Ucięta czy zasłonięta, to jedno i to samo. Ucięta, to w
żargonie fotograficznym. Przecież wiadomo że nikt tu nie
bawi się w chirurga, ...w realnego chirurga.:-D A tak na
marginesie, robisz foty całkiem dobrym sprzętem wiec
dlaczego bawisz się w sztuczny bokeh? I to jeszcze tak nie
udany?