mam jeszcze jeden problem
Jak zmieniam rozmiar zdjęcia to duzo trace na jakości zdjęcia,w zasadzie całą ostrość.Próbowałam juz w różnych programach i jest to samo.Jak temu zaradzić?
Na tym forum podano juz chyba setki sposobów na ostrzenie. Ja zgodzę się ze Svolkenem, że wiele zależy od fotografii i sposobu jej zmniejszenia. Jeśli oryginał jest dobrej jakości to wystarczy usm z łagodnymi ustawieniami.
Fotografie z bardzo wyrazistym pierwszym planem i dalszymi odleglejszymi planami wymagają bardziej złożonej procedury ostrzenia.
Ważne jest by ostrzenie było ostatnią czynnością jaką wykonujemy na fotografii. Wszystkie inne zabiegi retuszu muszą poprzedzać ostrzenie.
@mga - Zmniejszanie fotografii nie powinno obniżać jakości (z wyjątkiem ostrości). Być może Twój sposób kompresji do JPEG jest niewłaściwy?
Tak czytam sobie i widzę, że w zasadzie wszyscy dyskutanci maja rację odnośnie kompozycji kadru:) Moim zdaniem docenić należy każde świadome działanie i komponowanie (nawet z łamaniem zasad). Jedno zastrzeżenie - badziewie kalendarzowe itp. tego typu określenia. Problem w tym, że istotne jest w jakim kontekście i celu wykonuje się fotografię. Nie można wszystkiego wrzucać do jednego worka i oceniać w ten sam sposób. Natomiast sztuką jest czasami zrealizować cel np. przekaz, wartośc użytkowa, poznawcza, artystyczna.