miło że ktoś mię tu nawołuje..)
praca kojarzy mi się..zresztą z ostatnią sceną Wesela
"Kajsim zabył złoty róg,
u rozstajnych może dróg,
copke strasny wicher zwiał
bez tom wiechę z pawich piór;
żebym chocia róg ten miał —
ostał mi sie ino sznur."...
kojarzy mi się luźno...i nienachalnie...
"nocne Polaków rozmowy"...hm...to jest wartość sama w
sobie...mam wrażenie..że jakoś niestety...wartość ta niknie
wtych ekranikach telefonów....po co gadać jeśli wszystko
przegadane...??