| | |
Bernard 2006-05-15 10:39:23 | | | A tak w ogóle, kto jeszcze u mnie nie był wczoraj, ten niech nadrabia, ino mig! :) |
motyw 2006-05-15 10:51:02 | | | Witaj BernArt mam coś z ledźwiowym nie moge siedzieć i obciążać - ale właśnie zaplikowałem sobie ciekawe tableteczki i czuje się fajnie :)))))) |
Magus 2006-05-15 10:58:26 | | | Zrób sobie teraz auto - tak by źrenice było widać ;D |
.. ... ..... 2006-05-15 10:59:08 | | | motyw może jeszcze do jakiegoś chińczyka się wybierz. |
motyw 2006-05-15 10:59:44 | | | Mania - przestań się nabijać :)) |
motyw 2006-05-15 11:00:15 | | | |
Magus 2006-05-15 11:04:29 | | | Motyw - ja Ci współczuję, tylko pamietam jak miałem problem z szyją i dostałem od lekarza jakieś tabletki by przetrwac 2 najcięższe dni. Kazał mi wziąc jedną, a 2 tylko w wypadku super bólu. Łyknąłem dwie wieczorem razem z innymi lekami, które mi przepisał i nie mogłem dojśc z łóżka do kompa, a to całe 1,50 metra ;) |
Bernard 2006-05-15 11:06:32 | | | Motyw, najlepiej zrobisz, jak sie wybierzesz do rehabilitanta. Nie do jakiegos zafajdanego, zakichanego, kompletnie niekompetentnego lekarza, a do rehabilitanta wlasnie. Gwarantuje, ze po kilkuminutowej wizycie bedzie Ci lepiej. |
Bernard 2006-05-15 11:06:56 | | | Motyw i Magus, dzieki za odwiedziny :) |
Kali187 2006-05-15 11:10:39 | | | Motyw: Ledzwia? A nie rzuca Ci sie przypadkiem tez na uda albo "pasow" ciala na pewnej wysokosci? Sporo takich problemow to podobne do rwy kulszowej.
Dziala blyskawicznie wizyta na pogotowiu gdzie podaja "wdupny" zastrzyk rozkurczowy, ktory rozluznia jakies miesnie przy kregach i nie uciskaja nerwow odchodzacych od kregoslupa. |
Magus 2006-05-15 11:10:49 | | | Bern - mnie własnie rehabilitant wyciągnął z problemów. bardzo szybko. 6 miesięcy miałem przerwy i się lecyzłem, lekarze powiedzieli, że mam sobie wózek kupić bo się przyda za kilka miesięcy gdyby mi do głowy przysżło grac dalej w siatkę, rehabilitant postawił mnie na nogi w 3 tyg. Wróciłem po 4 tyg do grania w siatkę i tak już 3 lata od tamtego momentu gram :) |
Kali187 2006-05-15 11:12:13 | | | BernArt: Ja tam u Ciebie byle... ty u mnie nie :)))
Wiec nie marudz ;) |
Bicki 2006-05-15 11:16:00 | | | Cóż za piękny poniedziałek.
Na górze róże... na dole fiołki...
s... p..... :D
I wogóle miłego dnia każdej i każdemu :) |
Kali187 2006-05-15 11:23:20 | | | milego :)
Heh. "reklama" tutaj dziala ;) |
motyw 2006-05-15 11:38:22 | | | To nie rwa tylko wina roweru o dziwo że sie jesscze nie pomałałem :) co roku sobie coś łamie :)) |
.. ... ..... 2006-05-15 11:40:51 | | | jeszczemasz czas. jeszcze nawet nie półmetek 2006 ;) |
Kali187 2006-05-15 11:42:48 | | | motyw: A jakos bardziej ekstremalnie jezdzisz? |
motyw 2006-05-15 11:48:55 | | | Dziękuje za pocieszenie Mania :)) |
motyw 2006-05-15 11:49:44 | | | Kali187 zależy jak na to patrzeć - ale można powiedzieć że tak |
Bernard 2006-05-15 11:52:02 | | | Kali, nadrobie :)
O ile mi wiadomo, miesnie nie maja za bardzo mozliwosci uciskania korzeni nerwow przy kregoslupie. Jesli cos takiego sie dzieje, najpewniej jest to wysuniety dysk. I z tym najprawdopodobniej ma problemy Motyw. Jesli rypie przy schylaniu, ma problemy z chodzeniem i nienaturalnie go wygina (kaczy kuper i wywalony do przodu brzuch), to jest na pewno dyskoteka.
Magus, ja mialem problemy z kregoslupem w zeszlym roku bardzo powazne. Dochodzilo do odretwienia nog, az trudno bylo chodzic, nawet z zalozeniem spodni mialem problemy. Wizyta u rehabilitanta i stosowanie sie do jego zalecen wyciagnely mnie z tego. Wciaz jeszcze nie moge powiedziec, ze mam najzdrowszy kregoslup na swiecie, ale w porownaniu z zeszlym rokiem jestem kozak linoskoczek. Wystarczy powiedziec, ze po leczeniu u rehabilitanta bylem w stanie targac ciezary po kilkadziesiat kilogramow i nie narzekalem na klopoty :)
Motyw, marsz do rehabilitanta! |
Kali187 2006-05-15 11:56:08 | | | BernArt. O ile wiem (tak mi ortopeda i neurolog mowili) to polega mniej wiecej na tym, ze przy wysunietym lub zdeformowanym dysku, jezeli miesnie "sciagaja" kregoslup, to powoduje to nacisk na nerwy. Objaw jest taki, ze poza bolem w kregoslupie, odczuwa sie bole w miejscach do ktoruch dochodza te nerwy. Najgorszy jest nerw kulszowy. Dochodzi bol az do kolan. Objawy sa takie, ze jak zle sie ustawisz, to nogi sie wrecz zalamuja. :/
No i pomaga wlasnie cos rozkurczowego co rozluznia kregoslup i ucisk ustepuje. |
Kali187 2006-05-15 12:00:15 | | | U mnie sie wszystko zaczelo od niefortunnego "zjechania" jedna noga z dwoch schodkow w domu rodzicow :/ Dysk sie uszkodzil, do tego dodac i tak spore problemy z kregoslupem z powodu siedzacej pracy (8-10h minimum przed kompem) i problem gotowy.
Ratuje mnie rower, plywanie (ale to tylko latem, basenow nie lubie:/) no i interwencyjne zastrzyki czasem ze 2 razy do roku. To i tak niezle ;) |
motyw 2006-05-15 12:00:15 | | | Dzieki chłopaki że sie martwicie ale to u mnie normalne za pare dni bede jak nowy, a za 2 tygodnie znowu bede lezał i kwiczał
Bike is my life |
motyw 2006-05-15 12:08:24 | | | na poprwienie humorku motywkowi skoczcie i zobaczcie moją ródą laskę :)) |
Bernard 2006-05-15 12:15:08 | | | Kali, nie sluchaj lekarzy. Jak poszedlem do lekarza z wywalonym dyskiem (o tym sie dowiedzialem pozniej, od kolegi rehabilitanta), to sie dowiedzialem, ze mam miesnie ponaciagane.
Ucisk na korzenie nerwow, nie na nerwy, powoduje wlasnie wysuniety dysk. Miesnie do tego nic nie maja. Temat przerabialem z moim rehabilitantem, ktory mi to wyklarowal. Tak samo, jak na dzialanie kregoslupa nie ma wplywu sila miesni grzbietu. Owszem, dobrze, gdy sa silne, bo dbaja o prosta postawe i chronia przed niewlasciwym obciazaniem. Pozostaja jednak zupelnie bez znaczenia, gdy wysunie sie dysk. |
| |