 |  |
Polecane krytyki Kategoria: |
| Zdjęcie / Autor | Krytyka | Okres |
 paula902 | falko (19374) 2010-02-13 04:04:55 kaju_ mój zachwyt, dzisiaj już historyczny nad portretem `pani od polskiego o zielonych oczach`(które okazały się błękitne) trwa nadal, o czym spieszę Cię poinformować. a ich błękit wcale mnie nie rozczarował, o czym oczywiście zapomniałem Cie wtedy poinformować. tutaj wkleję teraz link do do tej fotografii: www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-212005.php., a to po to aby wszyscy wiedzieli jak wygląda portret który uznaję nadal za najlepszy na obiektywnych, fotografia twarzy dziewczęcej, bo przecież siedemnastoletnie dziewczę jest na tym zdjęciu. ale przecież tutaj mamy do oglądania cudownej urody dziewczynę (może tym razem właśnie o zielonych oczach?) uchwyconą w jakimś tajemniczym, może mistycznym geście. nie ważne. ważna jest chwila. to tylko chwila się liczy. bo w życiu ważne są tylko chwile, jak ktoś kiedyś powiedział, albo zaśpiewał, a być może pomyślał. dlatego cieszmy się ta chwilą. doceniajmy, proszę, chwile utrwalone w fotografii. tutaj, tak jak kiedyś zielone, w mojej wyobraźni oczy Kaji i jej rude włosy, błyszczące perły naszyjnika i w tajemniczym geście uniesione dłonie, przenoszą mnie tam gdzie ni szkiełko, ni oko ale wrażliwość mną kieruje. dlatego oceniam tę fotografię na pięć. |  2010-02-13 10:00:00 2010-02-13 17:59:59 |
paula902 | kaja_ (14075) 2010-02-12 12:30:44 Autorko! dyskusja pod Twoim zdjęciem dała mi do myślenia.. zaczęłam sie zastanawiać nad kwestią oceniania. czy rzeczywiście suche oceny nic nie mówią? mnie mówią. jak dostanę zero, to wiem, że osoba oceniająca uważa, że moje zdjęcie jest do kitu, więc otwieram książkę (internet) i czytam o fotografii, o technice, oglądam zdjęcia innych autorów, zastanawiam się dlaczego mi się podobają lub nie.. jak dostanę jedynkę lub dwójkę mówi mi to, że jest lepiej, biorę aparat i idę ćwiczyć. jak dostanę jedną trójkę to zdjęcie jest ok, ale bez szału. zastanawiam się wtedy dlaczego. a jak dostane 15 wpisów pod zdjęciem wnioskuję ,ze jest ciekawe i znów się zastanawiam dlaczego. autorko wystawiasz tu swoje fotografie, zakładam więc, że ciekawa jesteś zdania innych na ich temat.. wstawiłam jedynkę i napisałam, że moim zdaniem powinnaś podszkolić warsztat. dlaczego miałąbym Cię prowadzić za rączkę i pisać instrukcję obsługi aparatu? myślę, że masz już na tyle pojęcie o fotografii, że możesz iść włąsną drogą a nie moją czy innych komętujących. wystarczy Ci trochę chęci, praktyki i poczytania książek czy artykułów. mnie to forum zawsze mobilizowało i inspirowało do własnego spojrzenia.. |  2010-02-12 18:00:00 2010-02-13 01:59:59 |
 annalewiak | Fant (1158) 2010-02-11 20:56:03 Nie zgadzam się z powyższą krytyką. Bo nie zgadzam się z jej głównym założeniem - wątpię, aby Autorce chodziło o buzię. Ta fotografia ma głębszy wymiar. Nabiera go dzięki skupionej palecie, specyficznej kompozycji oraz przedstawionej sytuacji. Dziewczynka o poważnym spojrzeniu, skierowanym w tym samym kierunku, gdzie wzrok kota, staje się w moich oczach pewnym symbolem. Jakim? Nie powiem, żeby nie psuć przyjemności interpretowania innym oglądającym... | 2010-02-12 02:00:00 2010-02-12 09:59:59 |
annalewiak | jerycha (144) 2010-02-10 21:17:21 Przesympatyczne zdjęcie, ale pozwolę sobie na drobną uwagę. Głównym akcentem, jak mniemam, ma być buzia i zaraz potem tulony kotek, natomiast najbardziej przykuwają uwagę pobrudzone kolana. Być może dłuższy obiektyw pozwoliłby na usunięcie dominacji kolan i niezakłóconą koncentrację na twarzyczce dziewczynki. | 2010-02-11 18:00:00 2010-02-12 01:59:59 |
 arturdy | Napcio (5147) 2010-02-10 20:50:35 Innowierca, albo samotność w murze...Zdjęcie nie podoba mi się. Kadr powinien obejmować tylko cegły, bez tego czegoś na dole. Jeśli umieścić innowierce w kadrze wg "złotego podziału" rzeczony innowierca stałby się bardziej widoczny i dostrzegalny. Światło pewnie też w czasie robienia zdjęcia nie było doskonałe i nie uwidoczniło faktury muru. Tak więc dobry tytuł do kiepskiego zdjęcia moim zdaniem. Pozdrawiam. | 2010-02-11 10:00:00 2010-02-11 17:59:59 |
 gatita | BETI (12594) 2010-02-10 15:32:54 Nie wiem czy autorowi będzie wiadomo, co znaczą oceny -1. Może zatem warto dodać kilka słów. 1. Zdjęcie winno być "o czymś", a to jest tak naprawdę o niczym 2. Dobrze jeśli zdjęcie czymś zaskakuje. To owszem, ale w znaczeniu negatywnym. 3. Kadr bez przemyślenia jakiegokolwiek, a do tego nie trzyma pionu (kolumny lecą na prawo). 4. Owszem postać może być "cięta", ale tutaj to cięcie jest jakby efektem ubocznym braku równowagi fotografującego. 5. GO zupełnie bez pomysłu. Krótko mówiąc: zwyczajny PSTRYK. Drogi autorze. W tej galerii jest naprawdę wielu BARDZO DOBRYCH fotografów. Pooglądaj, porównaj ze swoimi pracami i poćwicz. Dopiero porem publikuj. Każdy z nas się uczył, ale nie każdy od razu publikował. Pozdrawiam. | 2010-02-10 18:00:00 2010-02-11 01:59:59 |
 vilgefortz | rafiso (9863) 2010-02-10 08:20:19 Przenikanie starego z nowym zawsze budzi ciekawość... przydałby się jednak jakiś oryginalny element pośredni (np. przebijająca postać za szybą, lub jakaś scenka na balkonach starych budynków, bo biurowe lampy raczej psują odbiór), inaczej zdjęcie staje się nieco wtórne... widać, że chodząc po ulicy nie gapisz się, ale patrzysz i dostrzegasz (o czym świadczy także kadr wyjściowy - choć niestety aparat Cię tu ograniczył)... PE kolorystycznie ciekawy, kadr mz już mniej (zbyt pusto u góry)... Trzymam kciuki za Twe poszukiwania. Polecam fotografie Sabine Richter czy Helene Binet. Pozdrawiam R | 2010-02-10 10:00:00 2010-02-10 17:59:59 |
