Świstak, czy bóg... co za różnica;)
Rady? Wykaż się inteligencją...
Napisałem:
"za długi czas naświetlania" - wniosek: trzeba ustawić krótszy.
"brak odpowiedniego światła" - Ustaw się tak by była w kropelkcah gra światła, by było w nich życie. Nikt też nie broni dopalić lampką, latarką czy czymś. A może po prostu trzeba cierpliwości by dobre złapać?
"ani kompozycji w kadrze" - przytnij fotę tak by była w niej jakaś harmonia.
Naprawdę aż tak trudno to odczytać??
Zamawiać deszcz? Też wykaż się pomysłowością... tak trudno wziąć z kranu trochę wody i poprosić by ktoś kapnął pare kropelek? Chcesz ich więcej? Nakap ich trochę na dane miejsce, a potem na przygotowanym tak "plenerze" łap zrzucaną przez kogoś kropelkę.
Liczy się efekt, a nie czy było to wykonywane przy zwykłym deszczu, czy też było zaaranżowane przez Ciebie.
Czy nie można by w końcu zrezygnowa z tego ringu (a)?
Jakiś softbox może sobie z parasolki wydłubac? (sorry ale samo "ci" dalej nie mam) może kubek lub matowa plexi na palnik lampy?
Krążki na żrenicach stały się już prawie Twoim firmowym podpisem ale mi naprawdę szkoda tych pięknych oczu.
Co do łokcia to wszyscy tu mamy lekki problem z łokciem... :)
Fakt -skrót perspektywiczny w tym przypadku nie jest zaletą.
Kolor bardzo ładny. Cięcie jest takie jakie jest i zapewne miało byc.
Tło i akcesoria: tło jeśli już ma stanowi integralną częśc zdjęcia to może troszeczkę wyraźniejsze bo ta kaczuszka mogła by by bardzo interesująca.
Krzesło TAK -ale nie rąbek krzesła bo wyrwane z kontekstu jak sztacheta z płotu.
Czemu taka krytyka? -Postawiłem się w miejscu klientki której robisz folio... bo amatorskie focenie z
czymś poważniejszym do czego aspirujesz jak sądzę ma doś dużo rozbieżności.
Jako zdjęcie prywatne i dla siebie jest dobre, jako pokazówka niestety nie.
Traktuję te nowe fotki jako okres przyzwyczajenia do nowej jakości.
Pozdrawiam
margaryna - odpisuję publicznie na Twoją PW żeby poddać to ewentualnej krytyce innych oglądających.
1. Nie napisałem że tło jest ciemne tylko że szczegóły giną w cieniach, to dość subtelna różnica.
2. Podałem Ci też dlaczego tak jest (silne światło powodujące kontrasty) chyba to nie wymaga wyjaśnień?
3. Zarzucając braki jakościowe mam na myśli głównie oba powyższe punkty
4. Twoja sugestia że zdjęcie nie jest robione lustrzanką jest nieco laicka, gdyż akurat w makro kompakt ma pewne niepodważalne zalety, jakie? Polecam doczytać w sieci, lub zobaczyć fotki np. Eclipsei. Samo posiadanie lustra nie zapewnia jeszcze wysokiej jakości, co najwyżej ją umożliwia.
5. Nigdzie nie napisałem że nie może być ciemnego tła, nie tworzę dogmatów tylko mówię o moich odczuciach.
6. Moja ocena jest jak najbardziej subiektywna, nie obiektywna i taka nigdy nie będzie. I zwykle jasno podaję w uzasadnieniu dlaczego jest taka a nie inna.
7. Tłumaczenie że w silnym świetle coś wychodzi tak a nie inaczej niczego nie zmienia, co najwyżej dowodzi faktu że autor nie próbował robić fotki w innych warunkach lub zastosować jakiejkolwiek kontry.
8. Skoro zlewasz takie gadanie dlaczego PW?
9. W większości przypadków pomyślę zanim coś napiszę, co również polecam.
10. Wspomnianej pokory także życzę i czytania ze zrozumieniem także, sam fakt że coś się nie podoba nie musi oznaczać złośliwości.
To tyle a na przyszłość sugeruję takie kwestie rozstrzygać po fotką :)
Witaj wśród zgrai szakali (zwanych też obiektywnymi;)), któzy tylko czychają na takie słabe foty;)
Zacznę od plusów zdjęcia (bo mniej;)):
+Świetne miejsce na zdjęciu
+Poprawny kadr
+Zdjęcie ma właściwe wymiary
Teraz mniej przyjemna część, czyli wady:
-Przepalenia na dole. Korekcja ekspozycji -2/3Ev bardzo pożądana. Tak najprościej. Lub powtarzaj ujęcia przy różnych wartościach przesłony/czułości zwracając większą uwagę na histogram i na efekt końowy.
-Niebieskie cienie na dalszych planach... cyanowy kanał do odsaturyzowania o -50.
-Beznadziejnie słaba jakość! Za mocna kompresja. Fota powinna ważyć około 200Kb a nie około 80Kb...
-Zdjęcie trzeba wyostrzyć
-Fotę należy wypoziomować w programie, gdyż leci mocno w lewo. Można też powtórzyć ujęcie ustawiając prosto aparat.
czołem!
po pierwsze, bardzo mi się podoba klimat i kolorystyka fotki
niestety, wrażenie psują elementy kadru które wprowadzają niepotrzebny bałagan i niepokój : gałąź leżącą w wodzie w lewej strony można łatwo wystemplować, trudniej z tym bałaganem z prawej - o ile byłyby to tylko wystające z prawej strony gałęzie, to polecam albo stempelek albo przekadrowanie poprzez proste obcięcie prawej strony; te zabiegi MZ pozwolą na natychmiastową poprawę całości;
natomiast nie da raczej rady zrobić nic sensownego z tymi gałęziami za pomostem - poza oczywiście ich fizycznym usunięciem z otoczenia [:)]; być może coś by pomogło lekkie obniżenie perspektywy; ale wtedy na pewno nie będą już tak razić ...
w kazdym razie pozdrawiam i życzę powodzenia
Marek
Postaram się napisać Ci parę słów o tym niestety mało udanym zdjęciu.
+ Niezły temat
Minusy:
- Kolorystyka słabo wykorzystana w ogólnym przekazie
- Flash - zwróć uwagę na to co zrobił - pozbawił fotkę wszelkich cieni, spowodował małe bliki i tym samym spłaszczył zdjęcie. Wbudowany flash w aparacie rzadko nadaje się do czegokolwiek w fotografii bardziej zaawansowanej. Do pstryków albumowych jeszcze.. ale tutaj nie.
