| | |
Furora gniotów czyli również o zdjęciach niedocenianych |
macher 2005-12-27 11:41:26 | | | Zachęcony komentem pod jednym ze zdjęciem wstawiam ten nowy temat na forum. Czy furora, jaka robią gnioty (fe, co za słowo!) jest faktem, czy też może pojęcie gniota jest zbyt subiektywne? I dlaczego zdjęcia wartościowe przechodzą niezauważone? A może z wartościowością zdjęć jest tak samo jak z ich gniotowatością? Ciekawym waszego zdania. Pozdrawiam. Macher |
jacab1 2005-12-27 13:32:54 | | | Dobre zdjęcie obroni się zawsze samo... gniot nie... |
ajdukiewicz 2005-12-27 15:49:11 | | | tak jak mówi jacab1 + to, że moim zdaniem w "najlepszych" są naprawdę dobre zdjęcia a nie jakieś tam "gnioty". Mi się podobają, bardzo. A gnioty są tępione. Moje i innych ;) |
jaroz 2005-12-28 00:33:04 | | | szanowni państwo. należy odróżnić jeszcze GNIOT od gniota. jeden z nich jest pojęciem pejoratywnym drugi zaś skrótowcem oznaczającym: Genialnie Naświetlone I Opracowane Tematycznie. zdaje się pod jednym za zdjęć umieściłem takiego skrótowca, bez obrazy. |
gryllus 2005-12-28 13:18:26 | | | Wiesz macher, wszystko co dostrzegamy odbieramy subiektywnie. Nie jest tu problemem to, czy zdjęcie jest GNIOTEM czy gniotem, ale to kto na nie patrzy i próbuje oceniać. Jedni ludzie (w dużym przybliżeniu) są twórczy, z artystyczną duszą, że tak powiem, inni nie mają tej specyficznej, niesprecyzowanej wrażliwości charakterystycznej dla tych pierwszych. Ci pierwsi nie dosyć, że zauważą coś więcej w zdjęciu połamanego drzewa niż tylko kupę drewna, będą próbowali czasem takie drzewo, albo coś podobnego, intrygującego i ciekawego, namalować/narysować/sfotografować albo nawet zaśpiewać. :) Ci drudzy dostrzegą z kolei w zwykłej kupie węgla sztukę ale tylko dlatego, że ktoś im powiedział, że to sztuka, albo bo to modne... To wszystko jest bardzo ciekawe. Bo jeśli każde zdjęcie może znaleźć przynajmniej jednego obserwatora, któremu się będzie podobało, to czy jest obiektywnie ładne? A jeśli 9/10-ym świata podoba się coś innego niż nam, to kto ma rację? Co jest sztuką a co nie jest, Panie i Panowie, na to pytanie nie odpowiemy sobie na pewno.
Ważne, żeby, jak już tu trafiliśmy móc uczyć się od siebie nawzajem i filtrować to, co kiczowate albo umieszczane tu tylko dla poklasku...
Myślę, że w większości przypadków "serce" człowieka i to, czy zależy mu na rozwijaniu swoich umiejętności i próbuje widać od razu.
Przepraszam, że ciut się wymądrzam, ale często zastanawiam się, oglądając np. jakieś pokręcone wystawy albo designy w tiwi czym sztuka jest... :)
No nie mam niczego lepszego do roboty. :D |
kIEP25 2006-01-05 08:32:28 | | | Jaroz nie uzywaj takich skomplikowanych slow "pejoratywnym" musialem do slownika zajrzec co to znaczy:D |
macio 2006-01-18 15:17:55 | | | co do uznawania za sztuke lub nie to mam traumatyczne(sorki za trudne slowo;) przezycia po zeszlorocznym miesiacu fotografii w krakowie. bylem na takim jednym pokazie podczas, ktorego co rusz mi oczy musztarda zachodzily, bynajmniej nie dlatego, ze zdjecia byly fantastyczne. 'ach, gdzie jest zloto a gdzie piach?' |
gong 2006-02-07 22:50:15 | | | Każdy z nas postrzega fotografię subiektywnie, zarówno z powodu własnej niedoskonałości, jak i uwarunkowań sytuacyjnych (typu wstałem lewą nogą albo od rana mam dobry humor). Z tego względu nigdy nie unikniemy zdjęć niedocenionych oraz triumfu gniotów. A kolorowy obrazek zwykle będzie się podobał większej grupie niż BW czy sepia, nie wspominając o innych zabiegach "artystycznych". Tym samym kiczyk, pocztówka, czy skrajnie właśnie gniot ma teoretyczne większe szanse na super popularność od "dzieła". Od naszej aktywności zależeć będzie zatem, czy poprzez masowe oceny i komenty odpowiednio dowartościujemy to, co dowartościowania jest godne. Pzdr |
kleofas 2006-02-07 23:11:51 | | | Doskonale powiedziane, gong. Pozdrawiam |
vodek4791 2006-02-08 00:08:51 | | | nie do konca sie zgodze z gong, mi sie wydaje ze wlasnie sepia czy B&W maja wiekszy poklask niz kolor, chociaz czasami zabieg konwersjii do B&W to tylko ostatnia deska ratowania gniota..... :-) |
klops 2006-02-09 11:42:43 | | | często barwy są zupełnie zbędne - wręcz przeszkadzaja w odbiorze zdjęcia |
jafo24 2006-02-14 16:31:30 | | | Wszyscy macie rację i zarowno jej nie macie. Tak to już jest z każdą dziedziną sztuki, nie sztuki. Każdy człowiek ma swoje poczucie wartości, piękna, odbiera i nadaje na różnych falach.
Podzielam opinie, że ważne jest to że ludzie tutaj przychodzący moga się czegoś nauczyć od was, ja przynjmniej mam taki zamiar. Jestem reprezentantem GNIOTÓW, ale mam nadzieję że dzięki licznym krytycznym opinią w tym serwisie nauczę się robić wartościowe zdjęcia. |
shiffti 2006-02-15 09:14:17 | | | mądre słowa!!!popieram autora posta. |
Bernard 2006-02-15 16:30:29 | | | A ja tak niesmialo poprosze o deficje gniota :) |
Bernard 2006-02-15 16:30:48 | | | deficje = definicje, sorki :) |
Chmarski 2006-02-18 18:21:24 | | | BernArt, ja strzelam gnioty. Jeśli Ci to trochę ułatwi |
Trigon 2006-02-18 18:56:49 | | | JA też...serdecznie zapraszam :))) |
gong 2006-02-18 22:34:48 | | | |
arkjus 2006-02-20 18:51:38 | | | ja odnosnie posta gong'a.
jesli kolor przeszkadza w odbiorze zdjecia to czy nie jest wieksza sztuka zrobienie kolorowej fotografii o podobnym walorze artystycznym co zdjecie bw? |
| |