Canon AE-1P / 50 1.8 FD

mtz 2014-12-24 03:54:04 | ocena = brak oceny

Chłopaki, nie ma co roztrząsać i się kłócić.. każdy przedstawił własny punkt widzenia (mój jest subiektywny o czym rzecze szoszon) - rzeczywiście sugestia spojrzenia po czasie ma tu także znaczenie i za rok mogę inaczej na to spojrzeć a jeszcze inaczej za 10. Nie mogę tego wykluczyć oczywiście na chwilę obecną (choć powiem szczerze, że najlepsze zdjęcie do tej pory wg. samego siebie zrobiłem w 2010 roku)... ale nie raz już się zdarzało, że coś mojego wbrew akceptacji różnych portali było wyróżniane, a to mi skolei mówi bardzo wiele na temat obranego kierunku. Nie chciałbym jednak wykluczać takich rozmów - absolutnie nie wykluczam także pojęcia techniki fotografowania i wszystkiego co z nią związane - bo one bardzo dużo wnoszą. Tym bardziej nie mam zamiaru na siłę nikogo przekonywać, że coś jest dobre lub nie. I tak w ostatecznym rozrachunku to widz ocenia. My możemy jedynie dywagować nad technicznymi aspektami, a ja mogę jedynie nadal próbować robić coś nowego, własnego na podstawie inspiracji z życia. Zdaję sobie również sprawę, jak daleko mi do doskonałości i czasem po tych prawie 10 latach focenia cyframi (nie uwzględniam cmeh i innych lomo za małolata) mam wrażenie, jaki malutki jestem wobec wielu innych fotografów. Ale zdaje sobie również sprawę z tego, jak patrzę na świat - a to często rozmija się z optymistycznym nastawieniem do szarej rzeczywistości jaką zwykłem na codzień oglądać. Być może to ma właśnie wpływ na to, jaka jest moja fotografia (zauważam te 10 procent scen, na które większość woli nie zwracać uwagi, co potem próbuje przekuć na język fotografii, ale nie w sposób dosłowny, podany na tacy). Mniejsza o to: wiedząc już co nieco staram się, postępować wg. słów Jana Sunderlanda: ""Każda reguła staje się wrogiem artyzmu, gdy prowadzi do szablonu", a kontynuując myśl, po to mamy głowę na karku, żeby jak najlepiej wykorzystać naszą wiedzą dla własnych celów i potrzeb o czym dobrze mówił skolei Jan Bułhak: "Miłość jest najważniejszą sprawą żywota. Ze stosunku bez miłosnego w strefie duchowej nie urodzi się nic żywego ani pięknego. Trzeźwy rozum i ścisłość obliczenia nie wystarczą tam, gdzie trzeba patrzeć, czuć i trudzić się sercem." Jeśli dodać do tego słowa Basi Prasnowskiej, która kiedyś o mnie napisała "Lubię zagłębiać się w fotografie Marcina, lubię pobyć w świecie widzianym przez niego, bo dostarcza emocji, daje przyjemność prób rozwikłania przekazu i odpowiadania na pytania narzucające się samoistnie" i dodać do tego "lubi draźnić, pobudzać do skrajnych odczuć (...)" no to wnioski mogą narzucać się same.. Przynajmniej dla mnie ;) Na szczęście już dawno temu nabrałem dystansu do tego co robię i nie rzucam się jak młody kogucik, jak tylko ktoś napiszę coś nie po mojej myśli. Cieszę się, że wywiązała się taka dyskusja, oby tylko nie wchodziła na ataki personalne, bo tego bardzo nie znoszę.