- Kadr - umieściłeś kraba w centrum - jest to tzw. martwy punkt i w tym przypadku wpływa on na nieatrakcyjność Twojej pracy. Stosuj regułę trójpodziału - podziel fotkę w wyobraźni dwoma liniami pionowymi i dwoma poziomymi w odstępach około 1/3 od krawędzi zdjęcia. Mocne punkty to te, w których linie się przecinają.
- Bałagan w kadrze - W kadrze jest tak dużo kolorowych elementów, że kraba mało co widać. Stosuj większy otwór przysłony i większą ogniskową, aby zmniejszyć głębię ostrości, (GO) a tym samym uwydatnić kraba na tle tych wszystkich kolorków
- Tego kawałka liścia i tego czegoś czarnego też nie powinno być w kadrze
Było ostatnio kilka zdjęć kwiatów (głównie maków), które krytykowałam za to, że brakuje im plastyczności, że światło było za ostre, że kompozycyjnie są nieciekawe...
Widząc Twoją fotografię mam ochotę ją polecić jako przykład na to, że można...
- można tak zamknąć kwiaty w kadrze by kompozycja była subtelna i wyważona
- można fotografować przy takim świetle, że efekt jest malarski i subtelny
- można grać głębią ostrości zauważając to co jest w tle
- można opanować perspektywę fotografowania tak by niczego nie uciąć i nie wpuścić niczego niepowołanego do kadru
- można nie bawić się suwakami kontrastu i saturacji a mimo wszystko pokazać bardzo malarską fotografię
Patrzę na to zdjęcie i mam bardzo mieszane odczucia; z jednej strony mamy do czynienia z typowo stockową stylizacją (fajne modelka ma wdzianko) fetish + element użytkowy, z drugiej strony stocki (te dobre) są idealne techniczne, pozbawione emocji, ale technicznie idealne.
Przeszkadza mi to, że modelka jest niedoświetlona i przeszkadza mi przepalenie na "masterze" - zdaję sobie sprawę, że ciężko to oświetlić tak by odbijająca żółta farba nie była prześwietlona a modelka dobrze oświetlona ale ..... czy ktoś obiecywał, że będzie łatwo?
PS. Ostatnio czytałem o facecie który ze stocka wyrywa 15 000$ miesięcznie.... życzę Ci tego samego.
Wybrałeś jeden z najtrudniejszych tematów do CIEKAWEGO przedstawienia. Tu nie ma kompozycji żadnej. Ot zgromadzenie linii. Szukaj jakiegoś ciekawego, charakterystycznego ułożenia linii przy tym temacie.
Buduj też lepiej kadr. Niech linie wychodzą z narożników. Tak najprościej. Ale kadr robi wrażenie przemyślanego i uporządkowanego wtedy. Tutaj są chaotycznie porozrzucane.
Poczekaj na ciekawe tło/niebo/grę chmur lub światła. Tu jest... nudno... ot szare pole. Wiem, że nie ono jest tematem zdjęcia, ale też nie może zanudzać...
Widoczna słaba jakość. Liny się rozmywają, ptak zresztą też. Szumy... Staraj się robić zdjęcie w jak najlepszej jakości (małe ISO) i najwyżej w PSuju dodaj potem ziarno.
Ptaszek jest za bardzo "w kącie" przez co znaczna część foty jest po prostu nudna i zbędna.
Myślę, że mniejsze przybliżenie (też wpłynie korzystnie na jakość! Mocne zoomowanie w kompaktach ją obniża... a tu chyba nieźle przybliżałeś...) będzie lepiej budowało nastrój i kadr.
Świetnie a nawet DOSKONAŁE.
Z pośród wzburzonych fal wyłania się samotny "jeździec" walczący z żywiołem, efekt rozbryzgujących się fal potęguje tylko efekt walki.
Na tym zdjęciu pokazałeś całą esencję tego sportu !
Chociaż nie wiem czy gdyby uciąć 1cm dołu nie było by odrobinę lepiej...ale nie o detale tu chodzi, to zdjęcie ma to COŚ, ma POWERA.
Witam autora/autorkę w Twojej fotografi widze typowe nowatorskie podejście, robię zdjęcie i się nim pochwalę (na szęście miałeś rozum aby zablokować ocenianie). Chciałbym napisać co najbardziej mi tu nie odpowiada:
kolorystyka - mdła jakaś, niewiem czy miała udawać analoga, ale napewno nie wyszło
kadr - ta droga skupia wzrok, a mimo błednie wybraniej kategori, podejżeam że głównym tematem zdjęcia miała być ta ławeczka z kobietami
ostrość - trudno mi wyłapać gdzie ta ostrość się zaczepia, ale zapewne nie na ławeczce. postacie na ławce są za daleko i nie są ostre
światło - zdjęcie robione w słońcu podejrzewam że przy normalnej kolorystyce
było by sporo przepaleń.
rada dla autora? proponuje na początek intensywną wycieczkę po galeri i czytelni OBiektywnych pozdrawiam.
Witam.
Od razu - oświetlenie twarzy dało efekt w postaci bardzo niefajnego cienia nosa i bardzo nierównomiernego oświetlenia oczu - prawa połowa lewego oka - biała, druga połowa tego oka szara, prawe oko całe w cieniu, nie widać koloru oczu przez to że lewe jest jaśniejsze. W życiu nie robiłem portretów ale to mi sie najbardziej rzuciło w oczy po pierwszym spojrzeniu. Może inne ustawienie modelki by tu pomogło, tak aby światło padało bardziej prostopadle na twarz, a może w miarę możliwości użycie czegoś co spełniłoby funkcje blendy i doświetliło lewą stronę twarzy.
Reszta mi się podoba ubiór, włosy - dla mnie OK.
Pozdrawiam.
niesamowita lokacja ! ale zdjęcie niestety nie jest czymś zaskakującym wydaje się być jedynie prostym zabiegiem, który ma na celu skupić uwagę na totalnym syfie jaki jest na zdjęciu z jednej strony i bardzo dobrze, choć aspekt techniczny też by się przydał nieco .... wg mnie do tego typu lokacji przydałoby się odrobinę mroku co by nadać ten specyficzny opustoszły klimat....przepalenia nie są jakimiś super przeszkadzajkami tutaj akurat, no ale można by było tego uniknąć, sepia też może być :)
Reasumując nie wnosi nic nowego w dziedzinie zruinowanych fabryk itd. a nawet stwierdziłbym iż jest lekkim regresem do tego co można zobaczyć w tego typu fotografiach. Mimo wszystko jak napisałem niesamowite miejsce;)
obiezyswiat: dobrze, napiszę zupełnie szczerze, dlaczego, moim zdaniem, Twoje zdjęcie nie spotkało się z bardziej entuzjastycznym przyjęciem (będzie to niekoniecznie moje zdanie w sensie oceny, w znacznej mierze wynik wnikliwych analiz krytyk zamieszczanych na Ob.)
