/ pentax czy olympus

Zabieram się do kupna mojego pierwszego lustra. Jest mi to potrzebne, bo zwykłe pstryk już mi nie wystarcza. Pierwszym etapem zmiany był odkurzony ze strychu zenit ttl. Teraz chcę zabrać się za cyfrowe sprzęty. Posiadam 3 obiektywy, heliosa z zenita:), obiektyw carl zeiss jena sonnar 180/2.8 i tokyo kogaku 1:4, f=135mm. I pytanie, co kupić. Kusi oferta olka e410 z 2 obiektywami, bo myślę, że na sam początek wystarczy, i dziwnie ciągnie mnie do pentaxa k100d super, który nie ulega pogoni za pixelami. Chciałabym tez móc wykorzystać stare obiektywy, w swoim warsztacie, bo są one w świetnym stanie.

Bierz to do czego ciągnie, reszta się nie liczy.

ja bym bral pentaxa chyba:)

Zdecydowanie Pentax'a. Do tego przejścióweczkę proszę ciebie M42 i jedziesz jeszcze sonnar'em ;)

Pozdrawiam.

a ja wybrałam olka, tylko 510... pixele czasem się przydają :) A przejściówki do Olków spokojnie znajdziesz... No ale to fakt, każdy wybiera to, do czego go ciągnie ;]

wiem, że pomyślisz: każdy chwali swoje;)
Pomyślałbym jednak na twoim miejscu także o Canonie 400d o ile twój budżet dopuszcza małe przekroczenie.

Olek 510 jest zakomity i w tej chwili ma znakomitą cenę pon 2 tys. z dwoma rewelacynymi słoikami. Pentax owszem kusi M42 i na tym koniec. Jeżeli ktoś cie namowia na Canona to pamiętaj że musisz mięć min. 4 tys czyli body 450D+ obiektyw za 1200-1600 - to co jest w kicie to nadaję się do trzymania ogórków. Olympus 510 to idealna pierwsza lustrzanka. W końcu zdobywca nagrody EISA 2007.

Pentax ma o wiele więcej zalet niż M42... ale od tego są testy, których bez mała można znaleźć w internecie. Polecam rozpocząć od dpreview. Co do Canona... 300d, 350d, 400d etc - to nie są aparatay. To są zabawki. To już wole polecić olka niż te xxxD canona.

pozdrawiam

wreszcie ktoś nazwał sprawy po imieniu -oswald masz u mnie duże piwo z podwójną pianką.

M42 fajne, ale stare szkła pentax KA są jeszcze fajniejsze.

kaziq - dzięki ;)
xrog - pentax z czasów analogowych miał (i w sumie dalej ma) piękne, drogie, rewelacyjnie optycznie szkła :)

Z akcentem na drogie (w porównaniu do m42)...
Ale z przejściówką m42 -> pentax K jest problem. Przejściówka odsuwa lekko obiektyw od body i nie da się wyostrzyć na nieskończoność.
Do portretu to jeszcze ujdzie, bo obiekt jest w zasięgu tych kilku metrów. Ale dla dalszych planów nawet ustawienie dużej przysłony nie pomaga
- ostrość jest tylko w zakresie kilkudziesięciu metrów. Dlatego polecam jednak starsze obiektywy na bagnet pentax K/A zamiast M42.

Ja tam zawsze chwalę fuji - w wersji s3 można kupic z drugiej ręki za ok 2 tys. w super stanie, do tego m42 jak z nikona i masz rewelacyjny sprzęt.

Chociaż ja nie korzystam z m42, ostatnio wszystkie obiektywy poszły cenowo w dół, można cos fajnego naprawdę kupić bez bawienia sie w odkurzanie starego sprzętu.

> To są zabawki. To już wole polecić olka niż te xxxD canona
LOL!

Te "zabawki" mają lepszą dynamikę i mniejsze szumy niż system 4/3 będzie miał przez najbliższe parę lat, jeśli nie w ogóle. A przy porównaniu do amatorskich Olków, w xxxD nie można narzekać ani na uchwyt, ani na wizjer, czyli na wszystko, na co można by narzekać.

Ze swojej strony, niedawno znajomą planującą kupić Olympusa przekonałem do 400D. Była wdzięczna.

