Hmm, a myslałem, że fotografujący maja poczucie humoru i wrażliwość na drugiego człowieka.... "nikt za darmo ..." A może jednak
znajdzie się jakaś poczciwa dusza ? Czy wszystko zawsze musi być ordnung i "za coś" ? A tak każdy narzeka, że w dzisiejszym
świeci nikt nie pomoże ... pytam - a "Ty" kiedy ostatnio pomogłeś komuś bezinteresownie ?