gran 2011-10-14 15:31:14 | ocena = 0

mariusz_j 2011-10-14 14:32:56 | ocena = brak oceny

dzięki;)

Ninarika 2011-10-14 14:31:58 | ocena = brak oceny

haha ;)

yamatachi 2011-10-14 14:28:15 | ocena = brak oceny

no i to rozumiem...ciekawy dyspurs i poszanowanie dla twórcy...tak trzymać
[pozdro dla autora i oponenta]

Karrramba 2011-10-14 14:22:46 | ocena = 0

mariusz_j 2011-10-14 14:19:34 | ocena = brak oceny

i wzajemnie;)

Ninarika 2011-10-14 14:18:48 | ocena = brak oceny

Ty wolisz technike ja przekaz. No owszem nie dogadamy się. Nie miałam nawet zamiaru Cię do czegoś przekonywać, tylko pokazać mój tok rozumowania. Więc ja nadal będę tworzyć "nie-zdjęcia" o niskiej wartości, bo je lubie, a Tobie życze robienia jakiś ładnych zdjęć, dobrych technicze itp. ;))

mariusz_j 2011-10-14 14:15:18 | ocena = brak oceny

dzieło albo twór

mariusz_j 2011-10-14 14:14:20 | ocena = brak oceny

Widać mamy inne poglądy, dla mnie to co tutaj jest zaprezentowane to jest jakaś sklejanka, trudno to nawet nazwać zdjęciem. Zdjęcie to to było w oryginalnej formie a z tego co tu widzę to było to zdjęcie raczej umiarkowanej jakości, widocznie ja czytałem książki o fotografii a zwolennicy takich rzeczy książki o sztuce i to raczej współczesnej która zdecydowanie do mnie nie przemawia, a w takim wypadku consensusu nie osiągniemy, powodzenia.

yamatachi 2011-10-14 14:12:43 | ocena = brak oceny

każda prezentowana publicznie forma to dzieło...[nawet jak jest beznadziejnie słaba]
a autor to twórca...
zrozumienie tego bardzo pomaga w percepcji
[pozdrawiam]

Kijevsky 2011-10-14 14:06:42 | ocena = 3

...tak to działa...wyrażanie samego siebie...fotografię albo czuje się albo nie...odkrywanie kart przez autora trochę przyćmiewa pierwotny wziernik w głąb treści...

Ninarika 2011-10-14 14:04:28 | ocena = brak oceny

Jesli odbeirasz fotografie głownie jako przekazywanie treści przez dobrą jakościowo forme, to chyba po prostu czego innego szukamy w fotografii. ja wole bohomazy przedstawiające stan ducha i serca, niż perfekcyjnie piekne obrazy, które nie przetsawiają nic. Nie dokumentuje miejsc, ta fotografiia, nie ma nikogo zaprowadzić do tego miejsca. po prostu się nie rozumiemy, szukamy czegoś innego.

mariusz_j 2011-10-14 13:56:04 | ocena = brak oceny

nie musi,racja ale słowo "dzieło" to chyba przerost formy nad treścią

mariusz_j 2011-10-14 13:54:58 | ocena = brak oceny

Ja to widzę w ten sposób, że fotografia to fotografia może być odzwierciedleniem nastroju, stanu ducha pokazywać coś w inny, nieracjonalny, wyimaginowany sposób ,ale jednocześnie musi spełniać jakieś podstawowe wymogi dobrej fotografii bo to jest jednak istota tego wszystkiego, inaczej każdy by mógł umieszczać jakieś bohomazy i obracać to w artyzm mówiąc że to obraz jego stanu serca i duszy. Oceniam to co widzę, a widzę jakiś niby pionowy tryptyk który potencjalnemu widzowi nic nie mówi a fotografie w nim zawarte z fotograficznego punktu widzenia są kiepskie. Jestem tu do niedawna ale portal ten odbieram jako "fotograficzny" a nie "obrazy mego stanu ducha", piszesz o pokazaniu ulicy...przecież na tej focie ta ulica wygląda jak masa innych ulic noca w różnych miastach, większość ludzi mając tą fotkę przed oczami, w życiu by nie trafiło do tego miejsca bo na tej focie wygląda ona jak masa innych...to moje podejście do FOTOGRAFII i jej odbioru, pozdrawiam.

yamatachi 2011-10-14 13:47:23 | ocena = 3

dobre, ciekawe...ale kategoria chyba abstrakcja....
autor nie musi się tłumaczyć ze swojego dzieła...
[pozdrawiam i czekam na następne fotografie]

shamanta 2011-10-14 13:46:01 | ocena = brak oceny

Myślę, że zdjęcie jest zbyt małe. Dałabym większe rozmiary. Byłoby bardziej czytelne.

Ninarika 2011-10-14 13:34:33 | ocena = brak oceny

Nigdy nie lubiłam pytania co chciałam pokazac, bo to narzuca odbiorcy moje zdanie, to co ja w nim widze, a każdy może w nim odnaleźć coś innego, albo nie widzieć nic. No ale skoro chcesz wiedzieć, to:
to zdjęcie przedstawia moje ukochane miejsce Kraków. Pamietam nawet kiedy je robiłam: podczas jednego ze spacerów po rynku, wieczorem- prawie nocą. Dla mnie Kraków to miasto gdzie wszystkie problemy przestają istnieć, gubią sie gdzieś, tracą zanczenie i sens, wydają się banalne. I teraz własnie chciałąbym tam wrócic, stad to zdjecie pojawiło sie w galerii. sposób obróbki? rozmazanie, światła rozmazuja sie w serca, przyciemnione, zmienione kolory, jakies nieostre i niedobrej jakości- bo tak sie teraz czuje. bo potrzebuje tam pojechac, żeby wszytsko znowu bylo łatwe. nie da sie może powieciec konkretnie co chciałam nim pokazac. to co najwyzej nieudolna proba, lepsze pytanie było by, co czuje patrząc na to zdjecie (tesknote? nostalgie? bezsilność? głupote?). zdjecia sa tak naprawde strasznie osobiste, sa takimi ilustracjami naszych nastrojów, humorów, pomysłów. takie przynajmniej zdjecia ja lubie (i próbuje robic). moze dlatego nie jaram się zdjeciami kwiatków czy robali. bo nie umiem w nich nic zobaczyć ;)

mariusz_j 2011-10-14 13:09:34 | ocena = brak oceny

to w takim razie zapytam: co chciałaś pokazać tym zdjęciem?

mariusz_j 2011-10-14 12:07:37 | ocena = brak oceny

nie czuje takich fotek, dla mnie nic ciekawego