Genepioneer, lepiej faktycznie poczytaj testy, bo na takich forach to tyle opinii, co użytkowników (co widać ;) ). A potem weź Pentaxa :P

albo Canona ;]

@gacek

Nie chcę tutaj wszczynać kolejnych rozmów jakimi może się człowiek zirytować na większości for w polsce w bitwach z tematu nikon vs. canon etc.
Na kilku forach narzekali na uchwyt w 400D, "że nie lezy", inni pisali o tym, że sensor cleaning to chwyt marketingowy, jeszcze inni, że "live view" to coś dla tych, którzy z pstrykacza przesiadają się na lustro bo "taka jest moda".

I tak już chyba będzie do końca świata. Nikon jest bardzo drogi i dobry, Canon jest tańszy i też dobry. Fujifilm jest drogi i dobry. Olki są jakie są a Pentax ma pare ficzersów, których nie miały dotąd inne aparaty.

I każdy w tym gąszczu musi znaleźć coś dla siebie. A walki pomiędzy wyznawcami systemów mnie śmieszą.
Tekst o "zabawkach" to moje odczucie, z którym nikt nie musi się zgadzać, jednak chciałem je wyrazić.

A ludziom, którzy planują kupić sprzęt mówię przedewszystkim, żeby robili zdjęcia a nie spali z aparatem w łóżku. (oczywiście można i to i to :) )

Pozdrawiam,
Oswald

oswald, brawo, madrze napisane, a od siebie dodam tylko tyle, ze aparat to tylko narzedzie, a i tak efekt jego pracy zalezy od uzytkownika;)

lepiej "dynamika" mniejsza o 1/3EV (cału cyfrowy kram ma dziadowską dynamikę i te promile w te czy wewte NIC nie zmienią) niż zabwka z którą się potem trzeba męczyć (nawet i z rok!) aż do wymiany na następną.
Obiektyw+body=narzędzie .
A tutaj olymusy były, są i będą wzorem do naśladowania dla innych (najlepiej to razem wypróbować a nie sugerować się opiniami ekspertów od czytania forów)
Zresztą nie musi być olympus > panasonic L-1 albo L-10 są świetne.
I koniecznie dobry obiektw -np. ZD 14-54 (4/3 daje jaśniejszą optykę to głupotą byłoby nie skorzystać) > na pewno nie zamienisz na nic innego
A z canon ?
20D i wyższe z Lką jak najbardziej- niżej to szkoda nerwów :)
szczerze.

mam olka, ale 510, miły sprzęt, dobra jakość, z resztą i tak potem wszystko w raw idzie, ale...
uważaj, mało jest do olympusów obiektywów, i na dodatek są drogie, system ma się rozwinąć, tylko trochę to potrwa,
jeśli zaś wystarczą Tobie kity, to bierz olka, mnie skusiła cena i bogactwo ustawień, chć gdzieniegdzie ustępuje Canonowi 400 na przykład, jeśli myślisz o szybkim zakupie dodatkowych szkieł... tylko canon

jeśli chcesz zdobyć coś raz i na "zawsze" - weź e-510 + z 14-54 -jak będziesz wiedział co potrzebujesz to w przyszłości sobie dokupisz > bez męczenia się z wysyłaniem sprzętu do regulacji itp. atrakcji.
Kity są dobre ale to mało jak na możliwości tego sprzętu -zamiast 2 słabiutkich weź 1 -nie w ilości siła.
Ale co ja tam -chciałem pomóc > na siłę nie będę przekonywał :)
Zobacz SIGMĘ SD 14 -daje najlepszy obraz ze wszystkich dzisiejszych cyfraków -jeśli nie potrzebujesz robić zdjęć w ciemnicy to teraz jest w doskonałej cenie z obiektywem w komplecie> to sprzęt klasy profi ijeśli się go nauczysz to nie zamienisz na żadne dziwadła transplantowane z poprzedniego stulecia.
Pentax też warty obejrzenia szczególnie jak lubisz manualne obiektywy...

jeśli lubisz się wyróżniać to opakujesz swojego 400/410/420 w gustowne wdzianko> http://www.letsgodigital.org/en/18570/olympus-e420/
A jak ci mało to> http://www.digitalkamera.de/Meldung/Olympus_E_420_als_erste_DSLR_in_poppigen_Farben_erhaeltlich/4743.aspx :)
Dobierzesz sobie pod kolor szminki czy co tam używasz...

tylko Pentax, nie daj się wmanewrować w olka,szumy i jeszcze raz szumy.pozdrawiam

tylko szumy i to na upartego

_M nie zapominajmy o cropie w wersji 2.0 :)