 mum | rafiso (9863) 2010-02-09 13:49:48 + klimat miejsca + ambicje autorki - mało oryginalnie ujęty temat - moment i światło nieciekawe - kompozycja (pierwszy plan pusty - bez uzasadnienia, główny bohater w centrum kadru - znak drogowy, ujęcie zbyt zwyczajne) - technika (zła GO - dalsze plany nieostre, za krótki czas naświetlenia - brzydko wyszły lampy, przy dłuższym czasie ładnie by w gwiazdkach rozbłyskały, sporo fragmentów zbyt ciemnych) - kolorystyka (zafarb zbędny, brzydkie plamy na niebie) - mz lepiej zostawić naturalne kolory, lub konwertować do cz-b Pozdrawiam R | 2010-02-09 18:00:00 2010-02-10 01:59:59 |
 Malunia | jakubek (374) 2010-02-08 10:31:38 Ciekawe czy zdajesz sobie sprawę jakie zagrożenia ściągasz na lęg, fotografując przy gnieździe świerzp wyklute młode. Pewnie nie, ale co tam, to fotke już masz. Nienaljepszą, bo ani kadr ciekawy, ani światło (przepalenia na trzycinach). Stanowcze nie. A co do opisu, że opuszcone gniazdo łabędzia czarnego - widać tez jakiś rozkoszny amator zrobił sobie fotkę wcześniej. Bez pozdrowień Witold Jakubowski | 2010-02-09 02:00:00 2010-02-09 09:59:59 |
 kiniama | Napcio (5147) 2010-02-07 21:31:37 Zdjęcie zostało zaklasyfikowane przez autora jako portret. Jeśli tak, to zupełnie nieudany. Może Babcia powinna widza obdarzyć jakimś spojrzeniem, uśmiechem, grymasem twarzy. Niestety nie ma tego na zdjęciu. Mamy natomiast stylizacje na starą fotografię. Zupełnie niepotrzebnie. Może gdyby zdjęcie było by bardziej czytelne to mogło być od biedy niezłą "reporterką", a tak jest niestety zwykłym pstrykiem udziwnionym komputerowo. | 2010-02-08 18:00:00 2010-02-09 01:59:59 |
 photomorgana | neojmx (5821) 2010-02-07 23:34:43 Jest niedopracowana ta fota, albo raczej... przepracowana. Nie wszystko, co jest robione w programie do HDR, nim się staje. Fota przypomina mi trochę prace malarskie prymitywistów i to jest jej plus - przekłamania perspektywy, przesolaryzowanie, kolor. Drażnią mnie efekty halo wokół dachów budynku - skoro to i tak praca graficzna, to można być konsekwentnym i to zlikwidować, a nie jest trudno. Można to zrobić na 2 sposoby: 1. Wypełnić niebo, a wcześniej odciąć i skopiować dachy, a po wypełnieniu wkleić je w ich miejsce - nie ma śladu i są wtedy czyste, wkomponowane jak należy. 2. Obrysować wypełnieniem przy użyciu narzędzia do klonowania - tu łatwiej o pomyłkę i żmudniejsza praca - nie polecam, ale można. Kolejnym mankamentem, który mi przeszkadza, to właśnie to niebo - ja bym z niego zrezygnował i uciął na wysokości linii rynny na dachu budynku w prawym rogu. Co by to dało? Głównie stabilność koloru i zamknęłoby ładnie kompozycję. | 2010-02-08 10:00:00 2010-02-08 17:59:59 |
 kulkas | adalbert (3777) 2010-02-06 20:45:33 Konsekwentnie stosujesz swoją poetykę. Czyściutko, spokojnie i jak ktoś napisał z pewnym ukojeniem. Rzeczywiście masz tendencję do pochylania się na prawo, ale wynika to chyba z fotografowania przedmiotów o dziwnych załamaniach. Od czasu słynnej okładki do książki Zafona "Cień wiatru" samotne lampy wyrażają coś więcej niż przedmiot służący tylko do świecenia. Takich przykładów można podać więcej, ale bezkres wody to dodatkowe walory poetyckie. Twoje zdjęcia, wydaje mi się, będzie można rozpoznawać. | 2010-02-07 02:00:00 2010-02-07 09:59:59 |
 jpk | snupolek (2234) 2010-02-04 17:56:54 Pewnie Grecja. Miałem ten sam problem podczas focenia na wyspach. Problem z oświetleniem, Słońce w zenicie od 8 rano do 18 tej. Żaden filtr nie pomógł, a focąc sigmą 70-300 miałem pełno plamek jak się po tym okazało. od latających owadów w kadrze. W sumie zdjęcie w RAW wychodziły cukierkowe blade i nieostre, pewnie spwodowane to było zarówno światłem jak i migracją ciepłych warstw powietrze. Po powrocie z 85% ujęć nie byłem zadowolony a co dziwne, najlepiej wyszły mi zdjęcie z rezerwowego kompaktu. Jak widzę, Ty też próbowałeś jakość ratować sytuację, bo pewnie niebo było białe jak pościel dziewicy , poprzez desaturację i prezentację (snobistyczna) w czernobieli. No ale przez to padła wieloplanowść, szczegółowość czytelność i w sumie atrakcyjność ujęcia. Ja bym jednak próbował dać to w kolorze,ale zrobić sztuczny HDR na kilku warstwach tego samego ujęcia. W sumie prawie wszystkie z Południowej Europy mam zrobione w ten spósób. To nie jest broń bosze krytyka negatywna,ale krytyka empiryczna i jestem ciekawy czy odgadłem proces myślowy Autora | 2010-02-06 18:00:00 2010-02-07 01:59:59 |
 Filip Maranda | falko (19374) 2010-02-04 22:13:12 Filip Maranda to baba. żaden facet nie zdecydował by się przedstawić kobietę w takich intymnych sytuacjach: a to siusiającą, lub robiącą kupę, a to golącą nogi zwykłą jednorazową maszynką do golenia; a to pijącą coś tam coś tam nago w towarzystwie kota; a to zdziewającej odzież przed lustrem (kto rozbiera się przed lustrem?); i jeszcze inaczej, i jeszcze inaczej. no ale co z tego, ze baba. taka babska fotografia zakamuflowana pod męskim pseudonimem równie dobrze dociera do odbiorcy jak każda inna. co zatem ma na celu moja krytyka tutaj umieszczona? otóż ma ona na celu ukazać bezmiar możliwości twórczych, interpretacyjnych, artystycznych i estetycznych tkwiących w każdym facecie lub każdej babie. w każdym z nas. tutaj autorka przedstawia kadr z filmu. o czym jest film można się dowiedzieć oglądając pozostałe kadry. ale ten kadr wyrwany nieco z kontekstu całej opowieści jest nadzwyczajny. wali po oczach wyrazistością, a główna bohaterka kadrowanej opowieści jest tutaj ucieleśnieniem marzenia wszystkich kobiet o błyszczących ustach, bujnych lokach, sterczących piersiach. ach, jak daleko poszliśmy w naszych obserwacjach od czasu, kiedy nasza bohaterka siedziała w zadumie z papierosem w dłoni na kibelku. moje gratulacje. autorka swoimi obrazami zamieszała mi tak dokładnie w głowie, że nie wiem już czy krytykuję, czy chwalę? | 2010-02-05 10:00:00 2010-02-05 17:59:59 |
