| | |
Fotografia stanowi własność autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez jego
zgody jest zabronione. |
|
Autor: | alienbox | Tytuł: | marta r | Data publikacji: | 2009-02-16 09:48:23 | Liczba wyświetleń: | 797 | Ocena średnia: | 3.5 | Liczba punktów: | 7 | Liczba poleceń: | 0 | Liczba komentarzy i krytyk : | 6 | Kategoria: | Portrety | Aparat: | Nikon D700 + Nikkor 50mm f1.4 | Rodzaj fotografii: | Fotografia cyfrowa |
Odprysk sesji do strony www.airagency.pl
Pamiętaj. Krytyka to nie to samo co komentarze.
Krytykując fotografię,
powinieneś podać wskazówki, dzięki którym autor ma szanse ulepszyć
swój warsztat. Za wartościową krytykę możesz zarobić dodatkowe punkty
i powiększyć swój limit. Za każdą pozytywną ocenę dostajesz 1 punkt a przy krytyce pojawia się ikona plusa . Co więcej, jeśli Twoja krytyka jest jedną z trzech pierwszych pod zdjęciem, pozytywna ocena użytkownika oznacza dla Ciebie aż 3 punkty. Minus oznacza, że oceniający uznał krytykę za mało wartościową, za taką ocenę otrzymasz zero punktów. Nie należy jednaka stawiać znaku minus przy dobrych krytykach, z którymi po prostu się nie zgadzamy. Po kliknięciu na ikonki plusa lub minusa pojawi się okno z informacjami o oceniających krytykę. Więcej na temat konstruktywnej krytyki w FAQ.
Swoją opinię, czy zdjęcie ci się podoba lub nie i wszelkie inne
uwagi zamieść w komentarzach.
No tak "za mocny cień na szyi", absolutnie dniedopuszczalny (na OB) jest też cień pod nosem.
Ludzie kochani! Przestańcie powtarzać definicje powtarzane do znudzneina na tzw. warsztatach. Ktoś kiedyś powiedział, że źle wyglada cień pod nosem lub na szyi i teraz wszyscy to bezkrytycznie powtarzają. Jest w tym racja, ale to nie znaczy, że ma nie być go (cienie) w ogóle.
Polecam pooglądać reprodukcje (bo w naszych muzeach tego nie ma) obraz mistrzów holenderskich i flamandzkich. Czy tam nie ma przypadkiem cieni i to ostrych- a to przecież mistrzowie światłocienia. I druga uwaga- głowa to bryła zbliżona do obrotowej, a wiec musi mieć charakterystyczne cienie nawet gdy jest oświetlona z wielu źródeł. Portret ma pokazać również bryłę, czyli przestrzeń i głębię.
Plecam sięgnąć nie tylko do albumów z obrazami, ale również poświęcone rzeźbie, szczególnie klasycznej. | | | |
Zaloguj się aby dodać krytykę.
Możesz ocenić zdjęcie wg poniższej skali lub skomentować zdjęcie nie przyznając oceny.
-1 - Fatalna fotografia. Nie nadaje się do publikowania i powinna stąd zniknąć. Nie niesie żadnych walorów artystycznych ani technicznych. Autor wykazał się zupełnym brakiem samokrytycyzmu.
0 - Słabe, autor usiłował coś powiedzieć, ale nie za bardzo mu to wyszło.
+1 - Może być. Można powiedzieć, że w tej fotografii jest coś co zasługuje na uznanie.
+2 - Niezła fotografia. Wyróżnia się spośród innych. Przemyślana i ciekawa pod względem artystycznym. Technicznie też dobra.
+3 - Podoba mi się. Jest to fotografia, którą ogląda się z przyjemnością. Widać solidny warsztat techniczny i zmysł artystyczny autora.
+4 - Bardzo dobra fotografia. Zasłużyłaby na maksymalną ocenę, gdyby nie...
+5 - Doskonałe. Według mnie perfekcyjne dopracowanie w każdym calu. Nie zmieniałbym już niczego.
Przyznanie oceny -1 lub +5 wymaga napisania
komentarza składającego się z co najmniej 10 słów.
Z tego wszystkiego zapomniałem ocenić | |
kellindil 2009-02-17 09:54:42 | ocena = brak oceny za zieloną skórę jestem na nie, ta barwa do mnie nie przemawia i ma chorobliwe skojarzenia, wydaje mi się że faktycznie zgodnie z kk z lewej za dużo światła i ucho bardzo odwraca uwagę a chyba nie jest najważniejsze w portrecie. | |
Mana 2009-02-16 11:17:19 | ocena = 3 z minusem i.. z uśmiechem :-) | |
Mana 2009-02-16 11:16:20 | ocena = brak oceny Nie znam się na portretach a jednak pozwolę sobie napisać co czuję patrząc na tę fotografię. Pierwsze odczucie na "tak". Za kolor i za nastrój, za kadr zbudowany przez pochylenie głowy. Drugie odczucie jednak jest takie że brak tu harmonii, że jest coś co przeszkadza się skupić i oddać nastrojowi chwili... Tym czymś jest światło którego jak czuję nie powinno być tak dużo z lewej strony (czyli za głową). Gdyby postać w tym obszarze obrazu wyłaniała się z ciemności (co nie znaczy oczywiście z totalnej czerni) moglibyśmy się skupić na twarzy, oddać skupieniu. Przy obecnym oświetleniu uwaga mimo woli skupia się na tyle głowy i co gorsza - na plastikowych spineczkach które już zupełnie psują efekt uzyskany w pierwszym kontakcie. Za mocny też jest cień na szyi i nie wiem czy to kwestia ustawień monitora ale widzę niekorzystną zieloną poświatę na skórze...
Takie jest mój subiektywny (przepraszam Obiektywnych hahaha) odbiór tego portretu - widzę tu potencjał nie do końca poparty warsztatem...
Ale jak już wspominałam - ja się nie znam, mądrzejsi ode mnie być może stwierdzą że nie mam racji... i zapewne będą mieli rację ponieważ... rację zawsze ma Autor ;-) | |
Zaloguj się aby dodać komentarz. | |