/ Czy skrzywdzilam autora?

http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-221480.php
Czy skrzywdzilam autora teje fotografii?
Czyzby w tym zdjeciu zdechlej wyzki bylo cos interesujacego, co przeoczylam?
Autor zareagowal bardzo obrazliwym konentarzem, przylecial do mnie z (-1)
A nastepnie skryl sie za ignorem.
Moze mu naprawde wyrzadzilam krzywde?

w swojej kategorii, czyli makro to zdjecie jest db.
Sądzę że krzywdy mu tym zerem nie zrobiłaś, -eś
natomiast lubisz uprawiac lanserke:)
pzdr

za wujek ;)

Stały numer tego autora... nie Tobie jednej się dostało za ocenę poniżej oczekiwanej... ja mam u niego ignora od czasów bitwy pod Grunwaldem ( http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-177828.php )... olej go... szkoda słów...

dla mnie bardziej adekwatną oceną byłaby wyższa od 0... akurat nie chce mi się oceniać i przyglądać, 3? ale to MZ...

odwecików stawianych pod wyszukanymi, słabszymi zdjęciami (akurat moją ocenę tego zdjęcia znasz) nie toleruję jakoś, bardziej uczciwe jest ocenić ewentualnie ostatnie... i jeśli już to nie kryć się za blokiem...
no cóż, ostatnio wszystkim jakoś łatwo puszczają nerwy... może to jesień...

w sumie krzywdy jako takiej to nikt tu nikomu ocenami nie robi, chyba że złośliwie coś ktoś komuś wstawia (for fun?), MZ na takie pytanie trzeba odpowiedzieć sobie jednak samemu...

- c_pa, a nie uważasz że stawiając ocenę 0 powinno się ją przynajmniej w kilku słowach uzasadnić, moim zdanie zdecydowanie tak ...

za wujkiem, lansik ;)

za Masteryum ;-)

Widzisz c_pa, jeszcze Ci się dostało po d_pie... :(

c_pa, wiesz, tak bez komentarza to tylko 4 obleci, a nie 0 ;P

hehe, fakt... ;)

Jeśli stawia się ocenę bardzo odbiegającą od średniej to wypada uzasadnić dlaczego taka ocena a nie inna.

no coz, postawiłabym tam 1 :-)
ale mi sie nie uda, bo naraziłam sie temu artyscie już dawno temu i jestem u niego non grata :-D
ROTFL

Niestety z powodu awarii internetu nie moglam wczoraj odpowiedziec.
Na pewno to nie jest lansik, bo nie napisalabym tu ani jednego slowa, gdyby autor w sposob wybitnie chamski nie skomentowal mojej oceny i natychmiast schowal sie za ignorem. Oczywiscie pojawil sie blyskawicznie pod zdjeciem, przy ktorym pozostawilam mozliwosc oceniania, z ocena -1.
Taki tam odwecik drobny :)
Vodek, czworek nie trzeba komentowac, bo kazda sekunda jest droga. Pare sekund wiecej, to i pare czworek wiecej, ktore potem powroca - tez bez komentarza.
Ale przeciez zera tez wracaja! I to jeszcze szybciej :)
Dlaczego mialabym komentowac zdjecie zdechlej i lewitujacej wazki? Co jest w nim ciekawego? Autor nawet nie pofatygowal sie ulozyc nog na podlozu.
No i najwazniejsze. Zginelo moje "0" spod tego dziela, zginal chamski komentarz autora, tylko pod moim zdjeciem pozostalo pamiatkowe -1, ze sladami piany.
Dostalam pare PW z wyrazami poparcia i ostrzezeniem przed tym autorem. Podobno duzo moze i trzeba sie go bac :D

ooo
ja sie nie boje, bo ponoć zadymiara jestem ;]
pozdrawiam :)
a tak na marginesie , to nie macie większych problemów?
jak ja Wam zazdroszczę ;)

Masz racje. Nie warto bylo sobie zawracac d...
Z drugiej jednak strony glupio tak troche, jezeli ktos ci nawtyka i zamyka usta ignorem.