| | |
fotografix 2013-11-05 23:13:02 | | | To będzie prawie rok jak na ten wątek nikt nie zaglądał - a kiedyś kilkanaście osób tu dyskutowało ... |
fotografix 2013-11-05 23:23:19 | | | Jeżeli zaglądają tu starzy ODMIEŃCY napiszcie na priva, może się gdzieś na piwie spotkamy albo przynajmniej tu trochę powspominamy .... |
agatek 2014-02-04 11:09:12 | | | No dzieeeń dobry! Co tam dobrego?:) Czas stare śmieci odkurzyc!:) |
fotografix 2014-02-04 22:13:46 | | | Witam .... agatek - a już myślałem że nikt z dawnych użytkowników tu nie zagląda.
Chyba ciężko będzie zebrać choćby część dawnych użytkowników - ale może jeszcze ktoś się odezwie ............ |
agatek 2014-02-08 20:32:57 | | | Fotografix: No właśnie z TomiU i M'em rozmawialiśmy o powrocie na stare smieci:)
|
fotografix 2014-02-08 22:01:18 | | | To by było fajnie znowu podyskutować jak za dawnych czasów - ja miałem kontakt telefoniczny do 'M' ale przy wymianie telefonu chciałem sobie ułatwić sprawę przenoszenia kontaktów za pośrednictwem komputera i straciłem wszystkie stare kontakty - część udało się odzyskać ale większości nie. W razie czego na tej stronie www.fotografix.pl jest do mnie kontakt telefoniczny i e-mail - jak będziesz rozmawiać z TomiU i M'em, niech wracają na Rzeczownika .... |
_M 2014-03-05 11:40:18 | | | |
_M 2014-03-05 22:12:57 | | | Osz, przeczytałem sobie komentarze w profilu... normalnie kiedyś potrafiłem jakieś zdjęcia robić... |
_M 2014-03-13 09:44:10 | | | no i co, jak ja przyszedłem to teraz Was nie ma ;P |
fotografix 2014-03-13 23:35:36 | | | Ja jestem ale tak jak zawsze ...... czyli w biegu ....
Widzę że szykuje się spotkanie w Poznaniu ....... będę tam 27 marca na Targach Motoryzacyjnych robił zdjęcia ( jak dostanę akredytacje ), ale nie wiem jeszcze czy będę mógł podjechać 29 - 30 |
_M 2014-03-15 09:48:41 | | | Ja mam 28-30 marca spotkanie umówione połączone z indywidualnymi warsztatami jednodniowymi, także jestem out. Ale Wawę nawiedzam 5-6 razy w roku (albo i częściej) i być może niedługo będę bliżej Wawy mieszkał. (W samej Wawie nie, bo ceny mieszkań wysokie). |
motyw 2014-04-05 13:47:57 | | | _M
Czy cię nie poglo! :-)
im dalej od warszawy tym lepiej |
_M 2014-04-07 15:47:48 | | | |
_M 2014-04-07 15:48:28 | | | motyw, ale co lepiej? :D
O klientów w Wawie łatwiej niż poza :) |
_M 2014-05-17 23:06:48 | | | Specjalnie się zmywacie jak przychodzę?
Fix, od ostatniego Twojego wpisu chyba z pięć razy w Wawie byłem ;P |
fotografix 2014-05-20 21:00:55 | | | To dlaczego nie zadzwonisz jak jesteś w Wawie.
Ja wprawdzie do końca czerwca częściej jestem za Warszawą niż siedzę w domu ( teraz jest najwięcej pracy, do końca roku szkolnego ), ale nie we wszystkie dni wyjeżdżam na zdjęcia. |
_M 2014-05-22 13:32:52 | | | Spoko, spoko. Się odezwę, od czerwca mam bliżej a tak to jedynie przelotem śmigam jakieś zdjęcia robić i zaraz wypad. |
_M 2014-08-07 14:31:09 | | | ping. Jak tam wakacje mijają? |
fotografix 2014-08-08 07:30:23 | | | Witam ..... wakacje mijają głównie na pracy ale i nie bez wyjazdów. Byłem z synem w połowie lipca w Rumunii przez 8 dni, zwiedziliśmy całą Transylwanię i przejechaliśmy przez dwie najlepsze drogi w tej części Europy: Trasę Transfogaraską i Transalpinę ( polecam, drogi są kompletnie 'zakręcone', super się jedzie i świetne krajobrazy ).Tteraz mam trochę różnych imprez w Polsce do zaliczenia - o ile dostanę na nie akredytacje. 29 sierpnia wyjeżdżamy na dwa tygodnie powłóczyć się trochę po Europie, południowe Niemcy, Szwajcaria i północne Włochy z przejechaniem przez przełęcz Stelvio w Alpach. Chcemy z synem przejechać wszystkie najwyżej położone w Europie górskie drogi, to znaczy takie które położone są powyżej 2000 m n.p.m., trochę tego jest ale jeszcze z rok, może dwa i powinno się udać. |
_M 2014-08-08 12:29:24 | | | Fajne plany. Dracula był na zamku?
