/ Lizanko

lol :))

Oza Ty się nie ciesz po ktoś pomyśli, że oprócz lizania to maczasz w tym place ;)

Magus:D

co gorsza bern siedzi pod pantoflem MOJEJ żony;)

buhahah magus Ty to jestes dowcipnis, przypomnial mi sie wierszyk o moim procesorze ;)

Oza... cóż, muszę dowcipem nadrabiać brzydką facjate ;)
Właśnie myślisz, że jak ja Kasię poderwałem.... tak ją rozśmieszyłem, że błagała bym przestał no to powiedziałem, że przestanę jak spełni moje warunki ..... :)

Magus, ja Ci nic wmawial nie bede. Sobie tym bardziej nie ;)
Poza tym, nie pod pantoflem, bo od tego klata boli, bose stopki byc musza ;D

Bern - ból jest naszym sprzymierzeńcem .... :)

Magus, ja jeszcze raz mowie, nie interesuje mnie Twoje zycie intymne, w tym rowniez Twoje zapedy i ciagotki do bolu ;D

Mnie tam raczej biją po głowie na tym portalu. Chociaż ostatnio BernArt litościwie omija moje zdjęcia. Nie wiem, czy to dobrze...:)

To taka jego forma Lizania ;)

Po cichu aż do bólu:)

Sapphire, niestety, nie celowo, jesli chodzi o to. Mam na stale wylaczone ukrywanie autorow, stad pewnie taka sytuacja. Jesli jednak jest to dla Ciebie w jakis sposob niemile czy klopotliwe, moge blad naprawic ;)))

Magus, osiolku, siano poczules? ;D

sapphire - moze za slabo sie starasz, trzeba wiedziec gdzie policac;)

ale ja lubie lizac :)

BernArt - Tak na poważnie - spoko, wszystko jest ok. A Twoje wypowiedzi czytam (nawet chyba jeden artykuł) - bo warto. Czasami czegoś się uczymy, wydaje nam się, że wiemy ale nie uświadamiamy sobie tego. Dopiero czytając pewne wypowiedzi, zwłaszcza komentarze potrafimy sobie to uzmysłowić. Mam nadzieję, że nie zostanie to odebrane jako lizanie:) Jak pokazałem wcześniej na moich wcześniejszych zdjęciach lubie prowokacje i "pod prąd" - bez względu na osoby i konsekwencje. Pozdr

sylwester - kupic Ci lizaka?;)

No patrz, a ja Cie odwiedzilem przed chwila ;)
Artykul opublikowalem tylko jeden i wciaz sobiem mysle "A co ja madrego moglem w nim powiedziec?", wbrew temu co pisza czytelnicy, ze im sie przydal :)
Jesli o moje komentarze idzie, czasami trzeba je traktowac z ogromnym przymruzeniem oka. Szczegolnie, gdy sie wyzlosliwiam nad jakims kwiatkiem-blawatkiem. No, a czasami jest tak, ze cos pisze i wydaje mi sie, ze "madrze", a po jakims czasie sie za glowe lapie przerazony wlasna glupota, ale jestem zbyt leniwy, zeby odnalezc komentarz i do moderacji zglosic ;)

I nikomu sie nie podlizuje!!! ;D

nie jadam slodyczy :)

sapphire, pod prąd ja nawet pamiętam to pod prąd. niech cię ręka boska broni takie foty robić... :D

lizusy...
:)

raczej prymusy z klasy lizusow :)

Maniaszewska - codziennie mam pokusy pod prąd - chyba coś znowu przygotuje bo nudno zaczyna sie robić:) Pozdr

sapphire. będziesz mnie miał na sumieniu :) pewnie niektórzy ci nawet za to zapłacą:D

Jaka jest stawka?!!!

po tam jak manke kochaja to zapewne dosc wysoka;)