1. zdjęcie nie jest wyostrzone na maksa, a nawet przeostrzone. Wielu oglądających uważa to z minus w tego typu fotografii.
2. oko oglądającego biegnie mimo woli do wodospadu, ponieważ zawiera on najjaśniejsze punkty w zdjęciu. Biegnie... i doznaje rozczarowania, gdyż majestat tego tworu przyrody przytłoczony jest całym niemal PG rogiem... ta ciężka ciemna plama się 'nie tłumaczy', na moim monitorze nie widać szczegółów w cieniach. Nie wiem, jak na innych monitorach.
3. kolorystycznie zdjęcie jest niemal bezbarwne, jak na egzotyczną okolicę, w której się znalazłeś. Zauważ, że w krajobrazie podbicie koloru (nawet sztuczne) oraz pogłębiona bez umiaru plastyka nieba ostatnio święcą prawdziwe triumfy. Tu brak i jednego, i drugiego.
4. na ciemnym cyplu tuż poniżej wodospadu granica obszaru rozjaśnionej perspektywy powietrznej i ciemnego tła przebiega podejrzanie po pionowej linii prostej.
5. ogólnie, zdjęcie reprezentuje tzw. wysoki kontrast globalny, a niewielki lokalny (brak mikrokontrastów).
Jak powiedziałem, są to elementy, które mogą wpływać na odbiór krajobrazu na tym forum. Szkoda tylko, iż nie napisano tego wprost, a nawet osoby, któe nie zgodziły się z pozytywną krytyką wowy, stawiając mu minusy, nie napisały żadnego komentarza.
Ja oglądałem z przyjemnością, mimo mniej lub bardziej 'obiektywnych' mankamentów...
I tak nie mog ę oceniać, więc chociaż piszę parę słów od czasu do czasu.
Wiele osób nie zwraca uwagi na ramiączka, które często wybijają się z kompozycji.
Tu nie jest z tym jeszcze źle. Młoda, zmarszczek nie ma, mina sroga, to ostrość by się lepsza przydała, ale też nie jest źle. Może trochę zbyt centralnie? IMHO tak.
Fotografowanie dzieci jest tematem rzeką i można tutaj stworzyć naprawdę coś niesamowitego. Jednak w fotografii trzeba się trzymać pewnych reguł. Przedstawię Ci kilka z nich po krótce z odniesieniem do Twojego zdjęcia
1. Bałagan w kadrze - elementy niepotrzebne rozpraszają odbiorcę. Staraj się je usuwać z kadru. Ten kocyk na przedzie i to czarne z tyłu... Usunięcie zajeło by Ci jakieś 10 sekund, a już byłoby coś na plus.
2. Światło - przednie zazwyczaj spłaszcza twarz i uczynia ją mało atrakcyjną. Na dodatek tworzy brzydki cień na ścianie. Rozumiem, że to był ot taki pstryk, ale to nie galeria na takie pstryki. Wystarczyło wziąć jakąś lampke zwykłą i ustawić ją np z boku na twarz a drugą na ścianę.
Owszem, zachodu trochę jest ale żeby stworzyć portret samo naciśnięcie przycisku spustu migawki to mało.
3. Na koniec dodam jeszcze jedną rzecz. Pewnie to dziecko jest dla Ciebie jakąś bliską osobą. Dla nas nie. Dlatego jeżeli chcesz zachwycić nas nim również musisz pamiętać, że niejedno niemowlę już sfotografowano. Czekaj na jakiś ciekawy, oryginalny moment. Szukaj ciekawego ujęcia, który uczyni zdjęcie wyjątkowym
Cięcie i pomysł wzbudza u mnie przychylność toteż tym badziej szkoda mi zbytniej (krzywdzącej tą fotografię) obróbki.
Rozjaśniona skóra przypomina mi trochę jak gdyby ktoś z bliskiej odległości świecił punktowo ledową latarką wywołując zniknięcie zupełne faktury skóry i powodując wrażenie że policzki modelki są źródłem światła.
Miało to być może podkreślić kontrast uroczych piegów małej modelki, wywołały jednak lekki niczym nie uzasadniony przepał (nie jestem maniakiem wyszukiwania takich "błędów") a w tym zdjęciu akurat ma to negatywny wpływ na odbiór całości.
Małą korektę kadru można by wprowadzić by nie było widać tego półokrągłego czegoś w LD -każdy niech spróbuje sam tak sobie przeskrolować okno by bz dolna krawędź przeglądarki odcięła owao coś...
Nieostrość tak ale z jakimś pomysłem -tutaj mam wrażenie że autorka nie zmieściła w GO tego czego powinna a podkreślając przesadnie to co się zmieściło zbyt agresywnym wyostrzeniem pogłębiło to efekt nierównowagi. Co do takiego a nie innego pokazania tej dziewczynki, myślę że konwencja jest całkem udana a technikalia i zbytnie "wypielęgnowanie" szkodzi.
Wiele osób zachwyci się głębią ostrości -głównie tych których fascynuje sprzęt i jego możliwości potencjalnego wykorzystania a nie samo zdjęcie...
Bardzo lubię portrety dzieci od M-a co ma być ostre u niego to jest a co niema nie wywołuje zachwytów bokehem bo integruje się ze zdjęciem całkowicie będąc jego dopełnieniem a nie tematem.
To była krytyka na dzisiaj -dziękuję za nieprzysypianie
A dlaczego znieksztalciłeś takie śliczne pysio takim "lewym" kadrowaniem? po cóż to cięcie - skoro tam niesforny kosmyk sie wymyka i pewnikiem ładnie by "zamknął" oblicze tej młodej damy? Przez takie cięcie niejako kadr "wyciąga" twarz gdzieś w lewo, taki lekko boczny kadr psuje harmonię i odbiór - przynajmniej mój. pzdr.
Moim zdaniem światło było zbyt intensywne i kolor całej fotografii wyblakł. Można to było zatuszować pracując odrobinkę nad fotką poziomami.
Po drugie te czerwone plamy w PG, które się "nie zmieściły" robią złe wrażenie, odwracają uwagę od tego co miało być tematem - czyli dołu fotografii.
Kadr jest faktycznie niezły, głębia jest ciekawa, ale fotce brakuje plastyczności. Taką plastyczność można uzyskać na dwa sposoby: fotografować gdy słońce jest niżej i lepiej podkreśla kontrasty i faktury albo obróbką. Szkoda, że przed publikacją nie spróbowano choć sposobu drugiego...
pomądrzę się w piątkowy wieczór....
na zaś doradzałbym kilka spraw:
- operowanie cieniem na twarzy, jakoś inaczej bym go poprowadził, wygląda zbyt niemiło (zwłaszcza na czole)
- unikałbym w takich niedopowiedzianych (niedoświetlonych) opowieściach tak idealnego czarnego prostokąta, nawet jeśli robi ze kontrę to jest (imho) zbyt z innej bajki, mam wrażenie że rodzi dysonans....
