 |  |
Komentarze wystawione przez autora (archiwum)
| Zdjęcie | Komentujący | Komentarz | Ocena | Autor | Data |
| AnnaiJan | No chyba nie. Norka Amaerykańska. Mniejsza od wydry kilka razy, bardziej puchata. I do tego przybłęda. | brak oceny | Grandand | 2007-03-23 15:24:14 |
 | AnnaiJan | Michał - ja też :-))))) Ania | brak oceny | AnnaiJan | 2007-03-22 17:53:52 |
 | AnnaiJan | Łukasz- nie bardzo rozumiem po jakiego grzyba powołujesz się na tym portalu na dyskusje z fp. Zresztą dyskusje które były raczej mało merytoryczne z obu stron. Co do tła- może i masz racje, z jednym zastrzeżeniem- to bieliki wybierają miejsce spotkania na wiosnę. I my na tym spotkaniu byliśmy, w przeciwienstwie do siedzących przed komputerami teoretyków fotografii. | brak oceny | AnnaiJan | 2007-03-21 21:54:22 |
| AnnaiJan | Michał chodzi Ci o słupa wysokiego napięcia, czy o płotek? Bo różnica jest duża ;-) Płotek nam bardzo pasuje. | brak oceny | AnnaiJan | 2007-03-21 13:06:50 |
 | AnnaiJan | Przepyszne zdjęce, te kolorki i kwiatuszki :-) mniód. | 4 | Rafalgawelda | 2007-03-21 09:04:40 |
 | AnnaiJan | O tej serii już kiedyś Ci pisałam ... Rewelacja :-) | 5 | Rafalgawelda | 2007-03-21 09:03:25 |
| AnnaiJan | Hehehehe, " zawszony chory siersciuch" hehehehe. To znaczy, że trzeba pokazywać ładne zwierzątka tylko. I uczesane. A w telewizorze maja puszczać tylko Beverly Hills, bo tam som ładne ludzie. A w takim na przyklad "Amores Perros" to takie nieumyte.... siersciuchy ;-)))) Co do zdjęcia- szału nie ma. Głównie z racji tła, o czym wspominali poprzednicy nieskupiający się na zawszoności rzeczonego siersciucha. Odciąga uwagę ten jasny pasek nad głową chorego obrzydliwca ;-)) Pozdrawiam i gratuluję pasji Janek | brak oceny | Catsnet | 2007-03-20 22:10:59 |
 | AnnaiJan | Draku - czas to rzecz względna w tym przypadku. Bez doświadczenia i bycia w terenie nie da się tak szybko zrobić dobrych ujęc ptaków. Do tych zdjęć dochodziliśmy przez ok 2-3 lata. A to konkretne czatowanie - rozeznanie w tym terenie mielismy juz dawno, w tym roku mniej więcej w terminie przelotów gęsi (za którymi lecą młode Bieliki) przyjechaliśmy zobaczyć czy już są i gdzie lubią przesiadywać (min. jeden dzień od świtu do zmierzchu), potem dnia następnego zrobienie szałasiku/czatowni jak najbardziej wtopionej w otoczenie, i dwa dni siedzenia w niej w oczekiwaniu na ptaki. Z grubsza tyle. Co do szkła - używamy Nikkora AF-S 300/4. | brak oceny | AnnaiJan | 2007-03-20 15:45:21 |
| AnnaiJan | Martini- nie ważne czym, ważne jak ;-) Po prostu nie da się zrobić Bielika z podchodu, trzeba z czatowni. A jak- zapraszamy na naszą www, tam w dziale od kuchni można zobaczyć parę przykładowych czatowni. A obiektyw- 300 mm w cyfrze, więc w tym przypadku odległość około 30-35metrów. Pozdrawiam, Janek | brak oceny | AnnaiJan | 2007-03-20 13:27:02 |
 | AnnaiJan | Miichał - to na plenerze u Łukasza :-) | brak oceny | AnnaiJan | 2007-03-20 12:24:05 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl