-fotograf-ktorego-prace-moga-zawstydzic-doswiadczonych-zawodowcow

Chętnie pomógłbym w sprawie sprzętu, ale niestety nie śledzę co w "trawie piszczy"...jednakże link, który podała amu wydaje sie być bardzo ciekawy, aparat z 2 uniwersalnymi obiektywami ...brzmi całkiem rozsądnie...

To trudne pytanie. Zacznij od tego jaki będziesz miała budżet na obiektywy w przewidywalnej przyszłości. jeśli masz 14 lat - to przynajmniej jakieś 5 lat może więcej, zanim zaczniesz zarabiać. Lustrzanka jest tyle warta ile obiektyw do niej przypięty. Mam kilka rad:
1. Jeśli masz ograniczony budżet i niezbyt bogatych rodziców - proponuję system Sony. Można za niezmiernie śmieszne pieniądze kupić doskonałe obiektywy Minolta serii Maxxum (używane). Taki obiektyw nawet 30 letni jest DOSKONAŁY - wiem bo miałem. Sony ma stabilizację w puszce więc jaki obiektyw nie podepniesz - ma stabilizację. Niedawno sprzedałem komplet obiektywów Minolty (50 1.7, 7-210 f/4, 28-75 f/2.8) za coś koło tysiąca złotych. WADA (!!!!) tego rozwiązania to dość szumiące puszki Sony Alpha które mają wyłącznie wizjer elektroniczny (dlatego rzuciłem system Sony).

2. Jeśli rodzice zgodzą Ci się robić raz w roku (raz na 2 lata) prezent w wysokości ok 4000 tysięcy złotych - warto wejść w system Canon/Nikon: kupić NAJTAŃSZĄ (lub jedną z tańszych) puszkę i DOBRY obiektyw. W wypadku Canona obiektyw "must have" dla początkującego to jest 50mm 1.4 (za ok 1300 złotych). Razem z kitowym obiektywem (zawsze coś tam dokręcą) będziesz mieć zestaw na start.

Ja obecnie mam Canona, ale w Twojej sytuacji polecam rozwiązanie Sony + obiektywy minolty