- zrobiłbym coś innego z nogami, wyglądają nieco jak amputacja zbyt nieudolnie ukryta.. pozę się czyta ale same nogi jakoś próbowałbym inaczej, odkryć jedną może bardziej, nie wiem, są dla mnie jakby nieobecne...
- kadrując uważałbym na to czy jakaś część ciała nie styka sie z krawędzią zdjęcia w sposób niewskazujący na rolę do odegrania... albo jest ledwo koniuszkiem przycięty co też może drażnić...
- może warto prowadzić jakąś rozmowę, operować mimiką modela inaczej, nie wiem, tutaj mam wrażenie że to taki troszkę nieudolnie smutny/manipulujący dzióbek wyszedł (tak, wiem, to niemal znak tego PF :-))...
popieram dłonie, pasują mi do twarzy, są dyskusyjne i niejednoznaczne, ale sposób obejmowania brzucha jest naturalny, coś podpowiada, jest percepcyjnie odczuwalny i go kupuję...
(miał to być komentarz i odpowiedź na uwagi autora, jednak wkradło się sporo krytyki, więc wrzucam tutaj)
__________
Myszkin:
...nie fotografuję zwierząt, bo:
a) nie miałem okazji zrobić ciekawego zdjęcia zwierzęciu (te co zrobiłem były pamiątkowymi kadrami nie przeznaczonymi do prezentowania)
b) chętnie bym pofotografował dziką przyrodę, jednak sprzęt mnie ogranicza (głupia wymówka, ale 70ką ptaka raczej ładnie nie złapię)
...to, że nie robię takich zdjęć nie oznacza, że nie wiem co wygląda dobrze, a co źle
zarzuty, że nie powinienem oceniać kadrów, których sam nie wykonuję są lekko niepoważne
...poza 'barak jakiegokolwiek zamysłu na zaprezentowanie tematu' napisałem również 'kadr, jakość' - nie zawsze jest czas i ochota, żeby napisać w przypływie obowiązków długi wywód na temat tego jakbym ja to widział... tym bardziej, że to by była już moja koncepcja na to ujęcie, a nie twoja
...chciałbyś, żeby wszyscy w owczym pędzie piali z zachwytu nad zdjęciami, które się nie podobają (fajnie by to wyglądało: 'piękne', 'genialne', 'wybitne' i same 4 lub 5)
...jeśli chcesz mogę rozwinąć temat (co też robię):
>> kadr:
- elementy wchodzące w ujęcie w lewym dolnym rogu są całkowicie zbędne i rozpraszają tylko wzrok, bez nich ujęcie byłoby zdecydowanie lepsze...
jak temu zaradzić (?) - ciężko ocenić sytuację nie widząc całego otoczenia, prawdopodobnie wyjście na tę ścieżkę spowodowałoby, że kózki byłyby lepiej wyeksponowane
- ukształtowanie terenu, jak też samo usytuowanie ścieżki sprawiają, że zdjęcie sprawia wrażenie, jakby leciało w prawo (dopiero zwrócenie uwagi na pień drzewa w tle sugeruje, iż jest to mylne wrażenie... ale jest on na tyle mało widoczny, że można by jakoś temu zaradzić)
no właśnie jak (?) - do głowy przychodzą mi dwa sposoby: 1) celowo przekrzywić ujęcie w drugą stronę; 2) znaleźć dogodniejszą pozycję do wykonania zdjęcia (może właśnie z wspomnianej już przeze mnie dróżki)
>> jakość: nie wiem jakim aparatem robiłeś - jeśli typową małpką pewnie niewiele miałeś do powiedzenia, jednak może to być również związane z kilkoma innymi rzeczami:
możliwe, że zdjęcie źle zostało zmniejszone / wyostrzone / zbyt skompresowane - popytaj google, a znajdziesz poradniki
- odnoszę również wrażenie, że coś niedobrego stało się z ostrością - kózka w tle zdaje się nie być tak ostra jakbym tego oczekiwał
- lekkie aberracje (chyba, że już źle na oczy po całym dniu przy komputerze wiedzę) pomijam
- kolory... pewnie to wina otoczenia, ale nie podobają mi się
>> brak zamysłu: jeśli dokładni taki efekt chciałeś uzyskać to OK - gusta są różne, jednak w moim odczuciu nie niesie on za sobą walorów artystycznych, a jedynie dokumentalno-szufladowe...
moim zdaniem (wspomniane już zmniejszenie głębi ostrości), a także zmiana kadru wpłynęłyby pozytywnie na wyeksponowanie tematu, nie wpływając negatywnie na pomysł przedstawienia zwierząt w naturalnym środowisku
tłumaczenie, iż kozy znajdują się w mocnym punkcie nie jest usprawiedliwieniem, ponieważ nie zawsze podręcznikowy mocny punkt, jest najlepszym miejscem na wyeksponowanie tematu... teraz w ujęciu jest zbyt wiele elementów odwracających uwagę (mogłaby więc pomóc zmiana perspektywy, lub ///kolejny raz/// mniejsza głębia ostrości)
zwróć jeszcze uwagę, iż ludzkie oko postrzega nieco inaczej niż aparat, dlatego trzeba odpowiednio dobrać parametry, kadr, a następnie umiejętnie to podać - teraz patrzysz na ujęcie przez pryzmat chwili, w której je wykonywałeś, przez co wydaje się tobie lepsze
dla mnie jak i (przypuszczam) dla wielu odbiorców jest to zwykłe 'pstryk'
myślę, że to uzasadnienie oceny będzie dla ciebie wystarczające
/// 0 - Słabe, autor usiłował coś powiedzieć, ale nie za bardzo mu to wyszło. ///
Śniadanie robi dziś mama, więc trochę wolnego czasu mam, a jako że autor "ładnie" poprosił mnie o uzasadnienie swojej krytyki, to się o nią pokuszę.
Zacznijmy od tego, że sama mam natręctwo fotografowania ścian i przyległości, stąd też tematyka, jaką tu poruszasz, jest mi bliska. Wiem także, że nie jest łatwo sfotografować kawałek muru tak, aby był on przedstawiony w zgodzie z zasadami trójpodziału, mocnych punktów i po prostu nie nudny.
Masz ciekawy obiekt - stare, wypaczone drzwi z łuszczącą się na nich farbą, wetknięte w mur ze starej cegły, a dodatkowo noszące na sobie blachę.
