/ Wyjaśnijcie to sobie wreszcie

http://www.obiektywni.pl/autorzy/autor-2055-0-0-0-0.php

http://www.obiektywni.pl/autorzy/autor-14463-0-0-0-0.php


:)

Pozdrawiam. Co złego to nie ja.

Allah Akbar

Ale o co chodzi? ;-)

O nic Joasiu, o nic. Takie tam legendy. :)

Lubię legendy ;-)

No to czytaj. :)
Ta się właśnie kończy. :)

a aspekt socjologiczny!?....................................warto!!!!!

Robin Hood znaczy się...

stare_wino - na tle historycznym może być nieaktualny.
kiedyś banicja - dzisiaj ekstradycja. :)

haaaaaaaaaaaaaa

gizbern miał śmieszną blaszkę na nosie :)

Czasami ta blaszka mu się chyba wygięła - raz tu, raz tam - musiał mieć ciekawe kadry przed oczami. :)

Ja nic nie kumam ;-/

słaby stop, jak to atrapa:)
Prawdziwemu Gizbernowi prawdziwa blaszka sterczała nad nosem na pewno sztywno :)

to może ja dorzuce jeszcze kogos

http://www.obiektywni.pl/autorzy/autor-2753-0-0-0-0.php

:)

:D hehehe - no to piękna się nam rodzinka kształtuje.

http://www.obiektywni.pl/autorzy/autor-4676-0-0-0-0.php

dobre... ;]

no to brakuje: szkarłatnego willa, braciszka tucka, małego johna, księcia jana, wiedźmy, herna... i jeszcze kilku osób:)
miałam kiedyś fioła na punkcie robin hooda :) we wszelkich odmianach i odsłonach:)

CannonCat ------to polecam Megahit na polsacie:))

który tym razem? muszę dokończyć oglądanie serialu mam całą pierwszą serię na płycie.... zamiast megahitu wolę ten pierwszy czarno biały angielski z lat 60tych:)

Czarno biały Robin Hood? Z lat 60tych?

Lata 60-te to ja lubie...ale głównie za modę ;)

Pierwszy słynny filmowy Robin Hood, oczywiście czarno-biały, to ten z Errolem Flynnem z 1938 roku... ;-)

I zaraz potem wybuchła wojna. :/
Tak mi się skojarzyło.

Tak jest, sepa... ale nie o Errola Flynna... o niego to sobie tylko kilka pań dało mocno po buziach... ;)))

http://pl.wikipedia.org/wiki/Errol_Flynn

No tak - zaraz po "Robin Hoddzie" były "Siostry". To pewnie one się plaskały. :)