 zover | Rafi083 (14517) 2010-02-03 17:22:46 Dawno dawno temu gdy robiono fotografie reportażową, starano się ukazać wszystko dokładnie tak jak wyglądało.... Stopień trudności wykonania takowych zdjęć jest zależny od wielu czynników... W to nie ma sensu wnikać głębiej. Owa fotografia nacechowana jest prostotą formy, centralny kadr, nie pomaga w budowaniu klimatu, myslę że mozna było zadbać o ciekawsze spojrzenie, bardziej niekonwencjonalne, kompletna nieostrość kluczowego "obiektu" tak dominuje że nasz wzrok wędruje w kieunku gałęzi które jako jedyne wyrózniają sie ostrością względną i kontrastują z szarym niebem....! Tu warto by było zmniejszyć GO by wydobyć temat.... Pozdrawiam Autora :) | 2010-02-04 02:00:00 2010-02-04 09:59:59 |
 snupolek | bartf (1154) 2010-02-01 12:19:41 Najważniejsze, w mojej opinii, atuty tego zdjęcia to kompozycja i światło. To drugie bardzo się tu udało, jeśli chodzi o kompozycję, jedyną rzeczą którą próbowałbym zmienić jest zbyt dużo obszaru z prawej strony. Składnik wnoszący zupełnie inną jakość w zdjęciu stanowi wąski prześwit z zupełnie nijakim horyzontem - to chyba podoba mi się najbardziej, bo tworzy specyficzny klimat zdjęcia. Trochę przeszkadza zbyt mała kompresja - od pewnego czasu można wstawiać fotki do 300kb :) | 2010-02-02 10:00:00 2010-02-02 17:59:59 |
 Walet | bartf (1154) 2010-02-01 12:54:06 Świetne zdjęcie, przemyślane i dobrze zrealizowane. Pobudza wyobraźnię - porzucony bagaż, obrączka (?), oddalający się człowiek tworzą zagadkę, oglądając zastanawiam się o przyczynach tej smutnej (subiektywnie) sytuacji. Czemu tak się stało? Może człowiek ten odebrał telefon z jakąs złą informacją, stracił nadzieję i sens życia... Dodatkowych znaczeń dodaje znak na drodze i smuga światła na asflacie, chyba trochę za mało widoczna, zauważyłem ją dopiero po chwili (być może to zamierzone). Generalnie to: + centralnie umieszonczy człowiek i znak na drodze + układ bagaż/znak/człowiek - bardzi mi pasuje Jeżeli musiałbym się do czegoś przyczepić to: - może trochę za gęsta mgła - niebo; w takim zdjęciu ma akurat niewielkie znaczenie, ale trochę razi gdy zatrzyma się na nim wzrok. Minusy trochę na siłę, całość bardzo mi odpowiada. | 2010-02-01 18:00:00 2010-02-02 01:59:59 |
 autograf | rafiso (9863) 2010-01-31 08:24:10 + kolorystyka + ekspozycja - temat: autor kategoryzuje jako "Podróże" w katalogu "Krajobraz" - z tym ostatnim zdjęcie ma raczej niewiele wspólnego. Podróżne to raczej wycieczki (szkolne). Scena zbyt stabilna i po prostu nudna. - kompozycja: układ kadru akcentuje duże czerwne "D" - to raczej słaby mocny punkt. ;-) Większośc postaci ujęta "od tyłu", kilka z nich ucięte. Pierwszy plan pusty. Zdjęcie jest przykładem na złe dobranie obiektywu: zbyt szeroki kąt - postacie zdeformowane a mimo to poucinane. Umieszczenie podpisu tak dużego i w tym miejscu niepotrzebnie skupia uwagę oglądającego. Całość raczej nieudana, a szkoda, bo autor ma duży fotograficzny potencjał. Pozdrawiam R. | 2010-01-31 10:00:00 2010-01-31 17:59:59 |
 falko | adalbert (3777) 2010-01-30 13:25:00 Autor często stosuje bergsonowski kanon estetyczny: zestawienie paradoksalne. Bywa ono źródłem komizmu, ale komizmu strasznego, śmiechu który umiera na wargach, zmieniając się z grymas bólu... O ile uroczą Cruz rozumiemy, to faceta u dołu postrzegamy jako karykaturę męskości, pogłębiną tym paradoksalnym zestawieniem. Twoje zdjęcie to super strzał, z komicznym komentarzem w tytule. | 2010-01-30 18:00:00 2010-01-31 01:59:59 |
 carpathia | falko (19374) 2010-01-30 00:47:06 kiedy nagrodą są łzy. tak ja sobie przetłumaczyłem tytuł tego zdjęcia. proszę o wybaczenie jeżeli nie znam się na językach i coś źle zrozumiałem. kiedy wokół szerzy się i zęby szczerzy szwarc, mydło i powidło z prawdziwa przyjemności uciekam w zaczarowane ogrody poezji, sferę symboli, warstwę domysłów i niedopowiedzeń. szukam tego w literaturze, kinie, teatrze, malarstwie, a także w mojej ulubionej dziedzinie fotografii. tutaj oglądam pracę, która dzięki subtelnej i wrażliwej realizacji pozwala mi zagłębić się w podtekstach i raczyć się niedopowiedzeniami. piękny portret cudownej urody kobiety (nie mogę oprzeć się wrażeniu, że bardzo podobnej do Kaliny Jędrusik - znakomitej aktorki z tamtych lat), który przyciąga moja uwagę nie tylko atrybutami kobiecości: spuszczone powieki, namiętne usta, rozchylone nozdrza, niesforne kosmyki włosów, ramiączka, koronka stanika czy wreszcie wzbraniający palec prawej dłoni, ale także tajemniczą faktura spowijającą całość. gałęzie drzewa czy może krzewu wtapiające się w obraz dziewczyny nadają mu symboliczny wymiar jak z wierszy Leśmiana. na koniec dodam, że pozostawienie białej krawędzi z prawej i ciut ciut z dołu stanowi znakomite, moim zdaniem, zwieńczenie obrazu. na tle studiowanych i wyostrzanych do bólu portretów tutaj zamieszczanych, ta praca jawi się jak perła rzucona przed wieprze. i niech się wieprze nie obrażają tylko łykają takie perły. i wtedy nagrodą bedą łzy. | 2010-01-30 10:00:00 2010-01-30 17:59:59 |
