 |  |
Polecane krytyki Kategoria: |
| Zdjęcie / Autor | Krytyka | Okres |
 mario23 | marconi (40198) 2008-12-07 23:58:13 Nie mam nic przeciwko konturowej fotografii. To jedna z dobrze znanych form wyrazu stosowanych także w fotografii pejzażowej. Stawia ona jednak autorowi jedno ale za to bardzo poważne zadanie - kompozycja. Jeśli z racji silnego kontrowego światła nie da się ze względów technicznych pokazać szczegółów w cieniach można przedstawić scenę w formie czarnych lub ciemnych plam na interesującym jasnym tle. Te plamy muszą mieć jednak jakiś ład, elementy w nich zawarte powinny być czytelne a całość powinna cechować się wyrazistością. Z tej fotografii uderza nadmiar nachodzących wzajemnie na siebie elementów, które zamiast tworzyć kompozycję powodują uczucie przypadkowości kadru lub wręcz bałaganu. Nie ma tematu nad którym można by skupić wzrok a całość przytłoczona jest smolistą ścianą lasu. W moim odbiorze fotografia ta nie spełnia niestety wymogów stawianych dobrym obrazom konturowym. |  2008-12-08 10:00:00 2008-12-08 17:59:59 |
 mihhal | skimi (8620) 2008-12-03 20:30:56 EPHMOC - umieszczenie obiektu na tle jest już kompozycją. Tu kompozycja jest otwarta (w specyficzny, jakoś zamknięty sposób ;) geometryczna, statyczna i, co ciekawe, horyzontalna (co podkreślają górna i dolna krawędź deski oraz poziome pęknięcia i słoje) i wertykalna (zmierzające w górę pęknięcia i rysy, krawędź boczna oraz ostrość gubiąca się u góry a wyprowadzająca wzrok w powietrze) zarazem, w pełni zrównoważona (dzięki minimalnemu prześwitowi po prawej), pomimo umieszczenia obiektu po jednej stronie. Wypełnienie prawie całości kadru obiektem jest rzadko spotykanym sposobem gry przestrzenią kadru (jak to nazwałeś) - tym ciekawszym. Jest tu dobra gra światła (taka z 'klasą', bez jakże dziś modnych fajerwerków dramatycznych przyciemnień i kontrastów) podkreślająca zniszczoną fakturę i interesujący dobór kolorów w podobnych, 'wypranych' nasyceniach. Całość spokojna, refleksyjna, z nielicznymi akcentami kontrastowego cienia i krawędzią podkreśloną ostrością, bez jakichkolwiek fajerwerków, dla odbiorcy refleksyjnego, chcącego sobie zadać jakiś trud (poszukiwań, przemyśleń, znalezienia uzasadnień) a nie dla odbiorcy czekającego na podanie czegoś ciekawego, przykuwającego, powalającego. Warto jeszcze zwrócić uwagę na precyzję kadrowania, jednoznacznie świadczącą o intencjonalności, świadomym panowaniu nad warsztatem fotografa. Z powodu formy czy też techniki nie ma się do czego, na minus, przyczepić. A treść? Dla mnie jest to sposób przekazania nastroju i emocji: przemijalności, odczucia braku, może zagubienia i samotności. Myślę, że w kontekście innych prac autora treść staje się bardziej czytelna, aczkolwiek każdy odbiorca musi ją sobie samemu wyłowić, zdjęcie to daje tylko punkt zaczepienia dla własnej wrażliwości. W swojej 'argumentacji' sugerujesz, że jest to przykład zdjęcia bez kompozycji - bo jest jeden obiekt (a co z portretami, robalami i całą masą jednoobiektowych fotografii?), i bez ciekawego umiejscowienia obiektu w kadrze (to podaj parę linków do prac opartych na podobnym umiejscowieniu obiektu - bo dla mnie powszechne sposoby umiejscawiania są mniej ciekawe :) Rozumiem, że zdjęcie to się Tobie nie podoba (może nie jesteś dobrym adresatem :) nie rozumiem tylko dlaczego swoją oceną odmawiasz mu prawa do przebywania w tej galerii. Ilość osób oceniających tę pracę tak jak Ty nijak nie wpływa na jej wartość (na szczęście w sztuce nie w ilości siła ;) i ilością nie rozsądzisz kto się tu pogrąża :))) Pozdrawiam Cię i autora za wywołanie takiej dyskusji :) | 2008-12-04 02:00:00 2008-12-04 09:59:59 |
 helipe | BlackHoleSun (2105) 2008-12-02 20:22:44 niestety nie jest dobrze, znaczne przepalenia na niebie, czarna plama w miejscu szczegółów w cieniach, kadr - centralny i pół na pół ( co nie zawsze, ale najczęściej nie wygląda korzystnie )... co zrobić aby w tak popularnej kategorii i temacie było lepiej? - ano szukać ciekawego i pięknego światła ( często takie trafia się tuż po wschodzie słońca i tuż przed zachodem ), w przypadku silnego światła padającego na wprost próbować jego źródło za czymś schować, np. za drzewem, krzewem itp. ( często można w ten sposób uzyskać ciekawy efekt sylwety tego czegoś ) lub stosować filtry fotograficzne np. połówkowy szary, które pozwalają na korzystniejsze odwzorowanie scen o dużej rozpiętości tonalnej, gdy różnica w jasności góry kadru ( niebo ) a dole ( ziemia ) jest znaczna. Odpowiednio założony filtr połówkowy zmniejszy tą różnicę i możemy się spodziewać zdjęcia, na którym będą widoczne szczegóły zarówno w światłach nieba, jak i cieniach ziemi, - szukać ciekawych motywów wzbogacających kompozycję pejzażu, może to być np. łódka, drzewo, ptak, ławka, cokolwiek co potrafiłoby ożywić całą scenę, mogłoby zostać pokazane w odpowiednim świetle i umiejscowione w odpowiednim miejscu kadru ( kłania się tutaj bardzo użyteczna reguła trójpodziału - nie jest ona jakąś żelazną zasadą, ale często, a zwłaszcza na początku opłaca się ją stosować ), - mieć pomysł i go zrealizować, czyli potrafić te wszystkie elementy ( kompozycja, światło, kolorystyka, nastrój... ) zestawić w jedną sensowną całość, - obróbka graficzna zdjęcia, ale to już jest chyba temat na całkiem oddzielną krytykę... Niniejszym kończę, pozdrawiam i mam nadzieję, że tych moich parę uwag Autorze/Autorko pozwolą i pomogą Ci w przyszłości wykonywać coraz lepsze zdjęcia pejzaży. | 2008-12-03 18:00:00 2008-12-04 01:59:59 |
