/ oko za oko

Trafiło i na nas, hehe. Fajnie. Postawiłem 1 przy zdjęciu które uważałem za nieciekawe totalnie. Raz- kadr taki jak każdy w folio autora. Ile można? Jaka różnica, czy na zdjęciu jest wróbelek, wilga, czy epoletnik, jeśli wszystkie zdjęcia są atlasowe? Dwa- zdjęcia są, moim skromnym zdaniem, technicznie kulejącymi. Bo- albo robimy ptaki porządnie, wybieramy miejsce, tło, światło- albo nie kuśmy się o to, że nasze zdjęcia będą zbierać same czwórki i piątki. Bo dla mnie ptak na gałęzi na tle nieba to przypadkowa, nieprzygotowana fota. I tyle. I to napisałem. W odwecie, natychmiast- zdjęcie Ani dostało po uszach. W zasadzie nie zdjęcie, a Ania- dowiedzieliśmy się, że jest niemyślącym i leniwym fotografem, bo źle wykadrowała. Dla odwetowca nie miało znaczenia, że pod zdjęciem napisaliśmy, że inny kadr nie wchodził w grę z powodu śmieci w wodzie. Więc wstawiliśmy to zdjęcie, wiedząc, że nie zachwyci- ale śwaitło, poza czapli i fajne miejsce przemawiały za wstawieniem. Hehe. Ale odwetowiec swoje. Nie narzekam na sam fakt, bo to jest dość zabawne. Chodzi o formę- zacietrzewienie, nie zwracanie uwagi na komentarz autora. Ehhh. Pozdrawiam, Janek.

AnnaiJan - moge zgadywać? Czyżby pani na R.?

Brawo Mariush. Wygrałeś żeton na kielnie i beton. ;-))))

Jestem tutaj od wczoraj, ale zdążyłam zauważyć, iz ludzie nie cierpia jakiejkolwiek krytyki czy nawet najmniejszej uwagi. Mysle, ze to swiadczy o ich małosci i kompleksach. Kazda rada, kazda, chociazby, najmniejsza krytyka przeciez inspiruje do zastanowienia i doskonalenia swoich umiejetnosci. Szkoda, ze to tak trudno zrozumiec. Pozdrawiam:)

Ja mysle, ze masz troche racji ale to nie do konca jest tak - ludzie na pewnym etapie odrozniaja ciekawa rade krytyke czy pomocny koment - do zlosliwych docinkow odwetowych ocen z "czapy" i tego typu spraw

tak sobie to wszysko przeczytałem i w sunmie to taka walka z wiatrakami dla niektórych osób bo skoro ktos nie umie pojac prostych zasad i regół to juz jest jego problem TWA na coz zawsze były sa i beda jak mocarstwo rosyjskie coz poradzic napewno duzym plusem jest szczerosc i odwaga wypowiadania niepolularnych tresci niezgadzanie sie z kims fakt zawsze było to inaczej odbierane ale i to ma swojich zwolenników ....... a odzew wydaje mi sei najgłupszym pomysłem jaki moze byc. zawsze mozna przeciez zrobic lepsza fotke od poprzedniej wiec w czym jest problem :)

Myślę, że w całej, ciekawej dyskusji (przeczytałem jednym tchem!) zabrakło jednego słowa - demokracja. Tylko Kaziq napisał "jeśli znajdzie tam jakiś (wg. niego) gniot to nie będzie miał zahamowań -I MA DO TEGO PRAWO." Mądrze napisał, ja dodam tylko, że w demokracji człowiek ma również prawo do własnej głupoty. Portal, taki jak ten, jest z założenia demokratyczny, to znaczy wszyscy uczestnicy mają równe prawa i obowiązki. Oczywiście, jeśli ktoś te prawa przekracza, łamie, to powinna się nim zająć policja, czyli w naszym wypadku, moderatorzy. Jednak w zakresie swoich praw i przyzwoitości użytkownicy mają prawo do własnych, choćby skrajnych emocji i sądów, w tym nawet do odwetu. Oczywiście, człowiek, który myśli wyłącznie kategoriami odwetowymi jest człowiekiem żałosnym i "per saldo" biednym. Raczej mi go żal, niż mnie złości. Poza tym, co się dziwić użtkownikom Obiektywnych, skoro nawet w polityce dominuje tego rodzaju myślenie. Fakt, obiektywnie bzdurne zarzuty nikogo rosądnego nie cieszą, ale nie powinny być też powodem do lamentu.
Cóż więc nam czynić? Myślę, że tak zwane "swoje", jak już wiele koleżanek i kolegów napisało. Jeśli Obiektywni będą rzeką solidnego warsztatu i poziomu, morzem rzetelnych krytyk i recenzji, to w tej masie rozpłyną się małe strumyczki zawiści, zemsty i głupoty.
Mnie osobiście bardziej od ewentualnych odwetów smuci niska rzeczowość komentarzy. Zdecydowanie bardziej wolę dostać rzeczowy komentarz lub krytykę z oceną np "1", niż ocenę wysoką, ale gołą lub popartą "uzasadnieniem" w rodzaju "Fajne!" (Oczywiście w tym miejscu chciałbym podziekować wszystkim, którzy wysoko ocenili moje prace (-; ). W tym sensie niepokoją mnie wszelkie TWA, bowiem działają destrukcyjnie na poziom oceniania. Uczestnik TWA z reguły myśli wg zasady "X wystawił zdjęcie, więc na pewno ono zasługuje na co najmniej 4". Innymi słowy kryterium oceny zdjęcia staje się osoba autora. Skutkiem tego jest dewaluacja wartości ocen, oraz, co moim zdaniem ważniejsze, oduczanie użytkowników od samodzielnej oceny zdjęć. A przecież, wszyscy przyznamy chyba, że właśnie takie, samodzielne, spontaniczne oceny zdjęć, czasem fachowe, częściej intuicyjne, byle szczere są największą wartością naszego Portalu. Miejsca, w którym spotykaja się zawodowcy i amatorzy, maniacy i sympatycy, początkujący i starzy wyjadacze, marzyciele i pragmatycy, ale wszyscy złączeni jedną pasją - fotografią.
Pozdrawiam ciepło dyskutantów.

Jak byłem mały to myślałem, że dorośli są tacy opanowani, wszystkowiedzący, że nie ma juz tego wszystkiego co cie spotykało od rowiesnikow czyli zawiść, zazdrość, knucie itp ;] ale byłem naiwny :D teraz widze ze im starszy tym gorzej :D