Wesołych Świąt Wam życzę i spadam w kimono, bo mnie zaraz żona tępą łyżką potnie za to siedzenie do 4 nad ranem ;) Pozdrawiam

prorok 2014-12-23 23:07:49 | ocena = brak oceny

kurcze chyba znowu Cię żle odczytałem . dobrze , że komentarzy nie można edytować .

generalizując -
Autor nie pokazał nam tutaj sztampy .
odważył się na ciekawy , odważny kadr .
drzewo po lewej jest tu narracją obrazu i tego co wewnątrz kadru .
to sprawia , że zdjęcie można nazwać atrakcyjnym .

szoszon 2014-12-23 22:36:35 | ocena = brak oceny

Prorok,
nikogo tutaj nie zaczepiałem.
Pisałem tylko o tym co widzę.
Nic więcej.
Może czas wreszcie zacząć pisać na temat fotografii,
a personalia zostawić w spokoju.
Naucz sie tego, będzie Tobie lżej.

Szkoda, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem,
pomogę Tobie:
mtz 2014-12-22 18:56:22 |

prorok 2014-12-23 22:29:23 | ocena = brak oceny

no właśnie nie znajduję tej informacji , że Autor skupił się tylko na prawej stronie .
Autor wspomina o lewej stronie i informuje dlaczego w kadrze znalazło się drzewo .

jesteś uczulony na swoim punkcie i nie lubisz pytań .
każde pytanie kwitujesz zaczepką .

szoszon 2014-12-23 22:15:10 | ocena = brak oceny

Przeczytaj Prorok komentarze Autora,
a się dowiesz.
Coś mi mówi, że szukasz zaczepki.
Boli Cię coś,
czy tak świątecznie?

prorok 2014-12-23 22:10:04 | ocena = brak oceny

w zasadzie tak , biorąc pod uwagę że wiesz lepiej co Autor chciał pokazać .
czy to może szósty zmysł ?

szoszon 2014-12-23 21:45:21 | ocena = brak oceny

prorok 2014-12-22 12:36:12 | ocena = 4
fotografia cyfrowa
mocne to foto .
temat i technika na tak .

Może Prorok lepiej przy tym pozostań,
po co masz sobie zaprzątać głowę jakąś tam kompozycją.

prorok 2014-12-23 21:30:10 | ocena = brak oceny

skąd w takim razie stwierdzenie -

...' Tylko temat który sobie umyślił Autor,
znajduje się po prawej.'

szoszon 2014-12-23 21:18:12 | ocena = brak oceny

Każdy odbiera fotografię na swój sposób,
każdy inaczej patrzy na świat.
Dobrze, że można o tym porozmawiać,
nawet po to by rozstać się z odmiennymi zdaniami.

Czasem potrzeba czasu, by zyskać świeżość spojrzenia na swoje zdjęcia.

ajano212 2014-12-23 10:50:59 | ocena = brak oceny

:))
Wesołych i to BARDZO!!! :)

.....,,,,, 2014-12-23 10:48:38 | ocena = brak oceny

:)
jak dla mnie to fajnie, że tak opisałeś, to z pewnością pomaga w akceptacji zastosowanych rozwiązań :)
Wesołych Świąt :)

mtz 2014-12-23 10:42:27 | ocena = brak oceny

ajano wybacz, mea culpa bardzo wielka, po trzykroć biję się w pierś :)
Pytanie.. czy teraz każde swoje zdjęcie będę musiał tak opisywać, aby być zrozumianym? To tak ironicznie tylko, nie oczekuję odpowiedzi.. ;)

Pozdrawiam Świątecznie i wszystkiego dobrego życzę ;)

ajano212 2014-12-23 10:16:00 | ocena = brak oceny

mtz...no sorka, wymieniając nazwiska zapomniałeś o mnie :( ( ;) )
Ładnie opisałeś to co chaciałeś pokazać, chyba właśnie tak to zdjęcie odbieram...:)

mtz 2014-12-23 08:26:55 | ocena = brak oceny

Genialne to są zdjęcia autorów: Vivian Maier, Henri Cartier-Bresson czy Michael Kenna i wielu innych sławnych fotografów. Ja w tej sferze jestem maluczkim robaczkiem, który coś tam sobie próbuje własnego tworzyć i oczywiste, że to nie każdemu będzie się podobać. Trzeba to zaakceptować, bo inaczej można sobie powyrywać wszystkie włosy z głowy ;) Swoją drogą szkoda, że Pana Włodka już nie ma tu od jakiegoś czasu, tęsknię za jego zdjęciami, obecnością i kulturą wypowiedzi :)