 VIIIVIII | empiryk (1056) 2008-12-03 08:57:27 Kompozycja z uciętymi ramionami jest kiepskim wyborem, tak, jak rola dłoni - ich tu nie ma: więc w efekcie wygląda, jakby dziewczyna robiła sobie nieład we włosach; a chyba nie o to chodziło? Ponadto: kolor i dynamika zdjęcia - nie ma ich; takie braki można czasami poprawić makijażem (szminka) lub w obróbce. Jeśli widzisz jakieś niedoskonałości (skóra, przebarwienia etc.) to albo pracowicie retuszujemy, albo sprawdzamy, czy b&w nie ukryje wad. Do tego ostatniego jednak potrzeba korzystniejszego oświetlenia. | 2008-12-03 02:00:00 2008-12-03 09:59:59 |
 photoes | Krakers (1474) 2008-11-30 20:40:23 Zdjęcie słabe. Po pierwsze, zanim pstrykniesz sprawdź czy twarz jest dobrze skadrowana i skomponowana. Jesli tniesz zdjęcie, to zawsze zdecydowanie. Tutaj mamy przypadkowe scięcie czubka głowy. Włosy zasłaniające oczy niedopuszczalne w takim zdjęciu (chyba że ma to cel, tutaj - przpadkowe). Liście wchodzace w kadr na dole psują efekt. Co innego gdyby było podobnie z drugiej strony. Prawa strona zdjęcia to przepalone plamy. Ale ale. Spóbuj to zdjęcie ściąć - usuń niepotrzebną prawą stronę, wykadruj twarz centralnie, lub w mocny punkt, ucinając nieco więcej czoła. Sprawisz, że więcej uwagi poświęcimy modelce i zdjęcie będzie lepiej ocenianie. Podumowując: Pomysł: "piękna nieznajoma wynurzająca się z odchłani liści". Efekt jest raczej "koleżanka stoi w fikusie koło balkonu". Pozdrawiam | 2008-12-02 02:00:00 2008-12-02 09:59:59 |
 siercioch15 | Napcio (5147) 2008-11-30 20:48:00 Kopara i ....nic więcej. Zdjęcie moim zdaniem nadaje się tylko do prywatnej dokumentacji budowy domku.Blade niebo. Nie widać jakiegoś ładnego otoczenia (to prawdopodobnie Karkonosze?) Brak pracownika w koparce powoduje ,że jest ona martwa i ta martwota przenosi się na zdjęcie. Na plus jedynie wykorzystanie krótkiej ogniskowej powoduje, że koparka ma, wydaje się, długie bardzo długie ramie, ale to za mało na przyciągnięcie wzroku. | 2008-12-01 18:00:00 2008-12-02 01:59:59 |
 explodo | MADNESS (41375) 2008-12-01 06:13:57 drogi autorze poszukiwania są wskazane, fajna zabawa przy tym i rozwija :) -- światło to niesamowity dar od bogów dla fotografa, innym sprzyja innych doprowadza o ból głowy :) pokazana praca nie daje możliwości widzowi zachłyśnięcia się nią - cień który uzyskano jest dobrym materiałem wyjściowym, nad którym warto popracować. - Przeszkadza mi poświata świetlna, u dołu zdjęcia wkracza w cień rozpraszając jego strukturę. - Starałbym się o kwadrat aby cień stworzył krętą drogę która prowadziłaby za element po lewej stronie ( koszyk o ile się nie mylę) - mogło być ciekawiej przynajmniej takie moje zdanie - tak więc więcej prawej :) powodzenia - pozdrawiam |  2008-12-01 02:00:00 2008-12-01 09:59:59 |
 schymon | Mordecai (30691) 2008-11-24 18:20:31 a więc kolejna KK wg metodyki opisanej tutaj: [url]http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-354306.php[/url] Temat - nie oryginalny, ale też nie wyczerpywalny, więc proszę nie dopatrywać się tu zarzutu z mojej strony Światło - w porządku, choć mogłoby być ciut bardziej lagodne; można by też rozważyć użycie delikatnej kontry dla zarysowania przeciwnej strony kibici, ale to byłoby już inne zdjęcie Forma - zacna (i nie trzeba uzasadniać :-)) Kompozycja - godna pochwały; jedyne, do czego można miec zastrzezenie to niewielkie rozjaśnienie na brzegu tam, gdzie znajduje sie poniesione ramię modelki - jeśli wzrok tam się zaplącze, zaczyna wypatrywać szczegółów ginących w cieniu; niepotrzebnie, bo poza tym bardzo przyjemnie wędruje po łagodnych łukach światła Technika - właściwa Estetyka - niezaprzeczalna a aspekt metafizyczny? ... mrr... zachowam dla siebie ;-) | 2008-11-26 18:00:00 2008-11-27 01:59:59 |
 bydz | falko (19374) 2008-11-25 03:24:24 w sportowej prasie, radiu i telewizji mamy dostatecznie dużo kiepskiego relacjonowania sportu. szczęście, że tutaj ukazało się zdjęcie, za które agencje powinny zapłacić każde pieniądze, bo jest znakomite. pięknie pokazane emocje. jedyne co na minus to plus. ale ten minus, czyli plus powinien coś dodać za reklamę. chciałem jeszcze dodać, że kompozycynie można odciąć kawałek od góry, ale po namyśle juz tego nie napiszę, bo to tło w drugim górnym planie jest dobrym uzupełnieniem przedstawionej dynamicznej akcji. i to właśnie miałem na mysli. | 2008-11-26 10:00:00 2008-11-26 17:59:59 |
 Robkam1 | MADNESS (41375) 2008-11-25 10:28:08 Witam Powiem zwięźle - ale nie zrażaj się widzę że to pierwsze prace tu na forum 1. kadr - moim zdaniem (pamiętaj zawsze o tym :) ty możesz mieć inne) -- skoro obiekt zdjęcia przesuwa się w prawo powinniśmy umieścić go po lewej stronie zdjęcia 2. Chrabąszcz sfotografowany w ten sposób nie jest aż tak ciekawy - osobiście powaliłbym się na ziemię i starał się sfotografować go jak zbliża się w stronę obiektywu - wiem czasami to uciążliwe 3. Jakość - ostrość nie jest atutem w tym zdjęciu - jak i głębia Na koniec widziałem tu wiele gorszych prac i nie byli to początkujący Pozdrawiam | 2008-11-25 18:00:00 2008-11-26 01:59:59 |
 freezer | Drakkainen (683) 2008-11-22 15:02:59 Niezwykle przyjemny w odbiorze portret. Dla mnie osobiście dużym plusem w jest estetyka, czystość tudzież - lekkość, która może trochę zachwiana jest przez dość mocarne kolczyki. Nie ujmuje to jednak tej fotografii, trochę zwraca uwagę, a z drugiej strony wraz z pozą modelki, być może chroni od nudy. Przyjemne spojrzenie i półuśmieszek dodają powabu. Światło i ostrość moim skromnym zdaniem są bez zarzutu, a czerń i biel to jedyne słyszne rozwiązanie. Z chęcią będę obserował dalsze 'poczynania' autora. | 2008-11-25 10:00:00 2008-11-25 17:59:59 |