Takich dróg trochę jest, szczególnie na Półwyspie Bałkańskim może być ciekawie ;) |
fotografix 2014-08-08 21:40:35 | | | Byłem na zamku w Branie ale on tylko w teorii jest zamkiem Draculi - film w nim kręcili i dlatego jest odwiedzany przez turystów, takie 'niewinne kłamstwo' ale dzięki temu miejscowo0ść świetnie prosperuje. Po prawdziwym zamku Draculi zostały tylko ruiny i na dodatek trzeba pokonać 1440 stopni żeby do niego wejść ( głupek kazał wybudować go na szczycie cholernie wysokiej góry ), nam się nie udało bo w dzień w którym mieliśmy go w planach na trasie przejazdu ulewa zalała jedno z miast i jechaliśmy około trzech godzin dłużej - trzymaliśmy się środka szosy a po bokach płynęły dwie 'rzeki' wody - jakby wtedy przyszedł ponownie podobny deszcz to wracałbym samolotem bo samochód napewno by popłynął, szans na jakąkolwiek ucieczkę nie było żadnych.
Jeżeli chodzi o drogi które będziemy odwiedzać to dwie są w Alpach francuskich, dwie w austriackich a najwyżej położona droga jest w Hiszpanii, dochodzi na wysokość 3500m, problem w tym że kilka lat temu zrobili tam park narodowy i od wysokości 2200m już nie można jechać samochodem tylko własne nogi lub rower a ja mam już 51 lat !!!! - na wszelki wypadek wezmę ze sobą kroplówkę i jakoś doczłapię się na szczyt :) |
_M 2014-08-09 10:49:56 | | | Oj tam, wiek nie w metryce się znajduje ;)
Jak rozumiem wszystkie wojaże masz dokładnie zapisane na kartach pamięci? :) Przydałaby się jakaś pełna opowieść, choćby w formie bloga, bo to co opisujesz świetnie się czyta, więc gdyby jeszcze wzbogacić zdjęciami to w ogóle by była pierwszorzędna lektura podróżnicza.
Kiedyś byłem w Whitby w UK - tam podobno Dracula brał ślub ;) |
fotografix 2014-08-09 13:37:12 | | | Żeby pisać bloga trzeba poświęcić mu odpowiednią ilość czasu ( tylko wtedy będzie wystarczająco ciekawy ), u mnie z czasem zawsze był problem a od maja 2013 nie mam go dla siebie prawie wcale. W zeszłym roku moje życie wywaliło się całkowicie do góry nogami - zmarła moja żona - i teraz mam jeszcze na głowie cały dom, wszystkie jej obowiązki spadły na mnie i praktycznie wyzerowały mi czas wolny .....
Jeżeli chodzi o takie wyjazdy to muszą być starannie zaplanowane, przynajmniej jeżeli chodzi o noclegi. Żeby zarezerwować sobie pokoje w hotelach / pensjonatach na początek września ( jestem za stary i za wygodny żeby sypiać w samochodzie lub pod namiotem - przynajmniej przez tyle dni ciągłego podróżowania ), musiałem to robić w maju a i tak ledwo znalazłem pokoje których cena była na akceptowalnym poziome. Szczególnie Włoska Riwiera, okolice Florencji i Wenecji są bardzo drogie i wszystkie obiekty mające ludzką cenę są już na wiosnę zarezerwowane. U nich sierpień i początek września to szczyt okresu urlopowego, chcieliśmy jechać w maju lub czerwcu ale na Stelvio było jeszcze pełno śniegu, często trasa by nieprzejezdna a i krajobrazy typowo zimowe. |
_M 2014-08-09 22:36:17 | | | Och, przykra sprawa. Współczuję.
Teraz żyjesz na dwa etaty, ale wtedy pamiętaj, by też za dwa etaty wypoczywać :)
Jak słyszę o tych podróżach to aż widzę te wszystkie miejsca. Uwielbiam. Mógłbym bez celu jechać przed siebie. Swoją drogą przypomina mi się nasza niegdysiejsza koncepcja objechania krajów skandynawskich z obwoźną wystawą. |
_M 2014-08-09 22:36:30 | | | |
| |