Wroclavska 2014-03-30 21:42:23 | ocena = brak oceny

bidulek:(

yamatachi 2012-09-16 11:51:46 | ocena = brak oceny

bardzo fajna fotografia...[pozdrawiam]

prorok 2012-09-16 11:29:03 | ocena = 3

biedaczysko .
bdb obraz

Aureola_L 2012-06-02 14:20:13 | ocena = brak oceny

..wygrał los na loterii...szacunek dla jego pana...pies jest na pewno happy...

MooMin 2010-02-25 18:43:38 | ocena = 3

wygląda, że chłopak wiedzie szczęśliwe życie mimo wszystko

marcinmgp1 2009-12-05 22:26:21 | ocena = 3

dobry fot!

Fudal 2009-12-05 19:08:55 | ocena = 4

sulek 2009-12-05 10:57:04 | ocena = 3

tak czy owak, ten piesek dobrze daje sobie radę :)

Wojciech 2009-12-05 10:54:50 | ocena = brak oceny

@blexen, oczywiście chodzi o paraliż
literat bez ręki...
cóż, znajomość z psami przekonała mnie, że ich życie wewnętrzne to znacznie więcej, niż potrzeba znaczenia terenu

....... 2009-12-05 10:50:23 | ocena = 3

@Wojtku, nie wiem jak to dokładnie wygląda, zagadnieniu nigdy nie poświęcałem większej uwagi. Jeśli piszesz że pies nie kontroluje swojej fizjologi, to pewnie masz racje (wychodzę więc z założenia że widoczny jest tu paraliż dolnej/tylnej części ciała a nie tylko np. zwichnięcie stawu/kontuzja). Jako właściciel psa (ja nigdy nim nie byłem), wiesz że fizjologia czworonogów nie jest tylko kwestią samej potrzeby lecz również genetycznym uwarunkowaniem wynikającym z przynależności do danego gatunku. Takie siusianie pod drzewkiem to swoisty podpis/ etykietowanie swojego terytorium - baaaardzo ważna czynność wielu species. Jest ta czynność uniemożliwiona lub upośledzona/niekontrolowana - jest zachwianie "zasad" narzuconych przez miliony lat ewolucji, ...wbrew woli matki natury. To czy właściciel będzie sprzątał z perskiego czy przyglądał się jak piesek siusia sobie po nogach/kończynach jest temu drugiemu pewnie wsio rybka ale mówiąc o byciu nie w pełni szczęśliwym miałem na myśli to nieustanne szukanie potrzeby komunikacji. Krótko: sparaliżowany pies to mz tak jak literat bez ręki.
Uff.:-DDD Wybaczcie te zbyt rozwlekłe wywody z zakresu urologi i jej pochodnym.:-DDD

gerwazy24 2009-12-05 09:45:44 | ocena = brak oceny

robi wrazenie.)

Rafi083 2009-12-05 09:39:19 | ocena = brak oceny

Daje radę.... :D Co do szczęścia to zależy ono tylko od nas samych, dokładnie jak na fotografii.....!!

Synanta 2009-12-05 07:09:44 | ocena = 3

marek_a 2009-12-05 02:22:46 | ocena = 3

słodko-gorzkie.

rwitowsky 2009-12-05 01:01:29 | ocena = 4

DeFoley 2009-12-05 00:10:18 | ocena = 3

Wojciech 2009-12-04 23:51:23 | ocena = brak oceny

blex, co do zadowolenia jesteś w błędzie... problem mają ludzie, bo psy w takim stanie nie kontrolują fizjologii, co im nie przeszkadza być w pełni szczęśliwymi

....... 2009-12-04 23:25:46 | ocena = brak oceny

Tak, widziałem już kiedyś LIVE coś takiego, ...i zastanawiałem się jak on siusia pod drzewkiem.:-D Myślę że czworonogi nie tak do końca są zadowolone z takiego życia.
Zdjęcie ok.

pafcioIE 2009-12-04 23:05:06 | ocena = brak oceny

:)

Wojciech 2009-12-04 22:32:59 | ocena = brak oceny

mój niezapomniany pies był kiedyś o krok od wózka takiego jak ten, ale po operacji i 2 miesiącach paraliżu rehabilitacja sprawiła cud i wstał - choć nigdy już nie odzyskał pełnej sprawności.
w klinice weterynaryjnej we Wrocku poznałem pewnego miejscowego jamnika, który na takim wózku wywijał jak szalony i nigdy o nic kółkiem nie zahaczył..
Twój bohater też raczej z życia zadowolony..
wózek dla psa - normalna rzecz, wszystko jak zawsze zależy od człowieka
pzdr