/ Nowy system Canon EOS R

Słuszną linię ma nasz Canon :) Mogli nie dać a jednak dali Eye AF https://www.youtube.com/watch?v=BQ1buQm9VZE
Dwa sloty na karty to zbytek przeca ;))))))))))) Obiektywami przebili ofertę Nikona Z, również cenowo ;)
Generalnie jest nieźle https://www.youtube.com/watch?v=4_5YIbseUAI miałbym kilka uwag co prawda, ale bałem się większego zubożenia korpusu ;)

Ciekawe czy 28-70mm f/2 pobił rekord w kategorii "zoom standardowy"?
Jest wielki i ciężki jak wiadro z betonem ;-)

Pobił, lub nie ;) Ale jako jedyny odważył się pokazać L-ki, które mogą przyczynkiem do zmiany systemu lustrowego na bezlustro jak nie dziś - to z pewnością w przyszłości przy kolejnych modelach! Zachowawczo jak zawsze, ale z nutką innowacji i tu muszę Canona pochwalić. Sloty i bateria wiadomo, tryb filmowy również (nie będą kanibalizować kamer).

Bardzo podobają mi się rozwiązania AF https://www.youtube.com/watch?v=jND7EtsE93c (punkt ostrości można zmniejszyć przyciskiem info (ktoś narzekał, że jest za duży) W przypadku AF-a wykorzystali możliwości technologii Dual Pixel CMOS AF. innowacyjne sterowanie dotykowe (pasek oraz dotykowy LCD). EVF wygląda również ok. No i Eye-Controlled Focus - idealna i podstawowa sprawa w bezlustrach.

Jak na pierwszy model z serii całkiem nieźle. Ofertą szkieł zamietli konkurencję pokazując, że potrafią zrobić coś lepiej (i drożej) niż konkurencja. Tak więc faktycznie tanio to już było a lżej z nowymi jasnymi szkłami z pewnością nie będzie.

Oczywiście pojawią się głosy, że nic ciekawego i taniej będzie zainwestować w lustrzankę ;) Z pewnością tak 　 Jednak to, co wyróżnia właśnie bezlustra to bezpośredni podgląd zdjęcia przed naciśnięciem spustu oraz możliwość skorygowania ekspozycji w wizjerze przed wykonaniem zdjęcia. Do tego dochodzi doskonały AF z Eye AF (doskonale sprawdzający się w Fuji oraz Sony) i mamy pewność, że 99,9% będzie trafione w punkt co w przypadku żadnej lustrzanki nie było nigdy możliwe. Teksty o tym, że "Póki co 5DIV może spać spokojnie" by sobie darował bo całkiem odmienne konstrukcje i filozofia obsługi. Osoby fotografujące ciemnym szkłami wyłącznie pejzaże zapewne nie docenią możliwości żadnego bezlustra, ale kotleciarze i repo z pewnością tak ;)

Jak ze słoikami / mocowaniem w temacie 5D i EOS R. Może i skusił bym się na zmianę systemu na Nikusia ale właśnie z powodu zmian mocowania ten sprzęt dla mnie nie istnieje. Mam Pentax-a od zawsze i chwalę sobie. Canona z mocowaniem FD i na tym skończyła się moja bajka. Rozglądam się za nową cyfrą pełno klatkową /w tym średniaka np. 645D/ i zdało by się kupić tak z 6 puszek abym był zadowolony, w tym Nikusia również. Nikuś do sportu jest nie do pobicia ale na dziś tego nie strzelam.
Pozdrawiam.

Jeszcze nie trafił do moich rąk, jednak po doświadczeniach z innymi modelami mam pewne "ale" . Co jest dobre. to obiektywy, ich ilość i jakość. Z tą przejściówka
z EF na ER sam nie wiem co myśleć, na teraz niech będzie. Sama idea budowania aparatu do foto i filmu za jednym zamachem, jest ekstra, ale jeśli wszystkie
silne funkcje z jednego ( czyli z foto) są dostępne dla drugiego. Tutaj po przeczytaniu info (angielska wersja) mam trochę znaków zapytania. Obawiam się, że Canon rewolucji tu nie zrobi, ot będzie kolejny aparat dla właścicieli aparatów. Popatrzcie jeśli ktoś ma czas na historię modelu 5D mark II ( to było coś) a potem na model 6D , gdzie olali fotografów a wybrali FaceBook. Czy tym razem będzie tak samo?

Doczytałem jest komplet przejściówek do trzech mocowań słoików Canona.
Jeszcze się miotam i poczekam, dobre zabawki jednak sporo kosztują.
Pozdrawiam.