 fragile | Drakkainen (683) 2008-11-22 19:37:33 Fotografia ta zachwyca mnie już od tygodni, a ciągle nie potrafię wyrazić o niej zdania. Spowodowane jest to tym, że trudno mi ją za tak za jednym razem całkowicie ogarnąć. Jest niezwykle soczyta, naładowana dynamizmem, zmysłowością i majestatyką. Jest wiele elementów tej fotografii, które można by uznać za wzorowe, a wg. są trzy takie, które tworzą jej bazę. Pierwsze są włosy. Cudownie oświetlone, pięknie rozwiane, one właśnie decydują o dynamizmie, o tym, że to żywy obraz. Potem są oczy. To zadziorne, spojrzenie, które przesądza o soczystości i poczuciu kontaktu odbiorcy z modelką. Trzecie to usta, delikatnie rozchylone stanowią o zmysłowości. I można by napisać o wiele więcej, zdecydowanie, ale to już byłoby tonięcie w zachwytach, a chciałem zwrócić jedynie uwagę, na to, co moim zdaniem przyciąga obserwujących. Pozdrawiam i podziwiam Autorkę. | 2008-11-25 02:00:00 2008-11-25 09:59:59 |
 merlin | ....... (24560) 2008-11-23 12:53:22 Autorze. Tematyka ciekawa, ale nie łatwa do zrealizowania (technicznie). Ładne ciepłe kolory i brak jakichkolwiek szumów to plus. Dlaczego jednak takie ciecia? Wyodrębniasz ostrością aktorkę na pierwszym planie (ostrość mogłaby być jeszcze troszkę lepsza), ale poświęcasz jej zbyt mało "czasu". Idealnie by było pokazać jej całą sylwetkę. Jeśli nie, to przynajmniej znaczną jej cześć. Odbiorcy lepiej chcieli by ja "poznać". Chcieli by się dowiedzieć o czym opowiada aktorstwo jej ciała i duszy. Czym jest zaabsorbowana? Światło na twarzy: tworzy bardzo nieciekawy cień. Jeśli nie miałeś możliwości korzystniejszego ustawienia halogenu, to mogłeś może poczekać aż przedmiot rzucający ten cień zmieni swoje położenie. Cięcie z prawej strony: Dlaczego tak "torturujesz" następną aktorkę. Powinieneś ją całkiem wyciąć, albo pokazać w całości. Ma ładny, ekspresyjny wyraz twarzy wiec jestem za drugą opcją. Reasumując: stylizacja, aranżacja, wizaż itd. nie jest twoją zasługą (najprawdopodobniej). Powyższa praca to scena teatralna. Nie pozostawiaj wiec proszę na przyszłość tylu znaków zapytania. Pokaż tą scenę w pełnej jej krasie. Posadź nas na widowni w pierwszym rzędzie... :-D Serdecznie pozdrawiam. | 2008-11-24 02:00:00 2008-11-24 09:59:59 |
 JaroslawKa75 | bosch (8353) 2008-11-20 18:56:30 w pracy tej najbardziej brakuje mi swiatla, ktore buduje przestrzen..., obraz jest plaski, poza tym brakuje idei...mam wrazenie, ze autor chcial zrobic na sile dobre zdjecie, ale zapomnial o tym co je robi..., zadowolil sie powierzchnia, nie siegnal glebiej i wyszlo to, co widzimy, a szkoda, bo mial z czego ulepic cos lepszego.... pozdrawiam | 2008-11-22 10:00:00 2008-11-22 17:59:59 |
 blueyed | regis (31325) 2008-11-20 21:11:39 Heh - tyle czasu mieszkałem w Glasgow i jakoś nigdy się nie mogłem wybrać w to miejsce Byłem niby raz - ale na tzw. "badaniu gruntu", potem już nie było czasu. No a teraz troszkę mi tam nie po drodze :] No, ale do rzeczy : Widziałem już sporo ujęć z tymi mostami i wiele wariantów na ich ukazanie Nie jestem do końca przekonany co do tej wersji Tzn - powiem inaczej W chwili obecnej mosty trochę za bardzo nikną w "tłumie" a poza nimi nie ma czegoś specjalnego co budowało by tu jakąś ciekawszą "atmosferę" Można by temu zaradzić używając dłuższej ogniskowej Zastanawiam się też nad bokami kadru - czy te fragmenty nadbrzeża są akurat konieczne ? To takie głośne gdybanie - mam nadzieję, że nie masz mi za złe :) Co do strony technicznej to tu pewne wpadki od razu wychodzą na jaw. Przede wszystkim tafla wody - próby maskowania łączeń i inny balans bieli w poszczególnych klatkach To samo dotyczy się nieba - widać to szczególnie w prawym górnym rogu - nieco nad przęsłem mostu. Sugerowało by to różnice w naświetleniu poszczególnych klatek albo brak synchronizacji przy wywoływaniu RAW-ów (o ile używasz tego formatu). To drugie można skorygować bardzo łatwo a to pierwsze nieco trudniej, ale też jest to możliwe (np z pomocą narzędzia Levels) Pozdrawiam | 2008-11-22 02:00:00 2008-11-22 09:59:59 |
 fragile | NBA (1337) 2008-11-19 09:34:00 Zrobić portret nie jest sztuką, wszak większość fotografów od tego zaczyna... zrobić dobry portret to już wyzwanie, wszak wielu fotografujących nie potrafi mu podołać... zrobić dobry, a przy okazji emocjonujący, zapadający w pamięć, inny niż miliony ujęć podobnych, to sztuka... Ta sztuka udała się tutaj - dobre kadrowanie, wysublimowane tonacje, tajemniczość pozy, którą podkreśla brak oczu modelki, tak ważnych w ujęciach portretowych... Polecam. | 2008-11-21 10:00:00 2008-11-21 17:59:59 |
 Bartek1984 | kobra (24432) 2008-11-18 09:19:47 Jakosciowo - do przyjecia Kadrowo - deczko odstaje, przedewszyskim brak dobrego zakonczenia w dole. Technicznie - widzialbym inne GO tzn. takie ktore wyeksponowaloby owady. Tutaj praktycznie wszystko jest w tej samej skali ostrosci co powouje,ze czytelnosc kawiaka walczy o palme pierwszenstwa z owadami. | 2008-11-20 02:00:00 2008-11-20 09:59:59 |
 Remus | separatysta (7055) 2008-11-18 16:49:44 To będzie moja najkrótsza krytyka. Dzień dobry tak wogóle. minusy Kadorwanie. Całość minimalnie leci wg wskazówek zegara. Należałoby to wyprostować. Linia latarni po prawej stronie należą do prawej krawędzi. Nie powinny się z nią stykać. Albo zamknąć je przed albo zupełnie wywalić. Biała krecha od samochodu jadącego "do nas". Za biała, za duża...przeszkadza i psuje odbiór. plusy Ładne rozszczepienie światła od latarni. Ciekawy motyw z wieżą. Ładne linie świateł tylnich. :) Pzdr. | 2008-11-19 18:00:00 2008-11-20 01:59:59 |
 Hammond82 | separatysta (7055) 2008-11-18 22:33:14 Przyznam, że ujęcie jest...ciekawe. Ale te/takie ujęcie wymagało by większej precyzji. A patrząc na proporcje kadru oryginał i tak był ciachany. Prawy filar powinien zaczynać się z PDR. Samo sklepienie starałbym się umieścić bardziej centralnie. Takie ułożenie zlikwidowałoby prześwit pomiędzy lewym i środkowym filarem, a przy okazji wyrównałoby pozycję środkowego pomiedzy oboma brzegowymi. Fragment sklepienia po lewej jest istotny, ale w takim ułożeniu nie prezentuje się najciekawiej. Nic nie wnosi, no i ten "czarny trójkąt" (jego dół) - zbędny. Nie wiem jakby wyglądało te sklepienie po przyjęciu pozycji umiejscawiającej główne sklepienie centralnie.(?) Jeśli nie lepiej to na pewno nie gorzej. Być może tak samo. Dziwnie wyszedł kolor nieba. Zbyt fioletowo. Pytanie na koniec. Czy lampa była używana? Jeśli tak...wbudowana, czy zewnętrzna? Pzdr | 2008-11-19 10:00:00 2008-11-19 17:59:59 |
