jeśli chodzi o pierwsze to albo cross [slajd poddany c41 a nie e6] albo [prędzej] symulacja crossa w jakimś programiku graficznym [ps]. Do crossów polecam koczkodaki ;)
sprawdziłem i są to symulacje crossów. Jeśli chciałbyś sie zając prawdziwym crossowaniem to bedzie trudno o "odpowiedni" efekt, bo wychodzą naprawdę różnie... zależy od wielu czynników [temp. rodzaj chemi...], wiec w różnych labach różne efekty.
Pozdrawiam serdecznie!