Znając polityczny lub społeczny kontekst wydarzeń, jakie ilustrują te fotografie można powiedzieć: naga i niestety najczęściej bolesna prawda o człowieku. Prawda o świecie rządzonym przez szaleńców i o zagubionym człowieczeństwie.
Trudno w ogóle rozpatrywać te fotografie w kategoriach technicznych. Treść tych obrazów nie pozwala skupić się na niczym innym jak na dramacie bohaterów.
Znam większość z tych prac, ale jeszcze nigdy nie widziałem ich zebranych w jednym miejscu. Jestem pod ogromnym wrażeniem i właściwie nie wiem co powiedzieć...
Slawomirek--moim swiatem nie wstrząsnęło, nawet go nie drgnęło......ale pamietam,ze świat wielu zatrząsł sie wtedy w posadach :)))
Luca-prosze bardzo...a zarazem i ja dziekuje za link---widze ,że nawet coś o mojej okolicy tam wspomniano:)
http://pinguy.infogami.com/blog/vwm6 - może się mylę, ale wydaje mi się, że 1 zdjęcie jest jednym z kadrów z filmu (który widziałem), tzn. scena była filmowana.