 Wojciech | NBA (1337) 2008-11-15 08:21:05 To przykład, jak banalny z pozoru temat, można przekuć w doskonałą fotografię. Doskonale skomponowany kadr z wykorzystaniem mocnych punktów wiedzie oglądającego od pierwszego planu do drugiego, spowitego mgłą, która zadaje fotografii klimatu i oddaje charakter miejsca... Leniwy poranek przed restauracją staje się więc sceną jakże ciekawych dla okaz wydarzeń... Polecam wszystkim, szukającym inspiracji... | 2008-11-18 10:00:00 2008-11-18 17:59:59 |
 milewska | photozoner (9908) 2008-11-15 14:58:13 1. małe - możesz dodawać zdjęcie do 910px w poziomie 2. brak motywu - co chciałaś pokazać? Drzewa, most, rzekę...? Skup się na głównym motywie i postaraj się go w ciekawy sposób przedstawić. 3. brak kontroli nad światłem - światła przepalone, cienie niedoświetlone, dość duża aberracja. 4. brak ostrości - po zmniejszeniu zdjęcia należało je wyostrzyć Przy tego typu zdjęciach masz zazwyczaj dużo czasu. Nie spiesz się, poszukaj dobrego kadru, znajdź interesujący motyw. Jednocześnie staraj się unikać dużych kontrastów, w przypadku gdy nie opanowałaś jeszcze techniki hdr lub nie masz odpowiednich filtrów. Powodzenia. | 2008-11-18 02:00:00 2008-11-18 09:59:59 |
 oszer | rakustow (17) 2008-11-16 13:22:58 To naprawdę ładnie uchwycona chwila. Ładne, ciepłe i nieprzesycone kolory. Brawo za naturalne odbicia nieba na piasku, bez których zdjęcie nie byłoby tak ciekawe. Proponowałbym jednak "wyprostować" horyzont - to jego prawa strona, tam gdzie zachodzi Słońce skupia wzrok. Oby tak dalej. pozdrawiam | 2008-11-17 18:00:00 2008-11-18 01:59:59 |
 VIPER | skimi (8620) 2008-11-13 22:39:48 wbrew ilości odwiedzających i komentujących to ciekawa i intrygująca praca. Po pierwsze, zainteresowała mnie anonimowość portretowanej osoby, anonimowość, która portretuje, mówi coś o modelce. Po drugie, odkryłem, że nie ostrość wskazuje głównego bohatera - grzywka grzywką ale to nos i usta koncentrują na sobie, i jakiś domniemany smutek. Mówisz więc coś o osobie nie pokazując jej, opowiadasz dość wyraźnie przez niewyraźne przedstawienie - ciekawa gra, niezwykła, wrzucająca nowy kamyczek do ogródka fotografii :) | 2008-11-14 10:00:00 2008-11-14 17:59:59 |
 drozdu | kaja_ (14075) 2008-11-10 18:21:43 swietnie wykonana aranzacja! super gra aktor zza szyby z malowidlem na szybie!! super ze w odcisku dloni za szyba juz tej dloni nie ma, a ze w narysowanych miejscach na oczy jest tylko jedno. super, ze tak jak w miejscu oka materia szyby jest zupelnie oddzielna od materii ciala, a w miejscu ust nie wychwytuje sie granicy miedzy jednym a drugim swiatem, tworzy sie jednosc. to powoduje, ze calosc jest swieza, ciekawa i nieprzewidywalna. jasne, ze moznaby calosc przesunac w kadrze, zastanowc sie nad bw.. ale praca jest bardzo fajnie zrealizowana!! | 2008-11-12 18:00:00 2008-11-13 01:59:59 |
 FREDASTER | FLOGISTON (8785) 2008-11-11 01:09:12 Tereny postindustrialne to niezwykłe miejsca. Są bardzo fotogeniczne, ale nie każde ich zdjęcie wprowadza nas w specyfikę miejsca. W tym przypadku to zdjęcie poprzez swoją poprawnośc staje się nijakie- dobre kolory, czyste niebo, duża GO- czyli niby wszystko w porzadku, ale: 1. Takie miejsca kiedyś tętniły życiem, dziś są raczej ponure i smutne- stąd, aż sam nasuwa się pomysł HDR lub cz-b. 2. Czyste jasne niebo nie wprowadza nic, oprócz błogiego nastroju, a więc chmury lub przynajmniej filtr połówkowy radykalnie zmieniły by atmosferę miejsca. 3. Kadr- tam w głębi są domy, pytanie czy mieszkają w nich dawni pracownicy? Dlatego w wersji panoramicznej lub szeroki kąt lepiej mółby pokazać kontekst miejsca. | 2008-11-12 10:00:00 2008-11-12 17:59:59 |
 Franko | dzaga (30) 2008-11-09 19:36:53 Najważniejsze jest to że fotografia jest niezwykle ciekawa i zaskakująca. Przekaz... jest nieco groteskowy,niebezpośredni co to również nadaje walor tajemniczości i skałania do wkońcu o to chodzi. Wyszukana poza i mimika nie jest tylko sprawa modela ale również fotografa, który to wyśmienicie wyeksponował a zarazem zwrócił uwagę na ważniejszy detal który podkreślił powiększając go obok- obraz z kobieta (może sugestia że to ta sama postać) która siedzi na takim samym krześle w tej samej scenografii ale jej twarz jest zakryta a ciało nagie.. sziedzi jak torturowany więzień... może obraz to metafora.. może chciałeś przedstawić dzięki temu wnętrze postaci... to co powierzchowne to tylko pozy, które przybieramy.. to co jest w nas potrafi przybrać inna barwe. Te wszystkie moje rozważania zmierzaja do jednej konkluzji . Pomijaja zaplanowany kadr i ciekawe zestawienie.. To zdjęcie po prostu "ma cos do powiedzenia" i to jest to co mi sie najbardziej podoba! Brawo!! tak dalej!! | 2008-11-10 10:00:00 2008-11-10 17:59:59 |
 marekrzepka | Afropolak (12027) 2008-11-07 14:55:56 Zdjęcie po lewej stronie jest ok - poza nietrafionym cięciem nóg ( troszkę ciachnąć od dołu tak aby usunąć nogawkę spodni albo więcej zostawić tak aby było widać stopy ) Do zdjęcia po prawej stronie mam więcej zastrzeżeń - nieprawidłowe cięcie głowy modela - połowa czoła - sprawia wrażenie że głowa jest bardziej podłużna. Cięcie powinno przebiegać wyżej , tak aby pokazać zaokrąglenie głowy. Co do urody modela to uważam że osoby wygłaszające opinie w stylu kolegi Flogiston-a to prawdziwy popis IQ. Mnie interesuje fotografia a nie urodziwość modela. | 2008-11-09 18:00:00 2008-11-10 01:59:59 |