 Filip Maranda | sulek (18331) 2010-01-29 11:40:18 Akt czy reportaż? Moim zdaniem ani jedno, ani drugie. Dla poparcia swojego poglądu przytaczam definicję aktu: "Akt, łac. actus – przedstawienie nagiego ciała ludzkiego w sztuce, zazwyczaj wykonane w oparciu o studium z żywego modela. Akt jest jednym z najważniejszych tematów malarskich i fotograficznych w dziejach sztuki, oraz podstawowym tematem rzeźby. Akt może pojawić się jako samodzielny temat, bądź jako część większej kompozycji. Jest uważany za podstawę artystycznego wykształcenia." W moim pojęciu przedstawienie rozebranej kobiety dokonującej aktu defekacji trudno jest podciągnąć pod to pojęcie, bowiem tematem zdjęcia jest bardziej czynność sama, niż przedstawienie w sposób interesujący czy intrygujący kobiecego ciała. Nie potrafię też, mimo szczerych chęci, dostrzec walorów artystycznych ani w upozowaniu modelki, ani tym bardziej w jej otoczeniu. Życie każdego człowieka składa się z wielu momentów intymnych, nie podlegających oglądowi otoczenia, niekiedy żenujących, nieestetycznych, śmiesznych lub obrzydliwych. Niech więc nikt nie przekonuje mnie, że podcieranie pupy, czyszczenie zębów nitką dentystyczną czy obcinanie paznokci u nóg jest lub może być dziełem sztuki. Reportaż - tu widoczne pozowanie modelki w łazienkowym sztafażu wyklucza samego reportażu istotę, to jest utwalanie niewyreżyserowanych historii z codziennego życia człowieka... Tu reżyserię znać wyraźnie. Wreszcie - choć to ma najmniejsze znaczenie - powyższa fotografia kłóci się z moim poczuciem smaku [z zastrzeżeniem, że fotografia estetyczna wcale być nie musi!] i, wybaczcie, mam wrażenie, że Oglądający, znudzeni uładzonymi fotkami pejzaży, kwiatków i zwierzątek, są gotowi okrzyknąć wydarzeniem każde zdjęcie, które poza te kategorie wykracza... | 2010-01-29 10:00:00 2010-01-29 17:59:59 |
 Irena_Julia | Zimbabwe (9660) 2010-01-28 19:00:47 I znowu to samo. Czwórki, piątki, polecenia... Halo!! A czy na zdjęcie ktoś patrzył? Nie mam nic do Ireny Julii i na swój sposób Ją za łagodność prezentowanych tematów. Lubię i życzę jak najlepiej, dlatego powiem szczerze co mi się nie podoba zamiast oszukiwać oceną. Mianowicie: 1) grubawa ramka o podejrzanym kolorze psuje odbiór (może bez niej byloby lepiej), 2) rozmieszczenie zdjęć wygląda na przypadkowe, tj.bez logiki jeśli chodzi o treść, jaką zawiera. 3) jeśli chodzi o największe z nich (także to małe po lewej w środku)- to jest przeostrzone i przepalone, co każdy patrzący chwilę dojrzy Kiedy zrozumiemy, że jeśli się kogos lubi to się go nie oszukuje? | 2010-01-28 18:00:00 2010-01-29 01:59:59 |
 kowalskijan | falko (19374) 2010-01-26 23:44:26 to by można nazwać, wg tezy adalberta, auto-voyeurezmem. ale ja nie pójdę tak daleko. nie przypisuję autorowi parafilii. uważam, że ta prezentacja jest zabiegiem wykorzystującym jedynie zaciekawienie widza seksualnością, a tutaj seksualnością wręcz makabryczną. cóż może być bardziej makabrycznego niż ścięte głowy podmiotów erotycznych, patrzące z zaciekawieniem na ów akt erotyczny swoich ciał!? genialne. mimo tego, że stół to raczej nie jest miejsce do kochania, a bardziej do porcjowania mięsa (a może dlatego właśnie!) zdjęcie robi wrażenie. i choć z tego typu estetyką nie koniecznie musimy się godzić, to bezspornie musimy uznać tę pracę za wartościową. | 2010-01-28 02:00:00 2010-01-28 09:59:59 |
 Filip Maranda | falko (19374) 2010-01-26 23:22:28 "tnij waść, wstydu oszczędź" - to z trylogii. i tutaj cięcie przez czoło jest też uzasadnione. dzięki temu na pierwszy plan wysuwa się papieros znanej marki w znacznym stopniu wypalony. następnie nasuwa się mi na oczy dłoń zwieńczona tymże papierosem, trzymanym tradycyjnie między palcem wskazującym i serdecznym. u dłoni paznokcie schludnie przycięte i opiłowane. i wszystko to na pierwszym planie. ale nie to, lecz usta i oczy przykuły mój wzrok do tej fotografii. to właśnie twarz decyduje, poza oczywistymi walorami technicznymi, kolorystycznymi, kompozycyjnymi itd., o wartościach estetycznych tej fotografii. twarz budzi bowiem emocje. u mnie budzą one oprócz artystycznych emocji wyższego rzędu - emocje sentymentalne. postać modelki z papierosem w dłoni, a nade wszystko jej wyraz twarzy nieodparcie przywołuje mi na myśl genialną kreację młodej wówczas aktorki Krystyny Jandy w "Człowieku z marmuru". no a sentymentalnie dlatego, bo i ja byłem wtedy bardzo młodym, dobrze zapowiadającym się. | 2010-01-27 10:00:00 2010-01-27 17:59:59 |
kowalskijan | adalbert (3777) 2010-01-26 15:31:49 Voyeuryzm ale taki na odwrót. Pięknie to pokazałeś, że akt stanowi ciekawostkę dla jego uczestników. Nie chodzi bowiem o podgladanie innych ,ale samego siebie. Zdjęcie posiada tak głęboki, a może ukruty podtekst, że sprowokowało mnie do napisania kilu słów o jego treści, a nie o jego jakości, bo ta jest bezbłędna. To co ludzie nawet bardzo bliscy sobie nie mówią - pokazujesz jako naturę naszej seksualności. Już poprzednie zdjęcie było niesamowite w swej interpretacji naszej starannie skrywanej obyczajowości. Czekam na dalsze. | 2010-01-27 02:00:00 2010-01-27 09:59:59 |