.....,,,,, 2014-12-23 08:18:04 | ocena = brak oceny

Proroku :) Najwyraźniej nie zrozumiałeś tego co napisałam a to zdjęcie jest dobrym tego przykładem. Autor przemyślał swój kard, wybrał skalę kompromisu i zaprezentował nam zdjęcie, zrobił to całkiem świadomie. To jeszcze wcale nie znaczy, że jest ono (zdjęcie) genialne i wszystkim się będzie podobać.

mtz 2014-12-23 08:01:57 | ocena = brak oceny

Szoszon: odp. 2
Pierwszy plan ma wprowadzać widza i nakierować na sposób odbioru obrazu - w tym przypadku detal, jakim jest gruby ułamany pień (silne drzewo) obrazuje doskonale obraz zniszczeń, jakie się dokonały (jest najsilniej obrazującym elementem temat zdjęcia; jest jak wzór - jako najsilniejsze drzewo ze wszystkich, które jednak zostało pokonane przez siły natury - a z tego swoją drogą też można wyciągnąć wnioski). Ciachając ten element popełniłbym sepuku lub strzelił sobię w stopę (do wyboru). Dalsza część prawej strony jest powtarzalna i pokazanie jej samej byłoby po pierwsze nudne i nie miało takiej mocy oddziaływania, a po drugie rozmawiali byśmy już o zupełnie innym zdjęciu - najprawdopodobniej innego autora ;) Co do szerszego pokazania lewej strony i lepszego zagospodarowania: lewa również jest powtarzalna dlatego jest jej tylko tyle ile na zdjęciu i więcej nie potrzeba bo nic nowego by nie wniosła. Poza tym przesunąłby się środek ciężkości względem pierwszego planu - nie uważam żeby drzewo umiejscowione bliżej środka miało dobrze wpłynąć na kompozycję tego zdjęcia. I to chyba tyle mojej dysertacji ;)

mtz 2014-12-23 07:36:48 | ocena = brak oceny

Szoszon: odp. 1
Pień na pierwszym planie nie dzieli kadru na dwie części - podzieliłby w momencie cięcia góry u jego wierzchołka i otwarcia kompozycji. Rozumiem Twój tok rozumowania, ale niekoniecznie się z nim zgadzam. Co do lewej strony, która Twoim zdaniem niewiele wnosi: otóż moim zdaniem wnosi bardzo wiele. Po pierwsze rozszerza zakres tonalny tego zdjęcia i kontrastuje go z prawą stroną, po drugie dzięki filmowi negatywowemu nadal są tam szczegóły, którą stanowią swoiste uzupełnienie kompozycji i nadają większej głębi zdjęciu (można to uznać za informację, że tam też się dalej coś dzieje, ale jest to mniej istotne niż pierwszy i drugi plan po prawej stronie). Jednak, żeby ta lewa strona tak nie ściągała wzroku użyłem trzech patentów: pierwszy to właśnie cimniejsze partie i ich ilość w kadrze od których wzrok samoistnie ucieka, drugi to element skośnej sosny z LG rogu mający na celu (na wszelki wypadek) sprowadzić wzrok w odpowiednią stronę, trzeci to element pierwszego planu w postaci ułamanego drzewa (grubego, masywnego), który nie pozwala w założeniu wrócić oczom na lewą stronę i dlatego specjalnie w tym celu jest cięty "pod kreskę" tj. ok 2mm od górnej krawędzi kadru. Dodam tylko jeszcze w kwestii tłumaczenia, że jak coś niewiele wnosi to nie należy tego pokazywać: nie zgadzam się z tym do końca, choć w wielu przypadkach to działa na korzyść, to nie jest jakąś mantrą, którą należy stosować za każdym razem. Przykładem może być hmm.. minimalizm? Odp. 2 zaraz nastąpi.. ;)

