a najbaridzej mnie smieszy taka sytuacja... mamy w pulawach AZOTY albo to AZOTY maja pulawy :) mniejsza o to.... i NIE WOLNO fotografowac zakladu... o malo nie stracilem aparatu... a jak leci intro telewizji kablowej pulaskiej to jest piknie z lotu ptoka pokazane.. w calej okazalosci.. tak ze binladen moze sobie wybrac co chce... a zwyklemu chlopakowi sie chce zabierac aparat za zdjecie dymiacego komina :D
Bo widzisz - zdjęcie z lotu ptaka nic nie daje - równie dobrze możesz sobie wejść na maps.google.pl. Natomiast jak podchodzisz z aparatem do siatki, możesz sfotografować ochronę, sprzęt, wyposażenie, godziny i trasy spacerków, itp, itd.
Na poziomie operacyjnym zdjęcie satelitarne sprzed kiedyś tam raczej ma niewielkie zastosowanie. A raczej klasycznego ataku z powietrza nie musimy się obawiać, żeby ukrywać widoczki z lotu ptaka.