 zover | pablo77 (12441) 2010-01-26 09:21:50 Fundamentalnie nie zgadzam się z kolegą anonimowym. Nawet nie chodzi mi o kształt kadru ale przede wszystkim o kadrowanie w programach a nie w aparacie. Szczerze mówiąc nie widzę różnicy pomiędzy kadrowaniem w aparacie już na etapie robienia zdjęcia a kadrowaniem pod powiększalnikiem (kiedyś w ciemni) lub w Photoshopie (dziś). We wszystkich tych przypadkach trzeba UMIEĆ kadrować i mieć wiedzę jak DOBRY KADR WYGLĄDA. I wg mnie bez znaczenia jest czy robi się to tym czy innym sposobem - ważny jest efekt finalny - dobry lub zły. Takie podejście prowadzi do absurdu. Być może za 50 lat zdjęcia będziemy robić mrugnięciem oka z pomocą jakiegoś modułu wszczepionego w oko a kadrować rekami jak Tom Cruise w raporcie mniejszości ;-))) Czy to coś zmieni? Nie bo dalej będzie się liczyła wiedza o tym jak kadrować a nie czym ;-)) | 2010-01-26 18:00:00 2010-01-27 01:59:59 |
zover | rafcio (3441) 2010-01-25 12:35:12 kwadrat nie jest szpanem tylko formatem który zmienia kompozycję obrazu. dlaczego nie moge fotografować cyfrą w kwadracie? z tego co wiem nie ma cyfrowych aparatów które robią w takim formacie, czy to oznacza, ze dla cyfrowych fotografów kwadrat jest zakazany? czy są w ogole produkowane jeszcze aparaty które pstrykają w kwadracie? bo te wszystkie wielkoformatowe starocie prędzej czy później się skończą, czy razem z nimi skończy się kwadrat? dlaczego anonimie nie przyjmujesz do wiadomości, ze ktoś przy użyciu cyfrowego aparatu, robiąc zdjęcie może z góry ułożyć kadr pod kwadrat, żeby poźniej w domu przyciąć to co zbędne? czy nie uważasz, ze producenci aparatów cyfrowych robią matryce prostokątne, bo są one bardziej uniwersalne? czy nie uważasz, ze twórca powinien tworzyć i przełamywać granice, a nie dodatkowo ograniczać się sprzętowymi drobnostkami? przyjmując Twoj tok rozumowania wyszłoby na to, ze zdjęcia z analoga z wielkokrotną ekspozycją też nie są dobre, bo producent aparatu nie przewiduje takiej operacji, a fota wg Ciebie powinna być ostatecznie dobra przy wyzwoleniu migawki... a znalazłem takie prace w Twoim pf. nie wspomniałeś o tych którzy przycinają zdjęcia prostokątne, ale z zachowaniem pierwotnych proporcji, nie da sie tego sprawdzić, a myśle, ze jest to też popularne zjawisko i tylko w tym przypadku potrafie sie z Tobą zgodzić bo świadczy to o mniejszych umiejętnościach autora, który mogł np podejść bliżej itd. pozdrawiam | 2010-01-25 18:00:00 2010-01-26 01:59:59 |
 kowalskijan | Andres (27914) 2010-01-25 09:24:45 A ja się przyczepię, bo zdjęcie staram się odbierać jako całość i za diabła nie umiem znaleźć uzasadnienia dla dwóch rzeczy. Pierwszą jest zostawienie tyle miejsca nad głową przy jednoczesnym ucięciu ręki w dole kadru, a drugą jest oprawka przecinająca oko w połowie przez co dolna część źrenicy jest przesunięta w lewo względem górnej części. Podniesienie oprawek sprawiłoby, że nie dość, że oko całe by się zmieściło w nich co zlikwidowałoby deformację to jeszcze pod oprawką ukryty by został pieprzyk który tutaj moim zdaniem nie wygląda najlepiej (tak wiem, że modelka taki posiada i nie należy go usuwać, ale zamaskować można by bez większego trudu a z korzyścią dla zdjęcia). | 2010-01-25 10:00:00 2010-01-25 17:59:59 |
 Motocyklista | rezon (5715) 2010-01-24 21:18:57 Tak mi się skojarzyło z włoskim kinem z lat 50-60 tych, albo nawet z "Maleną" Giuseppe Tornatore... Małe miasteczka, historie zwykłych ludzi, uczucia, wszędobylskie słońce... świetne klimaty jednym słowem... a tak na oko to mi wygląda na Chorwację i miasteczko Podgora, ale pewnie się mylę... To zdjęcie mnie zatrzymało na dłużej, jest w nim to co sam staram się zatrzymać w kadrze, ulotne chwile z życia ludzi, na pozór niewidoczne, niezauważalne... Czas odmierza nasze życie, nasze kroki, ale pewne rzeczy są wieczne, jak to silne słońce, które zbudowało tu klimat... | 2010-01-25 02:00:00 2010-01-25 09:59:59 |
 majalas2 | ja_majka (55526) 2010-01-24 15:23:59 URZEKAJĄCE... Pieknie zakomponowana minimalistyczna forma... bardzo dobrze patrzy sie na takie "skośne kompozycje", wzrok ogladającego jest odpowiednio prowadzony, nie bładzi po fotografii szukająć głównego punktu. W tym przypadku kompozycja podkreślona jest ogrodzeniem i ścieżką, która idzie grupa ludzi. Taki kadr oprowadza po fotografii od drzewka w prawym dolnym narożniku do budynku w lewym górnym, zatrzymując Nas na chwilę na grupie ludzi... Do tego czystość, delikatność, prostota i pozytywna zimowa surowość. Mały człowiek wsród otaczającej go przyrody i przestrzeni. Odpoczywam patrząc na tą fotografię, może mam po prostu słabość do minimalizmu... Pozdrawiam | 2010-01-24 18:00:00 2010-01-25 01:59:59 |
 NanQa | ja_majka (55526) 2010-01-24 13:14:18 Początki zazwyczaj bywają trudne, wiec nie ma sie co tymi wszystkimi zerami przejmowac... Moja krytyka dotyczy wszystkich TWoich dzisiejszych fotografii... Zauważyłam, ze nie radzisz sobie na razie ze swiatlem, stad te wszystkie przepalenia... unikalabym na poczatku mocnego swiatla w poludnie, bo nie jest latwo sobei z nim poradzić gdzy nie ma sie wprawy... moze na początek poprobowac z porannym delikatnym sloncem, gdy jest nisko, albo zachodzącym. Nie jest ono wtedy takie mocne a i magia zdjęc większa. Kolejna sprawa to kompozycja. Unikalabym na razie skupisk roslinnosci tylko skupiala sie na pojedynczych elementach i nawet takie prob tu byly... samotny liść czy tez żołądz jednak nie mozna myslec tylko o tym danym przedmiocie ktory jest tematem zdjecoia ale tez o tym co dzieje sie w tle... tło moze byc pieknym obrazem, a nawet głownym tematem zdjecia... Jezeli chodzi o zdjecie z listkiem to zdecydowanei za ciasno w kadrze, fakt w tle sie tu nic nie dzieje ale nawet takie czarne tloi fajnie umiejscowiony lisc moze tworzyc ciekawą kompozycję, taką minimalistyczną... Jezeli chodzi o ten listek z kroplami - to zaczęło sie lepiej dziać z kolorami jednak przepalenia na kroplach i poucinanie kadru w przypadkowy sposob popsuly wszystko :( Najpierw duzo oglądać i podpatrywac, a potem probowac i wystawiac. Pozdrawiam | 2010-01-24 10:00:00 2010-01-24 17:59:59 |
