/ Czy Wy wszyscy Ramę jecie?

Na miłość boską! Nie było mnie tu chwilkę, wpadam i co widzę? 9 na 10 zdjęć opakowanych w jakieś idiotyczne ramki! To jakaś nowomoda fotograficzna? Jakiś defekt wywodzący się z fotografii albumowo-rodzinno-biurkowej? Kolejny przerost formy nad treścią?

Poszaleli, pane, poszaleli....

Zlloty, nawachales sie czegos?

Yy.. to trzeba się czegoś nawąchać, by zauważyć groteskę?...

Też zaczynałem od ramek kilka lat temu.


To jak grypa.


Przechodzi :-)

Zlloty - no duzo w tym racji - powiem ze 99% ale jednak patrzac akurat na ramki dodawane przez uzytkownikow tego serwisu ;) czassami sa komiczne nieestetyczne i dziwnie niepasujace

patrzac dalej to cyfrowa ramka stala juz sie bardzo popularna i wrecz integralna czescia fotografii cyfrowej - i nikomu nie przychodzi do glowy komentowanie i ocenianie ramek ktore sa stosowane przez uznanych autorow

Zlloty, niekoniecznie, ale chyba trzeba sie nawachac czegos, zeby taka bzdura sobie glowe zawracac ;)

Nie mam nic przeciwko ramkom, o ile dopasowane są do koncepcji treściowo-technicznej zdjęcia. Ale właśnie większość ramek jest przejawem okrutnego bezguścia, przez co uświadamiają mi, że dane zdjęcie prawdopodobnie w znacznie większym stopniu było dziełem przypadku, niż pierwotnie sądziłem...

Zlloty, dlatego ramke taka nalezy potraktowac jako dobrodziejstwo, z miejsca dajace Ci mozliwosc odpowiedniego odniesienia sie do zdjecia :)

Dobrze, że na niektórych ramkach są podpisy ich autorów, dzięki temu nie muszę nawet sprawdzać 5 cm niżej, kto ową ramkę popełnił ;))

Widzisz? Kolejny plus takiego zabiegu!! :D

musicie się cholernie nudzić.

ramkowym skrytozercom mowimy stanowcze NIE !

e tam do kwadratu w b&w pasuje

prawdziwych ramek nie znajdziesz w lesie :)

ja ostatnio jak robie odbitki na papier to tylko ramka

widać czas kupić zestaw ramek z allegro :D

a może antyramy?

;P

He, he, brakowało po prostu pogromcy ramek ;-)