Teraz trzeba postarać się wydobyć "coś" z tego obiektu - albo detale, w postaci faktury drewna, farby, metalu, albo potraktować temat całościowo, z widocznymi całymi drzwiami, ale szerzej - tak, aby drzwi nie zajmowały całego kadru, tylko miały "oddech" z prawej czy lewej strony. Złapać je niejako w kontekście otoczenia, w którym się znajdują, a nie robić z nich jedynego tematu fotografii i jedynego obiektu widocznego w kadrze.
Tutaj krytykuje sie duzo lepsze prace. Ten portal jest dla poczatkujacych, ale poczatkujacych w tym sensie, ze zanim wystawia swoje zdjecia ogladaja zdjecia innych i tam czytaja kontruktywne krytyki odnoszac je do swoich zdjec (porownujac podobienstwa i roznice - oczywiscie zdjecia musza byc o podobnej tematyce). Nie ma sensu pisac konstruktywnej krytyki nt. zdjecia zachodu badz wschodu slonca, na ktorym nie ma nic oprocz kolorow, bo krytyki takich obrazkow juz kiedys byly. Cos na zasadzie forum tematycznego - jesli zadajesz pytanie, ktore pojawilo sie juz na forum po raz drugi lub trzeci to napewno ktos odpisze Ci: "poszukaj! bylo juz kiedys!" Gdybys sie troche wysilil, i poszukal, to odkrylbys, ze zachody slonca na tym portalu sa bardzo surowo oceniane, bo jest ich duzo i mozna w nich przebierac (nie wystarczy pstryknac sloneczka w fajnych kolorkach)
Tytul rzeczywiscie dobry, ale zdjecie juz mniej. Przede wszystkim przy probach fotografowania zwierzat domowych najwiekszym problemem jest to ze zazwyczaj wychodza nudne, bardzo niewiele takich prob konczy sie czyms na prawde ciekawym co oglada sie z przyjemnoscia, wynika to z tego ze takie pstryk kota moze zrobic kazdy kto ma kota i aparat, nikt nie chce patrzec na tysieczne tak samo banalne zdjecie kota. co proponuje? podejdz do tematu jeszcze raz, zaskocz nas kotem:) jego poza, mina, kadrem, technika, niech to nie bedzie ten sam kot co u wszystkich, jednak nie zrozum mnie zle, nie chodzi tu zeby dodac tu tani efekt z Fotoszopa czy "ustrzelic" kota gdy grzebie w nosie ogonem, bo wbrew pozorom to tez juz widzielismy miliony razy. mam nadzieje ze sie zrozumiemy:)
staraj sie tez nie uzywac lampy blyskowej tej wbudowanej bo efekt jest taki jaki jest, to generalnie mocne i plaskie swiatlo ktore niczego nie wnosi:) pozdrawiam
Nie... wcale nie świetne... niezłe najwyżej.
Pierwsze co rzuca się w oczy to słaba jakość. Trochę ponad 280Kb na zdjęcie tego formatu to okropnie mało. Poza tym to jeszcze kwestia odpowiedniej obróbki, która tutaj nie jest najlepsza...
Po drugie zdjęcie jest nieostre! Koniecznie trzeba je wyostrzyć, a także zwiększyć kontrast na dalszych planach bo zdjęcie jest tam mdłe. I tu pojawia się kolejna wada - pierwsze plany strasznie ciemne, kontrastowe, a dalej robi się mydlanie i nijako. Psuje to kompozycję i harmonię zdjęcia. Tak samo jak umieszczenie po lewej stronie tak dużego ciemnego fragmentu góry, któy na dodatek, na pierwszy rzut oka zlewa się z mocnymi cieniami na dole. Przy takim nierównomiernym świetle należało zrobić panoramę HDR. Może nie jest to najprostsze, ale efekt byłby znacznie lepszy.
Na chmurach są drobne przepalenia, ale właściwie tutaj nie wadzą. Choć lepiej by ich wcale nie było. Kłania się korekcja ekspozycji o -1/3Ev i doświetlanie ciemnych partii np w Corel'u funkcją "fill flash", albo HDR.
no kadr byłby ok gdybys przesunął go w prawą, za duzo miejsca po lewej zostawiłes.
Kamila bardzo ładna.
swiatło tez ciekawe zastałeś i ładnie je wykorzystałeś.
przysłona i ogniskowa dobrze dobrana nie generując zbyt wielu przekłamań wydobywajac to co zasadne.
ale niestety to naprawde dobre zdjecie całkiem psuje kadr.
nie wiem czemu zdecydowałes sie amputowac jej nogi tutaj zabieg wydaje sie cokolwiek barbarzynski.
ponadto te drzwi jako jasniejsza plama odwracają uwage w pewnym stopniu od twarzy.
pamietaj na obrazy lduzie patrza zawsze tak jak czytaja książki. takze zawsze chcac kierowac uwagą odbiorcy srednio w 2/3 wysokosci od dołu i blizej lewej krawedzi nalezu umeiszczac to na co mają patrzeć. wtedy łatwiej bedzie. choc i to nie jest regułą. tutaj jednak mysle ze nawet kwadrat by pomógł. taki kwadrat obcinajacy te lewą część.
Anonimowy - ja powiem tak.
"Idzie deszcz" - nie jestem pewien. A może już przeszedł? Również nie jestem pewien.
Narzuciłeś temat deszczu. Nie widać go, tylko szare plamy.
la_mariposa ma rację. Trzeba było się skupić na chmurach dokładniej. Wydobyć z nich tę potęgę względem ziemi. Wystarczyło ukucnać i zrobić ujęcie od dołu, prawie że z poziomu trawy. Narzuciłbyś temat chmur, a co za tym idzie przyszłego deszczu. W końcu pada on zgóry do dołu.
Skoro zwierzak jest dodatkiem, niech będzie. Jednak mimo to trzeba było dać mu podnieść ten łeb do góry, najlepiej w momencie kiedy patrzyłby w stronę idących chmur. A tak, to mamy dodatek w postaci koziego zadu, który czeka na deszcz.
I co? I nic. Poza tym, ekspozycja niepoprawna. Oczywiście poszła na chmury, tak jak zapewne chciałeś. Ale to jest tylko szara plama i nic. Patrz wyżej i KK la_mariposa.
Dodatkowo kadrowanie, poziom leci na prawo.
Zgadzam się z opinią (...)częściej obcuj z naturą(...) - sugeruję, żebyś wziął ją sobie do serca.
kristop...
Lubię Twoje prace, są bardzo charakterystyczne. Z 18,5 metra na miniaturze widać, że Twoje. :)
Pozwalam sobie na KK dlatego, że mam obawy, czy ostatnio stosowane przez Ciebie "myki" graficzne nie brną w kiczowatość... Wybacz ostre słowa, ale dla mojego oka nałożone przez Ciebie błyskawice wyglądają sztucznie i niezbyt estetycznie. Wydaje mi się, że mimo Twoich starań, aby "zelektryfikować" wyraz tej pracy, osiągnąłeś efekt dość płaski, pozbawiony naturalności, mało wiarygodny. Ciężko ulec złudzeniu, jeśli widzi się niemal gołym okiem warstwy z programu graficznego...