 benybabene | BETI (12594) 2010-01-23 19:00:40 To może ja: 1. Jeśli tematem jest ŚLIMOK, to niech to będzie o nim opowieść, a nie o palcach i paznokciach. 2. Zbyt dużo tła i do tego "zabałaganionego" 3. Kadr nijaki, tak naprawdę "pstryk". 4. Ślimaka naprawdę najmniej tu widać....niestety:( Polecam pooglądać zdjęcia ślimaków, których tu jest naprawdę sporo i w dobrej jakości. Pozdrawiam:) | 2010-01-24 02:00:00 2010-01-24 09:59:59 |
 falko | bartf (1154) 2010-01-11 00:46:07 Adalbert, trudno mi się zgodzić z tym co napisałeś. Z tego wiem, i z tego co własnie udało mi się wygrzebać pogląd Strzemińskiego jaki przytoczyłeś dotyczył teorii unizmu, której on był twórcą (lub współtwórcą jak podają niektóre źródła). Koneksje malarstwa i fotografii są niepodważalne, lecz ująłeś to tak, jakby była to wada tego zdjęcia. Poza powyższym, oraz poza tym, że nie samym unizmem sztuka żyje (choć akurat jestem jego fanem), istnieje podział na kompozycję otwartą i zamkniętą. Zarzucasz zdjęciu niewłaściwą, niepożądaną "otwartość" (?) - jeśli dobrze zrozumiałem. Niniejsza fotka jest akurat zgrabnym przykładem kompozycji zamkniętej (wg mnie), co może nie byłoby oczywiste, tfu, nie byłoby prawdą, gdyby nie prostokątny otwór w prawej dolnej części kadru. W każdym razie - byłoby dyskusyjne. Jeżeli ktoś się ze mną nie zgodzi, na co liczę, będę upierał się przy tajemniczym, acz istniejącym związku pomiędzy wspomnianym otworem a prostokątym ciemnym obszarem po lewej, który to związek całą kompozycję zgrabnie domyka. Jakkolwiek, z Twoim stwierdzeniem, że w fotografii "obowiązuje dążenie do zaakcentowania pełnej autonomii obrazu jako płaskiego czworoboku [...] całkowicie zamkniętego w sobie", zgodzić się nie mogę i z całą stanowczością prostestuję. | 2010-01-23 18:00:00 2010-01-24 01:59:59 |
 Roman_tyka | adalbert (3777) 2010-01-22 14:36:27 Realizacja takiego patrzenia na świat jest efektem twojego sposobu widzenia rzeczy. Pomysł odważny i może niektórych szokujący. Można dopatrzeć się gotyckiej inspiracji. Dla mnie jednak to są raczej problemy egzystencalne. Zjawiskowo urodziwa dziewczyna tylko dlatego, że ma mocny makijaż i czarne włosy kojarzy się z mrokiem. Przecież to tylko moda. Bardziej niespokojny jest malunek na ścianie i to właśnie on wywołuje niepokój o odbiorcy. Dla mnie to znakomite zdjęcie z mocno podkreślonym podtekstem. | 2010-01-23 10:00:00 2010-01-23 17:59:59 |
 AriolaCz | Andres (27914) 2010-01-20 23:44:44 Zdjęcie nadające się na naszą klasę. Co należało by zmienić? Wszystko... począwszy od konwersji do BW imitującej większy "artyzm" przez jakość a na ułożeniu ciała spowodowanego trzymaniem aparatu w ręce w trakcie zdjęcia skończywszy. Tło, poduszka nie dodaje uroku, włosy z typowym ułożeniem dla osoby leżącej gdzie się delikatnie podwinęły i odstają na czubku głowy. Oglądam i staram się dostrzec pozytywy... przykro mi nie umiem. | 2010-01-22 02:00:00 2010-01-22 09:59:59 |
 Aga_va | falko (19374) 2010-01-20 21:15:50 Mojave - Ludzie z plemienia zamieszkującego tę pustynię, przez współczesnych nazwaną od ich imienia, nie przypuszczali zapewne, że ich rodzinne strony uwieczni kiedyś przybysz z dalekiego kraju. nie przypuszczali, że wszyscy Ludzie - członkowie wszystkich plemion całego świata będą dzięki temu mogli podziwiać surowe piękno ich ziemi. z prawdziwą przyjemnością, dzięki talentowi Aga_va poznaję piękną historię, podziwiam krajobrazy. w tej prezentacji znakomicie sprawdza się, moim zdaniem, pozornie oszczędna w kontrast technika odwzorowania. piszę pozornie, bo proszę zwrócić uwagę na przepiękne kontrasty widoczne w źdźbłach (ale trudne słowo!) roślinki na pierwszym planie, oraz pogłębiający przestrzenność obrazu kontrast górskiej grani w głębokim planie. ciekawą fabułę obrazu dopełnia uciekające w głąb, pełne dynamiki niebo.od strony technicznej, estetycznie uzasadnione jest zastosowanie grubszego ziarna. skromny, ale zarazem bardzo transparentny przekaz. | 2010-01-21 18:00:00 2010-01-22 01:59:59 |
 julka100 | falko (19374) 2010-01-20 20:18:58 czerwone kapturki julki to bardzo konsekwentna realizacja jej poszukiwań. od pierwszych prezentacji pochodzących gdzieś tam z roku 2007 autorka zanurzając się w głębinę odrębnych stanów świadomości wydobywa na wierzch prawdziwe perły. lśnią na zgrzebnej tkaninie codzienności, a lśnienie to nieuchronnie szarą codzienność iluminuje. oszczędna kolorystyka, monochromatyczność wręcz, bardzo tym prezentacjom służą. przekaz staje się bardziej celny i czytelny dzięki kompozycji - nie zawsze akademickiej, ale zawsze słusznej. och, dzięki Ci julko100 za czerwone kapturki i inne twoje prezentacje. | 2010-01-21 10:00:00 2010-01-21 17:59:59 |