mtz 2014-12-23 07:14:11 | ocena = brak oceny

Proroku oczywiście masz rację: fotografia to sztuka kompromisu i cały pic polega na tym, żeby podjąć jak najlepszą decyzję, a potem ją zrealizować w taki sposób, jak sobie założyliśmy na podstawie wcześniejszych przemyśleń i obserwacji w warunkach zastanych.

szoszon 2014-12-22 23:33:19 | ocena = brak oceny

Pozornie masz rację.
Tylko temat który sobie umyślił Autor,
znajduje się po prawej.
Detal na pierwszym planie, w tej postaci zaburza kompozycję,
moim zdaniem.
Z tego są dwa wyjścia:
trochę do tyłu, pokazując więcej lewej, ale zagospodarowanej:
albo do przodu, z cięciem góry, otwarciem kompozycji.
O połamanych drzewach i tak się dowiadujemy z drugiego planu.

Marek_B 2014-12-22 23:15:28 | ocena = brak oceny

Mi się ten kadr podoba.
Przycięcie góry spowodowałby, że widz nie wiedziałby czy te drzewa są całe, czy połamane.
Pień dzielący kadr, to pokazanie detalu.

szoszon 2014-12-22 23:06:54 | ocena = brak oceny

Pień na pierwszym planie dzieli kadr na dwie części.
Tak jak zamysł prawej rozumiem,
to lewa jest moim zdaniem w tej postaci zbędna.
Niewiele wnosi, bo nic się tam nie dzieje.
Jeśli już taki podział kadru został zastosowany,
to oczekiwałbym że coś się znajdzie po tej stronie,
co uzupełni kompozycję po prawej.
Co do góry:
chyba otwarcie kompozycji, to znaczy przycięcie kadru o 1-2cm
poprawiłoby odbiór zdjęcia.
To oczywiście tylko moje gdybanie.

Io 2014-12-22 22:18:46 | ocena = 3

prorok 2014-12-22 19:44:03 | ocena = brak oceny

Autorze odniosę się tylko do ostatniego kom. , bo śmiech mnie ogarnął .
Ja twierdzę wręcz coś odwrotnego - jakie warunki taki wybór .
Gdyśmy zawsze pokazywali to co chcielibyśmy pokazać to pewnie bylibyśmy mistrzami fotografii .
Mz często z otoczeniem , obiektem , pejzażem , portretem idziemy na kompromis .

pozdr!!

ajano212 2014-12-22 19:37:32 | ocena = brak oceny

drzewa faktycznie tworzą "mocne" linie, ale nie dzielą mi obrazu, na który mogę spojrzeć całościowo :)
Jak na starej fotografii...b fajnie!

.....,,,,, 2014-12-22 19:22:05 | ocena = brak oceny

czy muszę? :) Ja optymistycznie zakładam, że każde wrzucone zdjęcie to świadomy wybór autora, tak to widział i tak chciał pokazać :)

mtz 2014-12-22 18:56:22 | ocena = brak oceny

Jabe - dzięki
Amu: musisz się u mnie przyzwyczaić do takiego kadrowania, albo będziesz mieć spore problemy z ich akceptacją.. To jest mój świadomy wybór, często choć nie zawsze robię to z konkretnym zamiarem wskazania na coś, łamiąc schemat próbuje podkreślić pewne rzeczy, na które chciałbym, żeby widz zwrócił uwagę. Czasem mówię o tym i wskazuję drogę tytułem, opisem czy rozmową, ale w większości wypadków wolę, jak ktoś próbuje chociaż odczytać mój zamysł (przekaz podprogowy). Aha.. Wzrok powinien tu lecieć w prawo, są przynajmniej 3 zabiegi tu wykonane, żeby tak go pokierować. Jeśli tak się nie dzieje, to rzeczywiście popełniłem jakiś błąd.

