Ale tak jak napisałem wyżej, wywołanie i skanowanie w labie,
tylko w wypadku 2 - 3 zdjęć efekty były akceptowalne. Ten
film (Ilford 3200) sprawdza się jedynie w mroku. Zrobiłem
też coś kiedyś na małym obrazku na filmie Kodaka w podobnych
warunkach oświetleniowych, ale to było pierwszy i
najprawdopodobniej ostatni raz.