Pozdrawiam Cię, mając nadzieję, że moje przemyślenia skłonią Cię do refleksji.
Właśnie pada deszcz... bardzo silny. Za oknem pioruny... bardzo jasne i grzmoty... bardzo głośne. A tutaj Ty, schowana za bezpieczną zasłoną, na której to co tak gwałtowne zostawia tylko delikatne ślady kropel deszczu.
Zdajesz się być w dziecięcym świecie, sobie tylko znanym cudownościom otoczona, dla nas... zapewne za samochodową szybą i do fotelika przypięta.
Doskonale uchwycone krótkie opowiadanie w jednym ujęciu... trzeba się chwilę wpatrzeć, żeby pośród przytłumionych kolorów, blików i kropel dostrzec to, czego na pozór nie ma... a czego tak naprawdę nie jesteśmy w stanie dostrzec, przechodząc obok.
Świetnie dobrana głębia wyłuskała nieobecne Małe Cudo i otoczyła je miękkimi kroplami deszczu.
Witam. Widze ze masz problem z ustawieniem ostrosci. Mam na to rade: przybliz sobie zoomem najdalszy obiekt w kadrze, następnie wyłącz AF i powróć do szerokiego kąta. Jest dobry sposob na uzyskanie ładnej ostrości na fotografii, w kazdym razie u mnie się sprawdza.
Błedy:
- centralny kadr
- nierozsądna konwersja części do B&W
- zero rozpiętości tonalnej
- monotonne
- nieciekawe światło
- nieciekawe podejście do tematu
- nadmierna kompresja
- nadmierne zmniejszenie
Co powinno się zrobić?
- wybrać JEDEN najlepszy kadr zamiast pokazywać 3 bardzo przeciętne
- zmniejszyć go do możliwych 910 x 700 pikseli
- wyostrzyć po zmniejszeniu
- nie kombinować na siłę ze zmianą nieba z wypalonego białego w szare
- wybierać "fotogeniczne" pory poranne albo wieczorne
Wiem, że Velvia ma tendencję do uwydatniania niebieskiego koloru (szczególnie na dłuższym czasie i przy gorszym świetle) - no ale to Cię akurat nie usprawiedliwia, bo trzeba na końcu zadbać o efekt finalny poprzez odpowiednią korektę.
Tutaj warto przyjrzeć się jak prezentuje się histogram zdjęcia
Widać od razu przesunięcie w kanale niebieskim - zatem ruch suwaczkiem lewym i środkowym znacząco poprawia sprawę - uwydatniając zagubione szczegóły.
Dodatkowo możesz posłużyć się narzędziem "Selective Color" i w kolorach "cyan" i "blue" dodać trochę żółtego - to również niweluje nadmiar niebieskiego składnika.
To taka najprosysza metoda na tego typu przekłamania barwne
Poniżej mała próbka po zastosowaniu w/w metod :
chmury wietrzne bardzo. dobrze zakomponowane z samotnym drzewem - klinem w centrum. co ja bym, to wyrzuciła kolor. bo radośnie jest teraz, a tu, oprócz letkiego przysmutnienia, by bw zagrało z jego dokumentalnym domniemaniem prawdziwości.
to dobry temat na projekt, o ile podejdziesz do niego ze świadomością celu. dlatego właśnie spytałam, co chcesz pokazać. drzewa powalone przez wiatr - ok, ale dlaczego je pokazujesz? bo porusza cię, jak coś tak potężnego, jak las, jest powalone przez coś potężniejszego? może, bo to część naturalnego cyklu przyrody? może, bo chcesz pokazać, że takie są góry - siła, która manifestuje się na dziesiątki sposobów?
staranniejsze sprofilowanie swojego zamiaru w momencie fotografowania naprawdę daje efekty. to zdjęcie jest potencjalnie bardzo nośne - nie patrzyłam jeszcze na pozostałe, może i one tę nośność potęgują. temat ciekawy, powodzenia :)
Widocznych jest kilka czynników, które dyskwalifikują to zdjęcie. Po pierwsze cięcia z góry i dołu. Niekiedy są one dopuszczalne ale w tym przypadku oznacza to jedynie, że obiekt wyjechał Ci z kadru. Po drugie - obiekt jest dość poruszony. Kilka moich uwag na przyszłość: 1. ekspozycja na minus, w tym oświetleniu oraz w przypadku próby panoramowania dłuższy czas może prowadzić do przepaleń. 2. Staraj się nie ujmować obiektu tak ciasno, nawet jeśli nie wypełni całego kadru zawsze możesz cropować, a z czasem dojdziesz do wprawy by trafiać z kadrem wg. uznania 3. Stosuj na początek krótkie czasy stopniowo je wydłużając -> np. zamrażaj obiekt przy 1/1000 powoli schodząc do 1/100 lub dłużej. Z czasem nabierzesz pewności. 4. Podczas postprocessingu dodaj kontrastu. Tu ewidentnie go brakuje. Życzę udanych prób. Pozdrawiam
Hmm... faktycznie tego kwiatka można nazwać swojego rodzaju zwycięzcą, ponieważ z tej czwórki jako jedyny nie obumarł.
Choć zdjęcie ma swoje ciekawe dosyć przesłanie powstało tutaj kilka błędów technicznych.
- Chaos - można doszukać się głównego motywu, ale już po chwili oko zaczyna latać w te i wewte, ponieważ znajduje się tu za dużo niepotrzebnych detali. Mam na myśli jałowca i kamienie.
Staraj się je zatem (te detale) niwelować. Najprostszym sposobem byłoby po prostu zbliżenie się do owych kwiatków i przesunięcie aparatu nieco w lewo, by zniknęły te kamienie z prawej. Następnie zmniejszasz przysłonę i (jeżeli fotografujesz zwykłym kompaktem) zwiększasz ogniskową. Tym samym tło staje się rozmazane i atrakcyjne wyodrębniając tylko te 3 kwiatki.
Pamiętaj jednak aby nie przedobrzyć i żeby żaden z kwiatków nie wyleciał poza głębie ostrości.