 cyrulik | MADNESS (41375) 2008-11-06 06:09:54 Witam Oglądając twoją pracę wydawałoby się, że powinienem poczuć zapach kawy, dać sygnał bodźcom do ruszenia tyłka i zaparzenia jej . Praca - statyczna i bez iskry - niestety. Tonacja zdjęcia , kolorystyka nie została dopracowana brak głębszego pomysłu na oddanie tematu światło też nic nie wnosi , mdło i nudno Martwa natura wymaga naprawdę pomysłowości bo wiele schematów już widziano na tym forum i innych nie jest złem powielanie ich dla doskonalenia samego siebie , takich młynków widziałem sporo kilka tylko mówiło mi abym zrobił kawe Pozdrawiam | 2008-11-09 02:00:00 2008-11-09 09:59:59 |
 falko | adalbert (3777) 2008-11-06 10:27:29 Zagrożenie ma charakter realny, a my pozostajemy wobec niego obojętni. Zestawienie przechodzącej kobiety i jej obojętnej miny z zamieszczonym w tle plakatem daje piorunujący efekt. W pierwszej chwili byłem przekonany, że to jakiś kolaż lub montaż. A tu najzwyklejsze zdjęcie prasowe, ale za to z jakim wydźwiękiem. I do tego nad tym wszystkim frasobliwy Chrystus. Mocne. Jak myśmy wszyscy zobojętnieli. | 2008-11-08 18:00:00 2008-11-09 01:59:59 |
 guimo | mskowronski (1709) 2008-11-06 22:21:38 myślę, że zrobić takie zdjęcie nie jest tak łatwo, a mimo to zdjęcie jakość nie zachwyca, dlaczego? Myślę, że brak na tej fotografii czegoś co przykuwało by uwagę odbiorcy - najchętniej widziałbym tu jakąś postać.. Innym sposobem było by zrobienie tego zdjęcia o wcześniejszej porze, tzn. kilkanaście, kilkadziesiąt minut po zachodzie słońca, kiedy światło nieba i sztucznych latarni miało by podobną siłę.. pozdrawiam :) | 2008-11-08 02:00:00 2008-11-08 09:59:59 |
 marekrzepka | FLOGISTON (8785) 2008-11-07 00:22:03 Nie mogę zrozumieć dlaczego na tym forum z uporem godnym lepszej sprawy lansuje się tezę, że nie można robić zdjęć z czarnym niebem. Jeżeli ktoś ma zamiar robić ujęcie o nowiu, to ma do tego prawo i jest to Autora licentia poetica (może chce pokazać same jasne punkty na całkowicie czarnym tle). Z powodów technicznych gubi się wprawdzie gwiazdy (analog naświetla trochę inaczej, cyfra rejestruje tylko od pewnego poziomu) dlatego niebo może wyglądać nieciekawie. Ale nie można dyskwalifikować zdjęcia wyłącznie dlatego, że ktoś preferuje zdjęcia o zmroku. A teza o tym, że koloryt nieba o zmroku jest ciekawszy jest rzeczą umowną i kwestią gustu. | 2008-11-07 18:00:00 2008-11-08 01:59:59 |
 gipson_hc | gaelicus (957) 2008-11-04 22:59:36 Zastanawialem sie dlugo, patrzac na te fotografie, jak do niej podejsc. Bo to jest bardzo literackie zdjecie- przywodzi na mysl bohaterow Hlaski, Hemingwaya, Steinbecka, Conrada i Bukowskiego...jest takze poetyckie, przywolujac duchy Broniewskiego, Lorki, Brodskiego. Ta fotografia dziala jak projektor fikcji literackiej, kumulujac w sobie to wszystko, o czym wyzej wymienieni pisali, skupiajac jak w soczewce mozliwe odmiany bohatera z ksiazek, do ktorych juz prawie nikt nie siega, bo przeciez internet, bo wspolczesne media, tempo zycia... A jednak ten bohater zyje: zraniony, ale nie poddajacy sie, niezwyciezony; bladzacy, popelniajacy bledy,grzechy i zbrodnie, ale czujacy ich ciezar; zlamany, ale nieustannie poszukujacy, idacy wbrew wszystkiemu i wszystkim naprzod...Ten bohater, ten prawie przezytek epoki slowa drukowanego ciagle jeszcze budzi emocje. Ten bohater, everyman manowcow ludzkiej swiadomosci nadal wywoluje rozterki, nie poddajac sie jednoznacznej klasyfikacji, zaszufladkowaniu, interpretacji. Ta fotografia jest jego portretem, i moglaby zdobic okladke nowej edycji "Gron gniewu" czy "Komu bije dzwon". Ta fotografia nie musi opowiadac zadnej historii, ona jest ta historia. Wszystko tu jest proste i w swej prostocie doskonale. Oto starszy mezczyzna z twarza pobruzdzona zmarszczkami, zdecydowanym krokiem zmierza gdzies, nie patrzac w obiektyw, a jednoczesnie nie uciekajac nigdzie wzrokiem. Oksymoron? Byc moze, ale to przeciez bohater literacki... Jego sylwetka, choc wskazuje na steranie zyciem, pozostaje prezna i pelna sily. Kolejna sprzecznosc? Kadr wibruje uspiona nieco na pierwszy rzut oka, ale obecna przeciez , grozna energia. "Cos " wisi w powietrzu, cos sie stanie za moment, a moze za wiecznosc....ale stanie sie.Obietnica jest. Calosci dopelnia przepiekna tonacja i swiatlocien, ktore jeszcze bardziej wzmacniaja literackosc tego zdjecia. I wlasciwie niczego wiecej nie trzeba dodawac....Reszta jest w ksiazce. | 2008-11-06 10:00:00 2008-11-06 17:59:59 |
 fifek | Lachim (2480) 2008-11-05 19:23:25 Zachwycają w tym zdjęciu dwa jego aspekty: (1) Radosny (wręcz "wybuchowy") nastrój stworzony przez twarz i pozę modelki, tytułowej Marysi, wzmocniony zastosowaną przez fotografa techniką. Zrobienie fotki z bliskiej odległości z szerokim kątem, co niejednemu odbiorcy może wydawać się niedopuszczalnym naruszeniem elementarnych reguł, których należy się trzymać w fotografii portretowej, w tym przypadku jest jak najbardziej uzasadnione. Jest tutaj bowiem podstawowym narzędziem nasycającym tę pracę treścią i budującym wokół niej odpowiedni nastrój. (2) Przywołanie miłych wspomnień związanych z amatorską fotografią rodzinną z lat 1960/70-tych osiągnięte dzięki wspomnianemu wyżej zabiegowi oraz przymknięciu przysłony, a także posłużeniu się techniką fotografii czarno-białej. Kto nie pamięta, proszę przejrzeć albumy z tych lat wypełnione zdjęciami z aparatu Smiena. Czy można coś poprawić? - można: ubiór modelki. Otóż do rajtuz (świetne!) bardziej pasowałyby staromodne dziurkowane sandałki z piętami (niestety nie wiem jak się fachowo nazywały). | 2008-11-06 02:00:00 2008-11-06 09:59:59 |
