/ Trzy twarze kobiecości ?

:)

a ja proponuje Diane :)

Jaką Dianę?
Moja ciocia miała kiedyś kundelkę. Diana się nazywała.

:)

Tę Dianę, co to Michał Jackson śpiewał...

Michał, syn Dżeka? On śpiewał?
Oh Dajen, aj lawju soł macz?

Nieeee! Ten to śpiewał: Derty Dajaaanaaaa!!! Oh, oh... Derty Dajaaanaaa... - tak śpiewał. Ładnie!!!

aaa...a w tle było takie lekko wydawające się: pom, pom, pom, pom.

To ja poprosze jeszcze jakies piosenki, bo ładnie Wam to wychodzi :)

bibi - zarzucaj tytuł.
wowa - ty jesteś wokal, ja podkład.

Do usług!

To ja o sobie poprosze ;P

tytuł!!!

A, o sobie. Tzn. o Tobie? Czy wowa o sobie, a ja o sobie?

I kto to jest "sob"?!

To taka nowa partia pewnie. No dobra zaczynamy.

ts-ts-ts-ts
drum-ts-drum-ts-drum-ts-drum-tsts

a sob - to jest "Sojusz Obywateli Bezpieki". zapewne.

Tylko nie pędźcie z tym skrótem na fora anglojęzyczne, tam to po prostu Son Of a Bitch... ;)))

Apaszem Stasiek był, wkrąg znały go ulyceeeee...!

O sob-ie - nie śpiewam. Stanowczo odmawiam! Foch!!!

już zaczeliście, a mnie nie było.... :(
a ten fochy stroi... jak rozkapryszona Panna ;)

Kino było zamknięte, koncert też się zwinął. ;)
Jakby co to ten sam kierowniczek za to odpowiada.

Ufff... dobrze, że nie zwalili wszystkiego na mnie ;)

No, to się jeszcze okaże... Kto seans przerwał, kto repertuaru nie zabezpieczył?! A potem - ufff...

Czy jedno piwo wystarczy aby cię przekupić ? ;) Abyś nie krzycz tak głośno... miało się nie wydać ;)