- Kadr - Szukaj ciekawego ujęcia. Nie pozwól aby Twoim zdjęciem było zwykłe pstryk. Tutaj ewidentnie widać, że zbyt długo nad tym nie myślałeś. Chodź wokół, kucaj aż wreszcie znajdziesz odpowiedni widok i strzelaj :)
- Staranniejsze dobieranie kadru - w lewym dolnym rogu pojawiły się jakieś czarne elementy. Takie rzeczy podczas robienia fotki trzeba na bieżąco usuwać
- Ostrość - Ma się wrażenie, że zdjęciu totalnie brakuje ostrości, dlaczego? Ponieważ chodnik na początku nie jest wyostrzony tym samym burząc wrażenie perspektywy. Najprostszym zabiegiem, by uniknąć takiego babola jest po prostu przymknięcie bardziej przysłony dzięki czemu zdjęcie będzie lepiej wyostrzone.
- Temperatura barwowa - Tutaj zdecydowanie należało by ją zmniejszyć. Zdjęcie jest zbyt przegrzane, a tym samym mało atrakcyjne.
Górski potok jest częstym tematem zdjęć. Nie jest tematem łatwym, bo fotograf uporać się musi
z trudnymi warunkami oświetleniowymi (kontrasty) oraz znaleźć ciekawe ujęcie (inne niż 1000 poprzedników).
Mam kilka zastrzeżeń do realizacji obydwu zadań:
1. Kontrasty - kontrast zdjęcia jest niski, szarości mdłe, czernie mało soczyste i mimo tego wypalone światła. Rozumiem, że szukałeś kompromisu pomiędzy naświetleniem cieni i świateł. Niestety, w tej sytuacji, kompromisu nie ma. Ratunkiem jest fotografowanie w pochmurny a nawet deszczowy dzień.
2. Kadr - kadr psuje jaśniejszy fragment potoku z prawej strony, dodatkowo centralnie umieszczony głaz dezorientuje wzrok. Gdyby podzielić zdjęcie na dwa kadry: część bardziej oświetloną słońcem i część pozostającą w cieniu to łatwiej było by dobrać optymalną ekspozycję a kadr nabrałby klarowności.
To nie będzie krytyka w sensie technicznym, tu nie ma co krytykować lecz pewna refleksja ... śledzę uważnie tę serię i jak pierwsze zdjęcia nie robiły same kolosalnego wrażenia to po oglądnięciu w serii kilku z rzędu.... WIDZĘ coś wspaniałego... ten fantom gdzieś zmierza, to jest jego podróż - wspaniale ale i strasznie jest podróżować z nim nie znając celu podróży.
Moja rada, wymyśl powalające na kolana zakończenie tej podróży bo analogicznie czym byłaby wspaniała podróż Froda gdyby pierścień nie wpadł do wulkanu po? Czym byłyby gwiezdne wojny gdyby nie powrót na dobra drogę DarthaVadera?
zastanawiam się dlaczego mi się to zdjęcie tak podoba?
Ma w sobie dużą lekkość i świeżość, zarówno tematyczną jak i formalną. Piękna kompozycja ładnie skupia uwagę wokół liścia na stroju (choć przez pierwszą chwilę wydaje się, że ciemne włosy są dominującym elementem), świetnie wykorzystuje przekątnie ułożone cienie, ciało bohaterki i linie na dnie. Fantastycznie złapana została gra zniekształceń spowodowanych zapewne falą powstającą na wodzie i nierównością materii na którą pada światło (i cień). Pięknie opracowany kadr idealnie współgra z tymi zniekształceniami i całą "iluzyjnością" złapanej chwili. A jak ciekawie i krótkotrwale prezentują się marzenia ;) ! Ta fotografia daję olbrzymie pole do przeróżnych, raczej ciepłych interpretacji. Może gdyby inaczej zrobić konwersję (o ile była robiona) to udałoby się choć trochę bardziej poprawić szarości?
Wiek wiekiem, ale na poczatek chyba lepiej by bylo zabrać sie za łatwiejsze tematy.
Pomysł może i fajny- tylko szkoda tego białego "czegoś" za kwiatkiem.
data... nigdy wiecej nie rób tego! zdjecie z data jego wykonania można od razu wyrzucić z komputera i nigdy o nim nie wspominać! To naprawdę bardzo rażący błąd.
Proponuje iśc do księgarni i obkupić się w jakieś lektury. To zawsze pomaga.
Na pocztaek, jak juz mowialm wczesniej, proponuje cos łatwiejszego... Odradzam poprtety i zdjęcia zwierzat, bo te ostatnie nigdy nie moga usiedzieć w miejscu. Może krajobrazy? Pospaceruj troche z aparatem w jednej i książką w drugiej ręce po okolicach.
zycze owocnej nauki:) Czekamy na kolejne zdjecia tylko tym razem bez dat prosze;)
Witaj. jestem początkujący w Obiektywni.pl ale postanowiłem napisac malutka krytykę poniewaz twoje zdjęcia mogło wyglądać bardzo dobrze. ja na Twoim miejscu GO przesunął bym troszke dalej by móc ukazać obiekt skupiający uwagę. sama zieleń tego nie zrobi. nie wiem co to jest ta jasniejsza plama u góry z prawej ale gdybys wykorzystał to "coś" do zdjęcia efekt mógłby byc lepszy. przy następnej okazji przesuń kadr kilka milimetrów i staraj sie ukazać "dusze" oglądanego prze ciebie zjawiska bo nawet jesli twoim zamierzeniem było ukazanie piekna zieleni to piękno bez "duszy" staje sie pozbawione wartości.
Skoro gradient jest dosztukowany softowo, to można było to uprecyzyjnić.
Przede wszystkim, żółci jest za dużo w stosunku do niebieskości. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę granicę, czyli horyzont.
Minusem również jest dla mnie zbyt duże nasycenie barw. Bledsza tonacja byłaby bardziej wskazana. W obecnej formie oko skupia się na barwie, a nie na kształtach budynków, chmur, razem tworzących panoramę miasta. Nawet kościół ginie, który traktuję jako główny element zdjęcia. Ogólnie, cały gradient dałbym subtelniejszy i to nawet sporo. Niechby był dodatkiem, a nie podstawą.
A co do zdjęcia, przyczepię się (minimalnie) do kadrowania. Jak wspomniałem, głównym motywem tutaj jest dla mnie budynek kościoła. Z owej, perspektywy (lekko izometrycznej), wydaje się, że "dąży on w dal przed siebie", w głąb zdjęcia, z kierunkiem na lewo.
Co za tym, idzie umiejscowiłbym go bliżej prawej strony kadru. Zdecydowanie.
Jak na pierwszą próbę całkiem udana. Zdarzało mi się kilka razy fotografować kolarstwo, dlatego mam nadzieję, że kilka porad będzie dla Ciebie przydatnych:
1. Znajdź dobre miejsce - tu jest poprawnie, najciekawsze moim zdaniem są podjazdy, kiedy widać napięte mięśnie, grymas wysiłku na twarzach zawodników. No i oczywiście zjazdy ale to dopiero po nabraniu odpowiedniej wprawy.
