Jeśli idzie o obiektyw szerokokątny to spośród manualnych stałek całkiem przyzwoicie z cyfrą zachowuje się Flektogon 20mm f/2.8. Miałem go długo podpiętego do EOS-a 20D. Jednak biorąc pod uwagę mnożnik wynikający z wielkości matrycy proponowanych przez Ciebie aparatów jego szerokokątność nie jest porywająca, bo wynosi 32mm. I tak jest praktycznie ze wszystkimi manualnymi stałkami za wyjątkiem tych najnowszych. Tu prawdziwą rewelacją jest Zeiss Distagon T* 15mm f/2.8. Kosztuje bagatela 9500 zł.
Jeśli idzie z kolei o aparat i ewentualne stosowanie z nim obiektywów manualnych starszej generacji z gwintem M42 lepiej będzie kupić Canona. System EF-S nie wymaga stosowania pierścieni redukcyjnych z soczewkami do uzyskania ostrzenia na nieskończoność. Jeśli dobrze pamiętam w Pentaxie obiektywy M42 ze zwykłą redukcją bagnetową nie ostrzą na nieskończoność.
bierz pentaxa, pomyśl nad K10D, ostrzenie na nieskonczonośc przy przejściu do m42 zalezy od przejściówki, ja mam taką która nie ostrzy ale są takie z którymi ostrzy bez problemu, zalezy od grubości przejścia, trzeba sukać jak najcienszej