 keramodnor  | mimosa (16045) 2008-11-04 01:13:05 Wydaje mi się, że to Twoje trzecie zdjęcie w VD z tej serii. Przeczytałem komentarze do dwóch pozostałych jak i Twój artykuł odnoszący się do ładnych zdjęć i fotografii "subiektywnie dobrej". Próbujesz wyjaśniać czytelnikowi (jak i widzowi), że czasami zdjęcie nie musi być technicznie dobre żeby być zdjęciem "dobrym". Zgadzam się z tym, ale tylko w przypadku fotografii, którą Ty reprezentujesz (w głównej mierze street foto) gdzie liczy się przede wszystkim spryt i szybkość działania. Nie uzyskuje się wtedy fotografii doskonałych technicznie jak w przypadku krajobrazów, gdzie komponowanie może byc staranniejsze. Twoje zdjęcie jest tego przykładem bo od strony technicznej (prześwietlenia, czarne dziury) leży. Ale każesz widzowi szukać innego elementu, czegoś, co sprawi, że wszystkie te uchybienia będą tłem do głównego punktu kompozycji a może rzeczy, której wcale na zdjęciu nie ma. Tylko w jaki sposób ją rozpoznać?Czy Ty sam myślałeś nad tym zdjęciem tak długo, żeby ostatecznie kazać widzowi doszukiwać się drugiego dna?Czy to nie w większości przypadków jedno spojrzenie na taka pracę jest już wyrokiem?Może byc tak dlatego, że widz nie jest przygotowywany do myślenia. Ogląda setki krajobrazów, gdzie odbiór jest tylko skierowany na "ładność i nieładność" i nagle trafia na takie zdjęcie. Z reguły nie może poprawnie ocenić i nie ocenia albo udaje, że wie o co chodzi. Ja sam przyglądam się temu zdjęciu i zastanawiam się dlaczego administracja pozwoliła sobie na wstawienie kolejnego Twojego zdjęcia do VD. Czy aby na pewno powinno się tu znaleźć?Na pewno jest inne, zabawna gra cienia parkometru rysującego człowieka na chodniku. Jest też fotografią tradycyjną, co w jakiś sposób również zwiększa atrakcyjność. Ale nie wiem czy znalazłem ten element decydujący, to już tylko kwestia interpretacji. Z tego względu zgłaszam propozycję o nowy dział „inny wymiar” dla takich zdjęć, który po kliknięciu od razu przeniesie widza do sfery wyobraźni i nakaże mu myślenie twórcze. A z drugiej strony grabarzem sztuki go uznali ci... którzy w kiczu się kochali. I to zawsze działa w dwie strony, bo niewiadomo po której kicz stoi. | 2008-11-05 02:00:00 2008-11-05 09:59:59 |
 wingfoto | EPHMOC (16107) 2008-11-04 11:00:18 Niestety nie podzielam entuzjazmu oceniających. MZ fotka jest mało ciekawa. Oto jej wady: 1) KADR - składa się on z 3 konkurujących o uwagę widza poziomych pasów: trawnika na pierwszym palnie, dalszego planu i nieba. Kadr wydaje się przypadkowy, gdyż w zadnym z tych 3 pól nie ma nic, na czym by można oko zawiesić. Pierwszy plan mógłby dodawac głebi drugiemu, ale a) zajmuje wiekszą cześc kadru niż plan daleki, b) nie ma na nim nic, żadnego elementu budującego kompozycje. Na dalszym planie jakieś zabudowania, góry na horyzoncie, bliżej pola rozdizelone drzewami - ten ostatni elment można było bardizej wykorzystać. Poki co mamy chaos - beż żadnej przejrzystej kompozycji. Wszystko łacznie z niebem zamknięte krawędziami kadru w sposób, ktory również nie jest przejrzysty - gdyby autor lekko ruszył obiektywem w którąkolwiek strone powstałby obraz dokladnie taki sam - nic by nie utracił, co swiadczy o braku dobrego kadru. 2) INNE - pora nie najgorsza wiec swiatło nie jest złe, ale już balans bieli można trochę skorygować - za dużo magnety MZ. | 2008-11-04 18:00:00 2008-11-05 01:59:59 |
 bogdan81 | EPHMOC (16107) 2008-11-01 18:31:25 Zgodnie z prośba Autora kilka słow nt. powyższego zdjęcia: 1) światło - Po pierwsze, fotka nie jest dobrze naświetlona - dól jest za ciemy, wręcz miejscami nieczytely. Ziwiekszanie ekspozycji byłoby jednak niewskazane bez zastosowania filtra połowkowego na niebo, gdzie błekit jest zbyt jasny (alternatywnie polecalbym tu polarka). Po drugie, przy takiej pogodzie oświetlenie sceny zmienia się jak w kalejdoskopie - nalezy wyczekać moment, gdy promienie będa oświetlać scenę odpowiednio - tu MZ za ciemne są dalsze plany a zbyt jasny przód. 2) kadr - droga siłą rzczy odpowiada tu za prowadzenie wzroku, jednak praktycznie znajduje się ona cała w centrum kadru. W celu zbudowania głebi proponowałbym bardziej ją wykorzystac w kadrze, niech prowadzi wzroka od rogu przez (prawie) całą szerokośc kadru). W praktyce oznaczałoby ty np. przekadrowanie w prawą stronę... Proponowałbym też zrobić fotkę z niższej pozycji, aby bardizej wykorzystac szeroki kąt... 3) kwestie techniczne - f=16 i ISO=400 to zdecydowanie przesada... Oba powoduja utratę jakości, co widac na fotografii... Powinno być ostrzej. No i można by na krzywych też trochę wydobyć światło na polu... | 2008-11-04 02:00:00 2008-11-04 09:59:59 |
 Ironteeth | buddabar1 (13657) 2008-11-01 22:35:47 Drogi autorze - wstrząsająca opowieść nic nie wniesie do zdjęcia jeśli jest ono źle wykonane. W kadrze brakuje pokazania w całosci znaczka na klapie jak również niewidocznego medalu za co dostał ten czlowiek. Jedyny przekaz z tego obrazu jest taki ze jego zona nadal jest przy nim. W przyszłosci powinienes rózniez zadbac by osoba przez Ciebie o tak bogatej historii zycia korzystnie wygladał na zdjęciu poprze pokazannie go w dobrym swietle i dobrze dopietej marynarce. Pozdrawiam | 2008-11-03 18:00:00 2008-11-04 01:59:59 |
 macias | BETI (12594) 2008-11-02 13:08:46 Tu dym jest zupełnie niepotrzebny. Zakapturzona twarz jest wystarczajaco czytelna.... Tylko koloryt twarzy.... Trupi miał byc z założenia???? I jeszcze jedno. Jakoś dziwnie oczy biegną po materiale, po stebnowanych krawędziach, zamiast się skupic na twarzy.... Oznacza to, że nie twarz (a zasadniczo jej fragment) jest ostra, ale materiał.... No , co do samego oblicza.... koloryt, to kwestia pomysłu na zdjęcie, ale blik na nosku niekoniecznie. Wbrew pozorom, zaaranżowanie mrocznego klimatu i umiejętne pokazanie go na fotografii, nie jest takie proste. Dlaczego? Ponieważ, aby było mrocznie, musi byc stłumione światło. Które jednakowoż jakieś istotne szczegóły nam wydobędzie i odpowiednio zaprezentuje. Nie wystarczy ciemna szata i dym.... To zaiste trudny temat. Ale pozdrawiam i życzę powodzenia przy kolejnych próbach....:-)))) | 2008-11-03 10:00:00 2008-11-03 17:59:59 |
 n0kt0 | mskowronski (1709) 2008-10-30 21:36:40 jak dla mnie bardzo dobra fotografia. Po pierwsze gratuluję szybkości, bo złapać na małą GO lecącego ptaka to jest sztuka. Po drugie kompozycja - bardzo dobrze, moim zdaniem, rozmieściłeś elementy w kadrze. Idąca pani i stojące drzewo po obu stronach kadru dają potrzebną równowagę. I po trzecie zdjęcie kolorów, żeby niepotrzebnie nie odwracały uwagi. Całość, więc na plus, choć zdecydowanie zdjęcie mogło być większe. Pozdrawiam :) | 2008-10-31 18:00:00 2008-11-01 01:59:59 |
 darek7pl | jpk (13370) 2008-10-31 09:36:13 Ponieważ ławka stanowi tu dość istotny element kompozycji, więc ucięcie jej jednej nogi jest błędem raczej niewybaczalnym, podobnie jak mało ciekawe umieszczenie w kadrze. Sugerowałbym dwa kroki w prawo i umieszczenie ławki w mocnym punkcie w okolicach LD, a zamku w rogu przeciwległym, również w okolicach mocnego punktu. Płaszczyzna ostrości wypada w najgorszym możliwym miejscu: w połowie drogi od ławki do zamku, co powoduje, że oba te elementy są niestety nieostre. Jest to oczywiście kwestią gustu, ja jednak skłaniałbym się ku zdecydowanemu ustawieniu ostrości na pierwszy plan. | 2008-10-31 10:00:00 2008-10-31 17:59:59 |
 jakubo1313 | lemi (802) 2008-10-29 16:15:34 Chaos w kompozycji, niepotrzebne cięcia i ostrość, która jest, nie wiadomo gdzie - to mi się tu nie podoba. Proponuję w przyszłości wybierać najbardziej charakterystyczne elementy kadru, a później wybrać ciekawy kadr. Cięcie na prawej krawędzi wygląda fatalnie, jeśli jest celowe i zrobione ze smakiem, to efekt bywa inny.Tutaj tego nie widzę. LDR, także nie wpływa pozytywnie na odbiór. Za to światełko wybrałeś dobre, tło także wygląda przyjemnie, być może temperatura barwowa jest za wysoka, ale z tym to już różnie bywa. Pozdrawiam. | 2008-10-29 10:00:00 2008-10-29 17:59:59 |
 zoraborys | skimi (8620) 2008-10-27 21:33:54 Mistrzowski pejzaż, trudno mu więc cokolwiek zarzucić lub 'podać wskazówki, dzięki którym autor ma szanse ulepszyć swój warsztat', napiszę więc dlaczego tak to widzę. Wg mnie w tym kadrze autor połączył dwa gatunki plastyczne. Klasyczny, zwyczajny, pięknie podany i oświetlony krajobraz, z horyzontalnie rozpostartymi wzniesieniami, stonowanymi kolorem i delikatną nieprzejrzystością powietrza, podkreślony miękką rytmiką łuków i wygłuszonych krzewów gdzieś na miedzy - taka jesienną bajkową sielankę melancholijną, ze spokojnym niebem, bez cienia dynamiki ORAZ wyrwany z kontekstu i wklejony tu surrealistyczny las słupów muzycznych, z nutami zawieszonymi na trzylinii, rytmiczny marszowo w jakichś błazeńskich podskokach, swą wertykalnością i chudością przeciwstawny krajobrazowi, narzucający mu na siłę inną perspektywę, zbiegającą się gdzieś w tajemniczym centrum kadru. Te dwa gatunki splotły się tutaj jakoś, każdy pozostał sobą ale jako całość stworzyły inną jakość, nie do końca oczywistą i odgadniętą, nie całkiem czytelną, skrywającą w swej nowości niezbadane interakcje. I to co pozostaje tu niezgłębione nawet po wielu rzutach okiem nadaje tej pracy mistrzowski charakter. Howgh :) | 2008-10-28 18:00:00 2008-10-29 01:59:59 |
 anapt | dj_Nikos (289) 2008-10-23 20:27:01 Widzę, że wszcząłem tu spór w rodzaju: czy szklanka jest w połowie pusta, czy pełna? Tylko, że w tym przypadku rozstrzygnięcie jest tylko jedno i da się w prosty sposób udowodnić! Ceza! Sam piszesz, że fotografia to "malowanie światłem" - od wieków nic się tu nie zmieniło z wyjątkiem podłoża, na które to światło pada: teraz najczęściej jest to matryca światłoczuła, rzadziej zaś błona fotograficzna. I tylko w ten sposób powstaje fotografia! A powstaje w urządzeniach, zwanych aparatami fotograficznymi, a nie w komputerach, bo tam nigdzie światło nie wpada i niczego nie maluje... W komputerach powstaje obraz malowanym takim, czy innym programem graficznym - i w wielu przypadkach obraz ten jest dziełem sztuki! Fakt, że nie powinno się go nazywać fotografią, niczego mu nie ujmuje - chodzi tylko o nazywanie rzeczy po imieniu. Dlatego trochę się dziwię, że z takim uporem chcesz nazywać te dzieła fotografiami... To tak, jakby zupę pomidorową nazywać wodą - mimo, że woda jest jej głównym składnikiem, to jednak dzięki przecierowi pomidorowemu i przyprawom (jeśli pominąłem jakiś składnik, wybaczcie! - ale nigdy nie gotowałem zupy :-)) stała się smaczną i pożywną zupą. Stała się odrębną, niezależną kategorią - więc nie odmawiajmy jej prawa do tej odrębności! Podobnie jest z fotografiami: są podstawą, punktem wyjścia do tych artystycznych prac, których na obiektywni.pl jest tak dużo, i które ja całym sercem podziwiam! Jeżeli odmawiam im prawa do nazwy "fotografia", to nie dlatego, że mi się nie podobają (bo tak nie jest!!!), tylko dlatego, żeby woda była wodą, zupa zupą, obraz obrazem, a fotografia - fotografią... I w każdej z tych kategorii można znaleźć dzieła sztuki! Dlatego chylę czoła przed wszystkimi, którzy takie dzieła tworzą - bez względu na to, co tworzą, i co jest ich natchnieniem! | 2008-10-24 10:00:00 2008-10-24 17:59:59 |
 wingfoto | marconi (40198) 2008-10-19 21:47:41 Jak ośmielę się przypuszczać maskowałeś autorze różne naświetlenia. Widać to nader wyraźnie po aureoli wokół drzewa. O ile w miarę dobrze uporałeś się z horyzontem o tyle to co dzieje się w koronie drzewa to niestety porażka. Dobrym sposobem na wybrnięcie z takiej sytuacji przy maskowaniu bardzo złożonych elementów jest stworzenie maski na bazie materiału podstawowego czyli oryginalnego zdjęcia. W wielu miejscach w sieci pod hasłem DRI można znaleźć dokładne opisy tej techniki. Dzięki temu wyeliminujesz efekt "świecenia" źle zamaskowanych elementów obrazu. | 2008-10-23 10:00:00 2008-10-23 17:59:59 |
 pablo1 | hardcandy (159) 2008-10-21 09:31:25 Przez to, że Banksy to jeden z moich ulubionych artystów widziałam zdjęcie tej instalacji wiele razy, więc robi trochę mniejsze wrażenie niż na pozostałych pewnie. W moim odczuciu nic szczególnego, bo to nie Twój pomysł- dla mnie reprodukcja innego artysty. Uważam, że w opisie zdjęcia należało się słowo wyjaśnienia kto jest autorem tego, co fotografowałeś. Dla osób nie w temacie- wystarczy wpisać w google "banksy what are you looking" i kliknąć na IMAGES. Dla mnie, studentki dziennikarstwa starającej się przestrzegać prawa autorskiego trochę smutne. Powodzenia. | 2008-10-23 02:00:00 2008-10-23 09:59:59 |
pablo1 | Mordecai (30691) 2008-10-22 08:16:54 jako uzupełnienie dyskusji: 1. jeśli faktycznie ma to być fotoreportaż, to w tym przypadku powinien być uzupełniony opisem co, gdzie, dlaczego, z jakim zamysłem fotografujacego 2. jeśli to ma być dokumentacja wycieczki, to j.w. (dopóki "autor" pamięta, gdzie był i co widział) 3. poza tym 100-procentowe zastosowanie ma wskazówka gaelicusa, który napisał w komentarzach tak (cytuję, bo chyba mało kto zauważył ten mądry tekst): "kazda sztuka, mala i duza,jesli jest fotografowana nie jako reprodukcja lecz samodzielne dzielo, powinna byc umieszczana w jakims nowym, charakterystycznym kontekscie. powinna wystepowac jako element fotografii, nie przedmiot." i w tym przypadku warto napisać, czyje dzieło sztuki się wykorzystało (przypadkowi kościoła mariackiego proponuję odpuścić, aby nie obrażać inteligencji oglądajacego sugestią, że może sądzić, że to autor zdjecia ów kosciół wybudował - czytasz to, serducho?) 4. poza tym wolno popełnić fotograficzny cytat lub zapożyczenie, wyglądające np. tak (uwaga! to jest mały autolans!): [url]http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-349779.php[/url] koniecznie zaopatrując je we wskazanie źródła inspiracji i ew. kontekstu, jak w przykładzie 5. wreszcie w kazdym przypadku nalezy zachować nie tylko podstawowe zasady przyzwoitości, ale i kompozycji itp itd. to tutaj jest: źle skadrowane - ciasno u gory, jasna plama na dole zaczepia wzrok marne technicznie - "autor" nie poradził sobie z sytuacją braku interesującego światła nieznośnie płaskie - zwłaszcza gdy sie porówna ze zdjeciem przywołanym wcześniej w komentarzach (wg nolifebeforecoffee) oraz tym, co pokazują google | 2008-10-22 18:00:00 2008-10-23 01:59:59 |
 Franko | wojciech7777 (51549) 2008-10-22 12:57:33 Myślę ze zupełnie niepotrzebnie dorabiacie strasznie górnolotną filozofię do zdjęć. Łatwo zatracić właściwy sens zdjęcia: obraz. Oczywiście powinno oddziaływać , odwoływac się do innych dziedzin sztuki, nawet do prac klasyków malarstwa, muzyki czy fotografii. Nie może to jednak przycmiewać samego obrazu, pokazanego z pomysłem, estetycznie, często tajemniczo i wciągająco. Powtórzę: praca powyżej spełnia moje oczekiwania estetyczne i nawet duchowe, nie czuję konieczności odwoływania się do mitologii czy malarstwa czy tradycji ludowo-agrarnej. | 2008-10-22 10:00:00 2008-10-22 17:59:59 |
 falko | adalbert (3777) 2008-10-20 11:08:32 Oryginalnie i może nawet ekspresyjnie tworzysz ekscentryczne zdjęcia, które pokazują Twoje zainteresowania intelektualne. W zdjęciach nawiązujesz do literatury np. O. Tokarczuk i B. Leśmiana, a w warstwie formalnej sięgasz nawet do G. Arcimboldiego i to jest właśnie wspomniana ekscentryczność. Przyznaję, że skojarzenie starości z brodą i starym drzewem zdumiewa i porywa, że to takie proste i nie jest wcale wartością intelektualną wyniesioną jako kopia z Internetu. Oko , którym patrzy na nas starzec z drzewa jest jakby okiem opatrzności, które z zdumieniem przygląda się naturze i rodzajowi ludzkiemu. Patrząc czujesz się onieśmielony i odwracasz wzrok, mimo że właściwie nie masz nic na sumieniu. Fajna stara technika malarska. | 2008-10-21 10:00:00 2008-10-21 17:59:59 |
 Jerry_T | _M (32459) 2008-07-09 09:14:24 W zasadzie zgadzam się z tym co napisał mat1605, dał Ci sporo słusznych uwag, jednak nie wydaje mi się, by warto było zwracać uwagę na cechy charakterystyczne urody modelki. Elfie uszka mogą być urocze. Przechylenie zdjęcia w portrecie nie ma żadnego znaczenia, inną sprawą jest to, że budynek w ogóle w tle widać, nie dodaje fotografii uroku. Pokazanie profilu modelki jest raczej pomysłem na inną fotografię, ale przecież nie zrobisz tylko jednej i nie szukasz chyba jednego jedynego ujęcia ani nie będziesz go później w nieskończoność powielał, więc nie zgodzę się z tym, że lepiej sfotografować ją z profilu niż enface. Każdą twarz można przedstawić praktycznie w każdy możliwy sposób, trzeba tylko popróbować. Mina przywodzi mi na myśl raczej spontaniczność niż dziwność, wydaje mi się złapaną trochę na szybko, przypadkowo mimiką. Naturalnie. Śmiech u dzieci jest tym co lubimy oglądać, wydaje nam się dla nich najbardziej naturalnym kojarząc się z beztroskim dzieciństwem. Na początek to uwaga pozwalająca przyciągnąć więcej oglądających. Skoro to Twoja córka to na pewno jednak zdajesz sobie sprawę, że przeżywa przeróżne emocje - każda z nich jest warta uwiecznienia i pokazania. | 2008-10-04 02:00:00 2008-10-04 09:59:59 |
 fotouczniak | snupolek (2234) 2008-07-22 12:44:23 Wartość atystyczną pominę. Dla jedych może być wzruszająca dla innych sztampowa i nieciekawe Podoba mi się techniczna strona tego zdjęcia. Dobrze wykorzystany sprzęt Szczególnie podoba mi się "trójpłaszczyznowa" głębią ostrości, dzieląca fotkę na trzy plany i łączaća dynamikę dalszych planów z pierwszym, "rudym" statycznym ;) Tak jak pisałem, tonacja, wykonanie, ostrośc - bardzo dobra W sumie zdjęcie przyjemne w odbiorze, aktualnie na czasie i tak na nie spoglądam. Co do konkursu, gratuluję. Konkursy takie są dla zwykłych ludzi, Gudzowaty raczej sobie je odpuszcza. I dobrze... | 2008-10-03 18:00:00 2008-10-04 01:59:59 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl