:)

otwieram szufladę i wracam do mojej ulubionej serii zdjęć...
w których starałem/staram się zbliżyć do ideału założeń minimalizmu, jednego z
najciekawszych nurtów współczesnej sztuki. minimalizm może być rozumiany na
różne sposoby jednak jako kierunek w sztuce opiera się na pewnych wyznaczonych
zasadach. minimalizm rozwijał się w malarstwie, rzeźbie i architekturze choć
można powiedzieć, że zagościł na dobre także w innych dziedzinach jak chociażby
muzyce.

// Minimalizm (ang. Minimal Art) określa tendencję w sztuce współczesnej
zmierzającą do stosowania wyłącznie elementarnych form geometrycznych,
w której dzieło staje się prostą, rygorystyczną strukturą. Jest formalistyczny,
antyiluzyjny, literalny, precyzyjny w wykonaniu, maksymalnie prosty. //

założeniem mojej serii było przeniesienie reguł minimalizmu na grunt fotografii
- oczywiście gdyby potraktować te reguły dosłownie i dosadnie to najlepszymi
zdjęciami byłyby rejestracje jedno-, lub dwu- trzybarwnych płaszczyzn. aby
uniknąć tego wplatam w moje zdjęcia element rzeczywistości, który nie miał
miejsca w malarstwie czy też rzeźbie ale w fotografii pozwala zachować jej
rejestracyjną funkcję. wszystko zmierza do tego by pewne rozpoznawalne elementy
rzeczywistości (nieożywionej) ułożyć w taki sposób by uzyskać prosty, możliwie
jak najbardziej zgeometryzowany obraz. oszczędność formy i elementów w kadrze,
ograniczenie palety barw lub ich całkowite wyeliminowanie stają się kluczowymi
zasadami "zabawy" w minimalizm w fotografii.

zapraszam serdecznie do oglądania!
katalogi w portfolio:
"Minimal Art [b&w]" oraz "Minimal Art [color]"