2. Pomyśl nad kadrem - tu jest w miarę ok ale moim zdaniem warto było trochę odczekać, aż sylwetki tej dwójki wypełnią kadr. Nie bój się zbliżeń, czasami fajnie wygląda zdjęcie obejmujące np. obszar od kierownicy nad głowę kolarza.
Poza tym widać, że było bardzo ostre światło. Szczególnie to widać na ręce i nodze nr 421 :)
Jak na pierwsze zdjecie wykonane technika HDR jest dosc przyzwoicie. Co najwazniejsze obraz nie razi sztucznoscia, co niejednokrotnie ma miejsce przy zastosowaniu tej techniki "bez umiaru" przez nowych adeptow HDR-owej sztuki. Jednakze odnosze wrazenie, ze pierwszy plan sprawia wrazenie zbyt jasnego w stosunku do reszty zdjecia. Albo inaczej, przy panujacych warunkach oswietleniowych troche nie gra tu rownowaga tonalnosci pomiedzy niebem, a ziemia. Tak z poza HDR-owych technikaliow zdjecie jest troche przeostrzone, co szczegolnie rzuca sie w oczy na pierwszoplanowej trawie. Calosciowo kadr jest dosyc ciekawy, moze jedynie zabraklo czegos, na czym mozna by zatrzymac na dluzej wzrok na pierwszym planie (jakis wiekszy kamien, albo pien). Pozdrawiam.
Pawełek trzymany za ręce - więc nie do końca samobieżny - znam ten problem:)
Autorze wiedz, że takie ręce w kadrze rozpraszają, nie wiadomo czy chcesz pokazać dziecko, ideę opiekuńczości, rodzicielstwo ...etc.etc. Do tego dochodzą przepalenia na czapeczce i koszulce. Obróbka pozbawiona kontrastu.
Na początek posadź dziecko (unikniesz rąk, zadbasz o tło) w rozproszonym świetle koło okna, lub w terenie pod drzewem (unikniesz przepaleń), dodaj do tego punktowy pomiar światła, poczytaj o obróbce w jakimś programie graficznym (np. PS - teraz kursy PS'a dodawane są nawet Programu TV:) ... i powinno być technicznie ok. Kompozycja ...to już temat rzeka ...poczytaj, eksperymentuj i będzie w miarę OK:) Pozdr.
Widzę że autor chciał zrobić fotografie przyrodniczą, której tematem miała być jaszczurka.
Niestety nie wyszło to zbyt dobrze.
1.Kompozycja - nie dośc, że jaszurka nie jest złapana w kadrze, to jeszcze została pokazana w taki sposób, że wcale nie wygląda jak by była tematem przewodnim zdjecia. Dodatkowo wzrok od tytułowego płaza odrywa kawałek krokusa i i jakis zwiedły liść.
2. Zdjecie jest prześwietlone, dokładnie chodzi mi o LG.
3. Kiepska jakość - jaszczurka jest poruszona, a ostrość chyba głównie chwyciła się kijka przebiegającego przez kadr.
4. Reasumując zdjęcie nie nadaje sie do publikacji na portalu foto - pstryk, który nie będzie nawet ozdobą albumu.
Znów się pokuszę o małą krytykę:
1. Wydaje mi się że twarz modelki jest nieostra
2. Jej spojrzenie jest dla mnie puste, wymuszone i sztuczne...
3. Światło ustawiłabym z jakoś inaczej, gdyż w tym momencie na twarzy modelki powstały sińce pod oczami i wygląda to nieatrakcyjnie
Powodzenia :)
4. Cięcia, następnym razem przemyślałabym je bardziej, może żeby nie były tak drastyczne i w takich miejscach
hej, rozpiszę się nieco ;)
najpierw o plusach: bardzo przyjemny kadr i bardzo miła kolorystyka. oko odpoczywa na tym zdjęciu.
gdybym miała coś doradzać, zrezygnowałabym z takiej mocnej winiety. sama winieta działa na korzyść zdjęcia, dodaje mu nastroju, natomiast spbróbowałabym delikaniej nią zdjęcie potraktować
pewien dysonans widzę również w zestawieniu winiety z głębią ostrości. mi winieta kojarzy się z czymś zamazanym i niewyraźnym, ty masz głębię ostrości rozciągającą się "od początku do końca zdjęcia". radziłabym pokombinować z mniejszą głębią, szerzej otworzyć przysłonę, doprowadzić do tego by się ten koniec mlecznej drogi rozmywał lekko w nieostrości
wtedy do udanego w sumie zdjęcia dołączy jeszcze klimat tajemnicy (prosty zabieg winieta + fajna głębia)
Witam, autorze, widze ze probujesz swoich sil, w Warunkach slabego oswietlenia.
Niestety efekt tej pracy nie jest zadowalajacy, jak dla mnie.
Otoz posluzyles sie zbyt ostrym swiatlem, do oswietlenia twarzy, co spowodowalo, brzydkie ostre cienie, rozkladajace sie w niekorzystnych miejscach.
Kompozycyjnie nie widze potrzeby zostawiania tak duzo dolu, oraz brakuje mi troche z prawej strony, ale tragicznie nie jest.
Duzym minusem tego zdjecia jest rowniez jakosc, ktora stoi na niskim poziomie, duze szumy, slaba ostrosc, to zapewne efekt duzego wspolczynnika ISO, oraz dlugiego czasu naswietlania (poruszenie ?). Mina modelki, poza - jest w porzadku trafia do mnie. Wydaje mi sie, ze wszystko przez to swiatlo , moja rada - Mocniejsze, ale mieksze swiatlo, polecam zakupic zarowke fotograficzna, oraz parasolke, do rozproszenia swiatla.
Pozdrawiam
Kilka drobnych uwag na temat zdjęcia - mam nadzieje, że się przydadzą.
Pierwsza sprawa to kadr - droga z pomysłem wyprowadzona z lewego dolnego rogu - należy jednak jeszcze wyprostowac horyzont, który teraz nieco pochylony jest w lewą stronę (nie za wiele ale jednak widac to). Przycialbym tez nieco dół kadru aby pozbyć się tych patyków na 1 planie, które wprowadzają pewien chaos i odrywają wzrok, to samo tyczy się prawej strony i krzaczków po bokach kadru.
Kolorystyka trawy i nieba jest troche dziwna - trawa zbyt mocno podbita kolorystycznie - nie zaszkodziloby zmiejszyc nieco nasycenie zieleni, niebo dla odmiany jest troche zbyt jasne - być może warto było zastosować polar, szarą połówkę lub też naświetlanie w bracketingu. Umożliwiłoby to nadanie niebu nieco ciemniejszego odcienia i uniknięcia cześciowego przepalenia chmurek.