 majalas2 | rafiso (9863) 2010-01-20 09:35:28 + przekaz (alienacja, zmaganie z szarą codziennością, ale także konsekwencja, wytrwałość i siła w pokonywaniu obranej drogi, mimo, że czasem ciężko pod gorę) + klimat + spostrzegawczość i wrażliwość autora + plastyka i graficzny charakter fotografii - kadr (całość lekko w LD róg, bo ciut za dużo przestrzeni w PG) - kontrast (delikatnie w górę) Oba małe mankamenty to drobne szczegóły nie wpływające na odbiór bardzo udanej całości. Gratuluję! pozdrawiam R | 2010-01-21 02:00:00 2010-01-21 09:59:59 |
 Miit | Zimbabwe (9660) 2010-01-19 20:42:24 Uroda modelki na plus. Obróbka nie przeszkadza, choć widać lekkie rozjaśnienia wokół miłych i miękkich konturów Julki - chyba wynik podkręcania głębi tonalnej. Kadr poprawny, choć przyciąłbym ze 3cm górę wtedy oczy lepiej zrównoważą biust a spojrzenie stanie się bardziej przeszywające... Z tą równowagą - to warto byłoby poeksperymentować z wersją po przekątnej :) | 2010-01-20 18:00:00 2010-01-21 01:59:59 |
 Mana | adalbert (3777) 2010-01-19 15:31:32 Do Jerycha: Nie zgadzam się z Tobą. Fudament pięknie , równolegle zestawia się z dachem i tworzy zamknięcie do doskonałej, kolorowej kompozycji, ktora na siłę chce wyjść poza ramy zdjecia. Centralnie wkomponowana przybrudzona szyba prosi się o komentarz, że nie zawsze świat jest brzydki i pomazny brudem. Duch artysty zaś tkwił nie tylko w fotografiku, ale także tym kimś, kto tak cudnie ten dom pomalował. | 2010-01-20 02:00:00 2010-01-20 09:59:59 |
 nieudacza | HORUS (6736) 2010-01-18 01:07:27 Polemika Obiektywni, To co mamy tu poniżej to kolejna emanacja tego samego: braku zrozumienia tego gdzie jesteśmy i dlaczego. 2 uwagi: 1. OB to portal szeroki: i dla zawodowca, i amatora, i przyrodnika, i portrecisty, i artysty abstrakcyjnego. wszyscy musimy akceptować swoją obecność. Musimy, bo jesteśmy tu dobrowolnie, portale o wąskich profilach są gdzie indziej i tyle. Jesteśmy tu dlatego, że w tej różnorodności widzimy wartość, szansę na własny rozwój. Tylko zróżnicowanie jest źródłem kreacji i Nowego. 2. Ceną jaką musimy płacić za dodatkową wartość OB są incydentalne, choć czasem przykre spięcia wokół tego co nas różni (kto nie pamięta szerszenia :). Rzecz w tym, by odpuścić nieco. Z jednej strony respektować reguły oceniania które są częścią gry w tym portalu, z drugiej wykazać się zrozumieniem że czasem pod zdjęciem lisa znajdzie się ktoś, dla którego bez znaczenia są godziny tropienia i podchodzenia "ofiary", więc "1" (ocena pozytywna!) może być wyrazem technicznej sprawności autora, i nic więcej. Jeśli jesteś na OB - musisz doceniać fakt istnienia kilku światów estetycznych, musisz respektować istnienie jednej skali ocen i jednak różnych subiektywnych kryteriów. Z czym musi się wiązać dystans wobec rankingów i statystyk. Akceptuję te warunki pamiętając, że bez tego nigdy nie poznałbym "Chuck'a" wg MNawrociego :) i setek innych super strzałów. Pozdr PS @nieudacza kadrowałbym w kwadracie, raczej BW, z dużym kontrastem, raczej nie ciąłbym nóg w stawach, i jakaś tłusta gęś w pysku by mu się przydała. :D Pozdrawiam - serio - bardzo serdecznie. | 2010-01-18 18:00:00 2010-01-19 01:59:59 |
 dawid_J | ja_majka (55526) 2010-01-17 19:09:43 Dawidzie z tego co widze stawiasz pierwsze kroki, w dziedzinie fotografi wiec ja jako "weteran tego portalu" postaram sie udzielić kilku rad, które może Ci się do czegoś przydadzą... Zdjęc przyrodniczych jest tu cały ogrom, wiec aby czymś zainteresowac ogladajacych nie wystarczy "pstryknąc" pierwszego lepszego kwiatka... FAkt wybrales calkiem ladny, ale ciekawiej mozna pokazac zwyklego chwasta (na serio sie da) Przede wszystkim kadr! fajna kompozycja, pokazanie rosliny w jakis moze nietypowy sposob... Swiatlo - z tego co widze tu bylo dosyc mocne, najlepiej wybierac zachodzace lub wschodzace slonce - najlatwiej sobie z takim swiatlem poradzic, a i fotografie zyskuja głebi i magii. Osobiście uważam, ze pokazujac przyrode lepiej używać mniejszej głębi ostrości (aby tło było bardziej rozmyte). Nie kazdy ma dobry aparat wiec nie zawsze sie da to wykonać... No ale nie tylko przyroda jest do fotografowania... Ja pierwsze foty jakie tu wystawilam wykonalam zwykla cyfrówka i dlugi czas takim aparatem robilam foty - mozna robic krjobrazy, martwa naturę i lepszy aparat do tego nei jest potrzebny. Polecam przejrzec zdjęcia "nikx" i zobaczc jakie dzieła mozna stworzyć z przyrody... No i probowac i sie nie poddawac! POzdrawiam Majka | 2010-01-18 02:00:00 2010-01-18 09:59:59 |
nieudacza | olo484 (182) 2010-01-17 13:24:18 Widzę, że niektórych na tym portalu dość mocno p....... papugi podziobały. Ciekaw jestem czy któremuś z tych co ocenił to zdjęcie na zmarzły kiedyś cztery litery w oczekiwaniu na coś co może choć nie musi się pojawić. To było odnośnie ocen do tego zdjęcia. Samo zdjęcie jak dla mnie jest poprawnie skadrowane, dopisało ładne światło no i oczywiście model, któremu nadawanie siana do jego wnętrza co najmniej uwłacza co też uczynił jeden niedowiarek. Czy bym coś zmienił w tym zdjęciu? Zapewne nic i nie wynika to z faktu, że jest ono idealne. Dla mnie jest odpowiednie do zaistniałej sytuacji, w której powstało i do warunków w tym momencie panujących. Jedyne z czym próbowałbym powalczyć to niebieska dominanta w cieniach, ale wg mnie świadczy ona (za co +) o małej ingerencji autora w obróbce tegoż zdjęcia. Dla autora pozdrowienia i gratulacje, a dla oceniających i komentujących: Pójdźcie rzesz ludzie po choć odrobinę oleju do głowy zanim następnym razem ocenicie lub skomentujecie czyjekolwiek zdjęcie, bo to co robicie nie napawa entuzjazmem do prezentacji swoich prac na tego typu portalach. | 2010-01-17 18:00:00 2010-01-18 01:59:59 |
 PawelS | wacha123 (8894) 2010-01-15 22:56:42 Portret łani czy byka to nie powinno mieć to znaczenia bo pewne elementy powinny się tu znaleźć: 1. Dlaczego kadr niefortunny? Moim zdaniem dlatego,że łania ma ucięte uszy (łyżki jak kto woli). Jest w trakcie spożywania trawy co mogłoby być dodatkowym cennym elementem tego zdjęcia gdyby również nie zostało ucięte. Jest za ciasno po lewej ale przede wszystkim po prawej(kierunek w którym ona spogląda-przydałoby się tam więcej miejsca) Może mógłbym zaakceptować argumenty autora,że tak zamierzał i tak jest fajnie tylko co chciałeś konkretnie Pawle pokazać? Pomińmy na chwilę moje powyższe uwagi...Pewien detal ładnie wyeksponowany mógłby stanąć w obronie Twojego zdania tylko,że jest tu też problem z ostrością/głębią ostrości. Ostrość padła na miejsce powyżej chrap(nozdrzy/górnej wargi). Nie ma jej na oczach-szkoda bo łanie słyną z długich rzęs i to mogłoby być ładnie zaakcentowane. A więc co konkretnie chciałeś pokazać? Myślałeś,że samo zbliżenie zrobi na nas wrażenie? Jak widzisz nie zrobiło(i nie pisze tego złośliwie bo to nigdy nie jest moim zamiarem gdy staram się komuś doradzić). W dodatku widzę w tle,że pojawiają się kwadraciki czyli było to ujęcie sporo przycinane-można wiec było trochę inaczej to wykadrować. Pozdrawiam | 2010-01-16 18:00:00 2010-01-17 01:59:59 |
 Ani_Aksa | nim (1054) 2010-01-10 23:45:25 Dlaczego tak się męczyć, skoro można po prostu stanąć choćby na wprost, po prostu rozmawiać. Byłby o niebo lepszy portret. Nie byłoby widać tego zmęczenia ciągłym kombinowanie co by tu jeszcze można zrobić przed obiektywem. Jedna lampa nie pomogła, kombinuj z blendą. Inne zdjęcia masz o kilka klas lepsze. | 2010-01-16 02:00:00 2010-01-16 09:59:59 |
 Tormentol | rafiso (9863) 2010-01-14 10:55:14 + temat + klimat miejsca + technika/jakość + winiety (dopełniają nastrój) + światło (choć pozornie nijakie jest gdzieś pomiędzy słońcem a zachmurzonym dniem) - dobry moment - kompozycja: choć centralna (nizbyt precyzyjnie), całość ciąży ku dołowi i lekko w lewo (zbyt ciężki optycznie element - półwysep - po lewej) zostawiając zbyt dużo "niewykorzystanej" przestrzeni. - pierwszy plan poprzez ślady opon zbyt "urealnia" i zaburza spokój i klimat - dlasze plany (zapora/śluza?) też przeszkadzają w relaksującej kontemplacji i zbyt określają miejsce przez co staje się ono "zwyczajne" W swoich fotografiach przyzwyczaiłeś do czystej, prostej kompozycji i klimatu miejsca i chwili. Całość PF tworzy ładne, malarskie i refleksyjne opowieści. Jedna z ciekawszych prac: http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-452838.php Pozdrawiam R | 2010-01-14 18:00:00 2010-01-15 01:59:59 |
 kaattiie | gregsk (19932) 2010-01-14 08:27:36 Witam Naoglądałem się takich fotek, że sam już nie liczę. Temat jest bardzo wymagający wbrew pozorom. Byle wschód/zachód nie jest w stanie mnie zatrzymać na dłużej (no chyba żeby znowu napisać "druzgocącą krytykę"). Publikowana praca powinna, przynajmniej w minimalnym stopniu, jakoś zaciekawiać. Tutaj tego nie ma. Rozległa dziura od słońca w środku kadru to niemal szkolny błąd. Chmury tu niczego nie zmieniają, a jedyny ciekawy element na którym można by było skupić uwagę (żaglówka?), jest na tyle mały, że wydaje się jakąś plamką. Do tego nieostre. Samo niebo nie zrobi dobrej fotografii. Niepotrzebnie skupiłeś się autorze/ko na słońcu i wyszło niestety banalnie, słabo. Sprawia wrażenie przypadkowości i braku myślenia przy fotografowaniu. | 2010-01-14 10:00:00 2010-01-14 17:59:59 |
 Synanta | rafiso (9863) 2010-01-13 08:18:55 + klimat miejsca + względnie kompozycja (choć nie zamykłabym u dołu tej kałuży - wtedy pierwszy plan byłby bardziej otwarty) - pora dnia (może lepiej o zmierzchu...) - niedopieszczony kadr (walące się ściany) - ekspozycja (przepalenia w odbitym niebie) - brak elementu zaskoczenia (np pewnego zagadkowego odbicia w wodzie - i nie myślę tu o kominach) dopełniającego kompozycję i tworzącego niepowtarzalny klimat chwili - nieostry pierwszy plan - tytuł zbyt oczywisty Nie traktuj tego komentarza jako osobistej wycieczki... ja chętnie przeczytałbym taki pod moim foto... Pozdrawiam! R | 2010-01-13 18:00:00 2010-01-14 01:59:59 |
 boleczek | chemix (6060) 2010-01-10 20:20:09 ;) KK: "Niech będzie konstruktywna: Monitory o rozdzielczości większej niż 1920x1200 należą do niezwykle rzadkich. Dobrze byłoby ograniczyć rozmiar zdjęcia max do h:1100 i to w założeniu, że ogląda się to w trybie pełnoekranowym. Normalnie 1k piksów to max." w cudzysłowu ponieważ już ją napisałem wcześniej pozdrawiam | 2010-01-12 18:00:00 2010-01-13 01:59:59 |
 RT_Virus | Afropolak (12027) 2010-01-11 11:34:00 Dobry, kilka uwag, jeśli można. Fotografia szkła nie jest najłatwiejsza i bez odpowiedniego przygotowania niewiele się zdziała - radze poczytać, o czarnych ekranach, świetle, tle, i.t.p Detale : im fotograf bardziej dba o detale tym lepsze zdjęcia robi - zakładam że zdjęcie miało być minimalistyczne, forma, kształt, lekki zarys, kompozycja i.t.d - więc po co napisy w górnej części kadru, na pewno można ich było uniknąć jak nie tradycyjnymi metodami to w "postprodukcji" :-) Bliki światła, cień z prawej, w dolnej części kadru widać już zarys denka - nie potrzebny - wiele szczegółów które zostały przeoczone. Zachęcam do przejrzenia galerii pod zdjęć martwej natury, szklanych przedmiotów. Pozdrawiam. | 2010-01-11 18:00:00 2010-01-12 01:59:59 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl