korpa1 2015-12-21 21:22:52

znowu "każdy", "standardowy"... cholera.. mnie w to nie mieszaj.. jego i jego, i jej też ;-)

chyba, ze chodzi o "każdego" już w tym pokoju, z tych trzech "wyrwanych z tłumu" ;-)

chodzi o to, że powyższa fotografia od razu rzuciła się w oczy na zasadzie "kurde.. jakby nie Twoje" ;-)

zastanawiałem się czy szukasz czegoś nowego i stąd to zdjęcie? czy właśnie masz "jak każdy" ;-) gdzieś pochowane po szufladach kadry, które powstały "gdzieś po drodze czegoś co Cie nie wiadomo czemu zatrzymało"?

stąd moje pierwsze pytanie...

faktycznie nie dziwię się, że trudno jest zrozumieć moje pytanie.. nie ukrywam, ze łatwiej mi się mówi niż pisze ;-) ale wyczułeś co tam piszczy cwaniaczku...

ufff dzięki ;-)

z odpowiedzi dla mnie wynikło, że bardziej jednak to drugie ;-) ale spojrzałeś z perspektywy "wstawiania" zdjęcia na OB, a mi bardziej chodziło o moment wykonania zdjęcia...

trochę mnie wkręciłeś tym posunięciem... coś we mnie pękło ;-)

napisałeś "Bardziej istotne jest to, dlaczego pokazujemy właśnie to zdjęcie, a nie inne. To stan ducha i chwilowy impuls decydują o tym, że czasem sięga się po fotę, która kilka lat przeleżała sobie w szufladzie..."

równie dobrze mogło to być "bardzo istotne jest to dlaczego naciskamy spust migawki w tym własnie, a nie innym momencie. to stan ducha i chwilowy impuls decydują o tym, że akurat wykonujemy to ujęcie"

i tak ja bym odpowiedział, bo popatrzałbym na to pytanie raczej z perspektywy wykonania zdjęcia ;-)

oczywiście coś też wpływ na to, że potem akurat to, a nie inne zdjęcie ląduje na OB ale nie jest to "stan ducha" czy "chwilowy impuls".. w moim przypadku są to mniej skołatane emocje ;-)

tych 3ech w pokoju dla tych pozostałych 997miu są jedynie 3ema promilami i kim by nie byli indywidualnie to wszystko na nic... a wiesz dlaczego???

bo jak jakiś dwóch czortów na obiektywnych.pl zdecyduje się.. tak o!!! dla zabawy... zamknąć ich w tym pokoju to jacy by nie byli nic z tym nie zrobią... moc internetów ;-)

nikt nie jest każdym... każdy jest???


sobą

;-)

Antyk 2015-12-22 00:36:43 | ocena = brak oceny

Inne widzenie? To chyba nie tak... to jest cały czas moje widzenie, bo próbuję różnych spojrzeń - z różnym skutkiem zresztą... :) Ta fota przeleżała kilka lat w szufladzie, bo pomimo że ma (tak myślę) jakiś tam klimat i treść, to jednak do udanych nie należy... dopiero dzisiaj... no wiesz... stan ducha, impuls itd... :)

Nie chciałbym Cię martwić, ale mam jeszcze w szufladzie sporo niezbyt udanych zdjęć, z których pewnie część nagle zdecyduję się pokazać, za co Ciebie i wszystkich oglądających z góry przepraszam... :)

korpa1 2015-12-22 00:01:05 | ocena = brak oceny

"Otóż nie mogło. W moim przypadku nie jest tak jak piszesz. Nie mówię o przypadkowych pstrykach, które rzeczywiście mogą powstać pod wpływem impulsu. W przypadku zdjęć, które się liczą to nie "stan ducha i chwilowy impuls decydują o tym, że akurat wykonujemy to ujęcie". Więcej jest tu chłodnej kalkulacji (mam na myśli głównie pejzaże)... często jest jej zbyt mało... przydałoby się też więcej zwykłej pracy choćby nad kadrem, kompozycją..."

ale ja już na samym początku wykluczyłem te właśnie zdjęcia... pytałem o te "inne" zalegające w szufladzie.. od tego się zaczęło.. ""kurde.. jakby nie Twoje", "inne widzenie"... całkowicie wykluczyłem planowane zdjęcia, mówiliśmy o zdjęciu jak powyżej... "podczas wojaży".. ;-) dlatego rozumiem, że tutaj już nie podyskutujemy ;-)

RedBob 2015-12-21 23:55:23 | ocena = 2

Antyk 2015-12-21 23:12:45 | ocena = brak oceny

Korpa, aleś się napracował... :)

Parę spraw wymaga wyjaśnienia. Słowa "każdy" użyłem w pewnym uproszczeniu... tak jak każdy woli być zdrowy, niż chory - jeśli nawet znajdzie się jakiś dziwoląg, który woli być chory, to statystycznie nie ma to znaczenia. Ale to tak na marginesie.

Teraz najważniejsze, co napisałeś:
CytujE:
równie dobrze mogło to być "bardzo istotne jest to dlaczego naciskamy spust migawki w tym własnie, a nie innym momencie. to stan ducha i chwilowy impuls decydują o tym, że akurat wykonujemy to ujęcie"

Otóż nie mogło. W moim przypadku nie jest tak jak piszesz. Nie mówię o przypadkowych pstrykach, które rzeczywiście mogą powstać pod wpływem impulsu. W przypadku zdjęć, które się liczą to nie "stan ducha i chwilowy impuls decydują o tym, że akurat wykonujemy to ujęcie". Więcej jest tu chłodnej kalkulacji (mam na myśli głównie pejzaże)... często jest jej zbyt mało... przydałoby się też więcej zwykłej pracy choćby nad kadrem, kompozycją...

Nie do końca świadomie ominąłem nieco Twoje pytanie spoglądając z perspektywy wstawiania zdjęć na OB... powiadasz, że Cię wkręciłem?... to bardzo ciekawe...
Bywa, że wstawiam fotę słabą, albo bardzo słabą, doskonale zdając sobie z tego sprawę... dlaczego? Bo chcę ją wstawić... :)
Stan ducha, czy powodujący człowiekiem impuls... to się wiąże z emocjami... i na tym muszę zakończyć... :)

Pozdrawiam wszystkich wytrwałych ;)

korpa1 2015-12-21 22:54:40 | ocena = brak oceny

ech... zawsze tak jest, że jak już coś we mnie pęknie to potem zostaje tylko dzieło przypadku... ;-)

odświeżam ob i tak patrzę... jakieś dodatkowe punkty mam.. myślę.. co jest!!?.. ktoś docenił moje zdjęcie. szukam, biegam, skacze... gdzie, kto, jak? nie ma...

patrzę, a to komentarz, który przypadkowo wylądował jako krytyka.. za który dostałem 3punkty.. przypadkowe punkty.. w ogóle ten komentarz napisałem przypadkowo, bo tak się potoczył... można powiedzieć przypadkowy dialog. te "997", które wyszło z tych skomplikowanych obliczeń wykonanych na potrzeby krytyki zdjęcia, która krytyką nie jest, bo znalazła się tam przypadkowo (???) również wyszło przypadkowo... życie jest splotem przypadków im bardziej pozwolisz sobie być sobą tym przypadki mocniej się splatają... tworzy się dobry splot ;-)

no co? tak mi wyszło...

pozdrawiam i naprawdę przepraszam za bajzel

Akrim 2015-12-21 21:44:19 | ocena = brak oceny

Korpa1 - no co Ty , bardzo ładnie napisałeś, czy to krytyka to nie mam pewności ale masz rację to + dałam :)

korpa1 2015-12-21 21:26:03 | ocena = brak oceny

oho.. poszło jako krytyka... hahaha

jak na tym forum edytuje się krytykę lub ją usuwa?

aaa... to obiektywni.pl... mam"ograniczony dostęp".

dałem ciała ale wyjdę z sytuacji dyplomatycznie... uczę się od najlepszych z teliwizji... "sorry, taki mamy klimat" hahaha

Antyk 2015-12-21 19:46:31 | ocena = brak oceny

Akrim, ależ ja też przed chwilą podparłem się poprzednikami... również pozdrawiam :)

Akrim 2015-12-21 19:42:05 | ocena = brak oceny

Antyk przepraszam ze poparłam się komentarzem Gospel to takie wygodne czasem. Pozdrawiam :)

Antyk 2015-12-21 19:37:17 | ocena = brak oceny

Gospel, staram się być zawsze szczery, wiedząc że szczerość nie zawsze wychodzi na dobre...

Korpa, chyba wiem o co Ci chodzi... :) ale wiem też, że każdy chciałby być niestandardowy, ale (i wiem to z autopsji) nie każdemu to wychodzi... :)

korpa1 2015-12-21 19:04:56 | ocena = brak oceny

"Każdy szuka czegoś nowego. Wcale nie jestem pewien, czy mam jakieś "swoje inne widzenie" - pstrykam to, co wydaje mi się ciekawe, z czego większość okazuje się kompletnie nieciekawa"

to mi w zupełności wystarcza jako odpowiedź.. już ją znam ;-)

pozdrawiam...

PS... "chyba standard" "też standard"... zadałem pytanie tylko Tobie.. nie odpowiadaj za wszystkich ;-)

ale fakt.. jak się weźmie np. z 1000ca osób wybierze 3, które w jakiś sposób wyróżniają się z tego tłumu i zamknie się te osoby w innym pomieszczeniu to można powiedzieć, że cechy które wyróżniały te osoby z tłumu zanikły.. te osoby stały się standardowe w tym pomieszczeniu... ;-)


holla holla... ale jak weźmiemy z tego samego tłumu 1000ca osób 3 przypadkowe osoby i też je zamkniemy w innym pomieszczeniu to czy one też będą standardowe?

;-)

gospel 2015-12-21 18:46:54 | ocena = brak oceny

Antyku rozumiem potrzebę i doceniam Twoją szczerość.Pozdrawiam :)

Antyk 2015-12-21 18:40:23 | ocena = brak oceny

Widzę, że dla Akrim też "prawie"... :)

Antyk 2015-12-21 18:39:35 | ocena = brak oceny

Gospel, no prawie, bo jest raczej ponuro, niż romantycznie... :)

Korpa, nie tak łatwo odpowiedzieć na Twoje pytania... :)
Każdy szuka czegoś nowego. Wcale nie jestem pewien, czy mam jakieś "swoje inne widzenie" - pstrykam to, co wydaje mi się ciekawe, z czego większość okazuje się kompletnie nieciekawa... czyli chyba standard... :)

Bardziej istotne jest to, dlaczego pokazujemy właśnie to zdjęcie, a nie inne. To stan ducha i chwilowy impuls decydują o tym, że czasem sięga się po fotę, która kilka lat przeleżała sobie w szufladzie... też standard?... :)

Akrim 2015-12-21 18:28:16 | ocena = 2

za Gospel

gospel 2015-12-21 18:19:56 | ocena = 2

prawie romantyczne ;)

korpa1 2015-12-21 17:41:58 | ocena = 2

kurde gdyby nie badyle na pierwszym te poucinane to by było wyborne zdjęcie w tym układzie...

szukasz czegoś nowego? czy często zwracasz uwagę na takie "swoje inne widzenie" otaczającego Cie świata podczas "wojaży"?...