bywalec 2014-12-22 18:34:37 | ocena = 0

jabe 2014-12-22 18:20:39 | ocena = 3

w Dolinie Rybiego Potoku ?

przyroda bywa dla swych drzew bezlitosna

podoba się , także kadrem na który narzeka Mordercai :)

.....,,,,, 2014-12-22 18:19:33 | ocena = brak oceny

to ok, teraz nie wiadomo gdzie się można odezwać a gdzie nie, wolę zapytać :D
ogólnie mi się podoba ale dziwne podziały kadru powstały, lewa strona jest tak 2 razy odcięta, raz po skosie i drugi tym drzewem na pierwszym planie i tak sobie gdybam, że więcej góry eliminuje jeden podział. I taka rzecz: nie patrzę na to zdjęcie w całości, wzrok mi leci albo w lewo albo w prawo. Czy to są błędy to nie wiem :)

mtz 2014-12-22 18:10:25 | ocena = brak oceny

Amu oczywiście, że można, ja sobie gdybam razem z Wami pprzedstawiając jednocześnie własny punkt widzenia.. Chyba nie powiedziałem nic nie uprzejmego, ani zgryźliwego czy nieodpowiedniego? Właściwie to po części sam wytknąłem pewne rzeczy, które mogą zostać uznane za mankamenty zdjęcia. Czujcie się swobodnie, ja po prostu lubię sobie czasem pogadać o fotografii ;-) Staram się nie robić tego u innych w takim stopniu, żeby nie być odbieranym, jak bufon z wysoko podniesionym podbródkiem

.....,,,,, 2014-12-22 17:57:01 | ocena = brak oceny

mtz :) ale my sobie tu przecież gdybamy, można sobie pogdybać przy focie? :))

mtz 2014-12-22 17:52:19 | ocena = brak oceny

A może problem polega na tym, że na siłę chcesz się doszukać jakiegoś błędu? :-P A tak na serio: po prostu jest to ciasny kadr i dużo elementów na małej powierzchni, które powodują pozorny chaos.. Zaraz zaraz, a może tam był chaos, pień rzeczywiście wysoko się ułamał, a sosna przewrócona znalazła oparcie na jednym z drzew, które zdołało przetrwać huragan podobny do tego, jaki dziś możemy obserwować w niektórych rejonach Polski ;-) Być może można było dać trochę przepalonego nieba, żeby zdjęcie złapało oddechu.. Być może.. ;-) Kwestia wyborów każdego z osobna, tak przy powstawaniu zdjęcia, jak i ocenie prezentowanej pracy :-)

.....,,,,, 2014-12-22 17:36:48 | ocena = brak oceny

ciasno od góry mz, też się nad tym zastanawiałam.

Mordecai 2014-12-22 17:34:58 | ocena = brak oceny

Trzeci raz podchodzę i nie umiem wskazać, co mi w tym kadrze nie leży.
Może ten pień na pierwszym planie w zestawieniu z pochyloną sosną.
A może to, że bohater pierwszego planu ma tak ciasno od góry...
Trudna sprawa ;)

mtz 2014-12-22 17:11:20 | ocena = brak oceny

Mogę podpowiedź, że to w Tatrach, a gdzie dokładnie to już zgaduj zgadula ;-)

jkarczmarski 2014-12-22 16:45:40 | ocena = brak oceny

Próbuję odgadnąć gdzie to jest ....

.....,,,,, 2014-12-22 16:36:40 | ocena = 3

prorok 2014-12-22 12:36:12 | ocena = 4

mocne to foto .
temat i technika na tak .

Aldieb 2014-12-22 12:33:22 | ocena = brak oceny

Podoba - dobre kadrem.